Mamusie czerwiec 2012

Iwonka a nie ma u was takiego specjalnego sklepu, z tkimi bucikmi powinny byc w sklepach z rzeczami do rehabilitacji. wydaje mi sie ze u nas jeset taki sklep, jak chcesz to popatrze

nataleczka 42 stopnie to bardzo dużo, ale już niedługo poczujesz się lepiej kochana

iwonka_wwa bardzo mi przykro, biedny Maluszek najważniejsze żeby był zdrowy, aczkolwiek wyobrażam sobie jak On się męczy a Ty jesteś w tym bezradna i też Ciebie serce boli, buziaki dla Niego odnośnie herbatek to do wczoraj podawaliśmy Alicji z hipp'a z kopru włoskiego i melisy naprzemiennie, a że mi się skończyła to od dziś podaję tą co nataleczka jabłko z melisą i Alcia opróżniła juz 100 ml za 3 dni kończymy 4 m-ce to może już sobie pić

my zjemy śniadano i trzeba jechać na zakupy, muszę kupić teściowi prezent na sobotę i powiem Wam, że ostatnio polecono mi pieluchy z biedronki Dada i te mokre chusteczki. Powiem, że chusteczki są świetne, grube i mocno nawilżone i pomimo, że kupiłam neutralne i tak przyjemnie pachną dzisiaj chcemy kupić jedną paczkę dady na dzień a na noc zostanie pampers i zobaczymy

madeline jak z jedzonkiem u Twojego synka, lepiej? u nas bez szału, o 4.30 Ala wypiła 100 ml a potrafiła 150 ml / 180 ml no i przed chwilką 120 ml wypiła a 30 ml rozrobiłam z kleikiem i zjadła z łyżeczki w ogóle zamieniłam jej smok na 3 i lepiej piła, bo tak dawałam jej mleko z 1 do tej pory, także jest on do wyrzucenia

miłego dnia

joanna ja nie lubie hustecek dada sa za mokre

Hej mamusie. Madeline trzymaj się kochana. Niedługo to minie. Mój mały też był taki marudny nie chciał wogóle spać itp. Chyba z tydzień to trwało. A teraz ładnie śpi już w nocy. Joanna ja chusteczki z biedronki lubię bo są dobrze nawilzone. Ale kupiłam jedną paczkę pampersów. I nie byłam zadowolona. Są sztywne i co chwila musiałam Filipkowi zmieniać.

to róźniej jest ja zadowlona z pampersów Dada jestem

Nataleczka dzieki kochana, byloby mi o wiele łatwiej gdyby maz mi pomagal. Zrozumialabym jakby pracowal i byl zmeczony

Joanna szalu nie ma. Bardziej (pod koniec jak juz ten pierwszy glod zaspokoi) się bawi i to jest wciskanie i kombinowanie zeby chociaz te 90 ml wypil.

Madeline u mnie jest ta sama sytuacja. W niczym prawie mi nie pomaga. Z tym że pracuje. Ale przy dwójce dzieci trudno jest czasem wszystko ogarnąć. To wczoraj jak kończyłam obiad a mały marudzil to musiałam się jeszcze nim zajmować bo mój K grał sobie w grę!

no nie zazdroszcze wam, mój to by sie zajął młodym jak ja bym cos robila, on zawsze mi pomoze przy dzieciach.
stresuje sie jutrem, ale mój maluszek bedzie płakał

Cześć dziewczyny

Ja padam ze zmęczenia Kacper zaczął się wiercić o 23 i okazało się że się zsiusiał i musiałam go przebrać, dałam cyca i zasnął a po chwili znowu się wierci i zrobił kupkę więc trzeba było go przebrać ja poszłam się wykąpać a mąż próbował go ululać ale się nie dał tylko gadał w najlepsze więc znowu próbowałam go u spać na cycu bo tak najszybciej zasypia ale się nie dał ok. 1 zniosłam go mężowi żeby go w wózku ululać a ja poszłam spać bo już nie dawałam rady. Obudziłam się o 2:30 bo chciałam iść po małego a ten już spał w swoim łóżeczku nawet nie wiem kiedy mąż go przyniósł Dzisiejszą pobudkę mieliśmy ok 9 ale i tak mi się spać chce

rybka cudowne zdjęcia z chrzcin Matiego i śliczna z Ciebie kobieta!


chłopek nie martw się będzie dobrze i szybko pójdzie! Koniecznie daj znać jak to Sebuś zniósł

Madeline ja nie wiem ile Kacper wypija ale robi bunt na cyca Possie chwile i zaraz popłakuje i sama już nie wiem o co chodzi
A co do męża to współczuje mój nie kąpie małego, nie zmienia pampersów, nie ubiera i nie karmi ale jak poproszę to się nim zajmie tak jak na przykład wczoraj jak już nie miałam siły na oczy patrzeć, ostatnio też z nim na spacer wychodził sam, jak robię obiad to on z nim siedzi więc nie jest źle.

iwonka Boże jakie to smutne co piszesz kochana Na pewno jest Ci strasznie ciężko patrzeć na Michasia mały Aniołek chociaż jak znam życie dzieciaczkowi to nie przeszkadza tak bardzo jak nam się wydaje
a herbatki nie podajemy - Zuzia nie potrafi jeszcze pić z butelki. Na razie jest tylko na piersi i 2 razy posmakowała już jabłuszko

nataleczka ja jak miałam kiedyś 41 stopni to miałam już drgawki i omamy. Biedaku tak Ci współczuję do 12 czekać? Jezu...

Koni jakie długie dziecko! Matko

joanna ja używam chustki dada i pieluchy też (dzięki teściowej, bo tak zamawialiśmy pampersy z allegro) i powiem że jestem zadowolona chociaż jak mówi chłopek te chusteczki mogłyby być mniej wilgotne.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

chłopek u nas w szpitalu robią to w znieczuleniu ogólnym. a u Ciebie nie? informuj mnie koniecznie jak to wyglądało, bo mnie i Zuzię być może też czeka to przetykanie kanalików. Trzymam za Was kciuki jutro :*



Wczoraj od godziny 16 do rana nie miałam ani kropli pokarmu! To był jakiś koszmar! Zuzia nie umie pić z butelki, nie chciała nic zjeść,co jej do buźki wpadło to wypluwała i płakała w końcu zasnęła ze zmęczenia. Dziś rano jak już mleko wróciło to jadła biedna 1,5 godziny. Zdarzyło Wam się kiedyś coś takiego? Dziś jak na razie jest wszystko normalnie.

Dzięki dziewczyny, uwierzcie mi ze mam powoli dosc. Kocham synka nad zycie, ale potrzebuje tez wsparcia i pomocy

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kasiulka no ogromny i urodziła siłami natury! Jak patrze na Kacperka który ma 63cm to aż się zastanawiam jak jej mały wygląda Zobaczę go dopiero w grudniu ale już pewnie będzie większy od Kacpra

Co do mleka ja miałam momenty że nie było wystarczająco ale żeby wcale A po czym stwierdzasz że nie masz? Ja mam na przykład takie momenty że laktatorem nic nie idzie nawet kropla a jak nacisnę to coś tam jest.

Biedna Zuzia, koniecznie musi się nauczyć butli! Ja tak jak mówię Kacpra nosiłam, lulałam z butelką przy buzi i po 45 minutach męczarni w końcu brał do buzi i ciągnął a też potrafił pluć jak mu coś poleciało. Nie poddawaj się w końcu się nauczy a jak mleczka nie ma to może daj jej kaszkę na mleku modyfikowanym łyżeczką to przynajmniej się nie zagłodzi.

A tak poważnie to ja myślę że te nasze maluszki nie chcą jeść z powodu ząbków u nas mogą to też być pleśniawki Mam nadzieje że jutro nam ktoś pomoże i da złoty środek który spowoduje że już nie wrócą, mam dość że ciągle mnie piersi pieką a małego buźka boli

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

kasiulka a Zuzi też ropieją oczka?
byliście u okulisty?
no mam nadzieje ze to ze znieczuleniem będzie.
sebolek jadł butle tylko z moim mlekiem, ale dzisiaj dalam mu Bebiko i zjadł, ale fajnie bo nie bede sie martwic ze za mało ściagłam i bedzie głodny jak ja na jazdach będe.