RODZIMY W LUTYM 2011

to w tym wszystkim najgorsze ze nie znamy ani dnia, ani godziny. Ja to bym chciala wiedziec bo przynajmniej czlowiek by sie jakos konkretnie zorganizowal

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Z jednej str. masz rację,bo ja lubię mieć wszystko zaplanowane,zorganizowane,ogólnie lubię być przygotowana
Ale z drugiej str. jak nie wiem kiedy wybije Godz. Zero to chyba mniej się stresuję Im więcej rozmyślam o porodzie tym bardziej się denerwuję,wymyślam różne (czarne)scenariusze a jak odsuwam od siebie temat -poród to jakoś tak się luzuję więc może to i lepiej,że nie wiem kiedy ? Przynajmniej dla mnie

---

Aniołek wrzesień 2013 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Tak masz racje, sa dwie strony medalu. Ja tez tak mam im blizej i im wiecej mysle to jest gorzej, a juz myslalam ze mi przeszlo bo mialam taki okres ze nie balam sie wogole a teraz jakos to wszystko wraca, ale w kolko sobie powtarzam nie ja pierwsza, nie ostatnia. |Skoro tyle kobiet rodzi to nie moze to byc az tak straszne i nie do zniesienia

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Też tak to sobie tłumaczę Nie ja pierwsza nie ostatnia! A skoro tyle kobiet godzi się na to ponownie i rodzi więcej dzieci to musi to być do przeżycia

---

Aniołek wrzesień 2013 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Dziewczyny ja po porodzie byłam pewna,że to moja pierwsze i ostatnie dziecko,a teraz wiem,że to pierwsze ale na pewno nie ostatnie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Bombelku z tym uciskiem na pęcherz to ja też mam masakre ledwo do łazienki dobiegam a tam z 5 kropel i tyle... a za 15 min znowu lece. Najgorzej jest w nocy - po 10 razy biegam a jak wracam do łóżka to już rozbudzona jestem Jak już przysypiać zaczynam to znowu musze lecieć i tak w koło...
Dormag mam identycznie jak Ty - też sobie powtarzam, że nie ja pierwsza i nie ostatnia, że wszystko będzie dobrze bo przecież nie będę tam sama i lekarze i położne tam będą i do tego mój mężuś (oby tylko nie omdlały na podłodze ) więc krzywdy mi i dzidzi nie dadzą zrobić ale 20 min później zaczynają mnie ogarniać czarne myśli - ogólnie mówiąc oszaleć można

---

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=13363
http://www.suwaczek.pl/cache/4e5eba1b35.png?html"></a>
http://s2.pierwszezabki.pl/037/037105982.png?5329

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Ja mialam tak samo Przy skurczach zapewnialam mojego M, ze to nasze ostatnie dziecko Jednak szybko zmienilam zdanie Mozna powiedziec, ze zaraz po porodzie JAk dostalam Niunie na rece wiedzialam, ze chce jeszcze raz przezyc taka cudowna chwile. Dziewczyny najpiekniejszy dzien w Waszym zyciu zbliza sie wielkimi krokami!!!

---

•

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

ale mimo wszystko obawy sa, zwlaszcza kiedy nie wie sie co nas czeka

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

dormag22 napisał:

ale mimo wszystko obawy sa, zwlaszcza kiedy nie wie sie co nas czeka

Aaaa doświadczone mamy mówią,że ta niewiedza jest lepsza hehe

---

Aniołek wrzesień 2013 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moja mama zawsze mówiła że najlepiej rodzi się pierwsze dziecko bo nie wiesz co cie czeka bo choćby ci jak kto opowiadał to zawsze jest inaczej i trzeba to samemu przeżyć

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Mnie się wszyscy pytają czy boję się porodu... a ja odpowiadam, że nie, bo pierwszy raz będę rodziła Nie ma się co stresować, bo i tak wiadomo, że będzie bolało... mniej lub bardziej, ale zawsze... a to wszystko po to, żeby radość była większa

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

dzien doberek. wszystkie w komplecie????

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Obecna

---

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=13363
http://www.suwaczek.pl/cache/4e5eba1b35.png?html"></a>
http://s2.pierwszezabki.pl/037/037105982.png?5329

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

a reszta chyba juz na porodówce Cos te nasze dziecka na swiat sie nie spiesza, moja to chyba czeka az sie cieplo zrobi czyli gdzies do maja

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Ja też jestem obecna wczoraj po południu umierałam, bo Mały dał się we znaki strasznie, ale wieczorem wszystko się uspokoiło i do tej chwili nic nie boli, wszystko w jak najlepszym porządku
Nie wiem czy się cieszyć czy nie, bo to znaczy, że nie lecę jeszcze na porodówkę, ale nie ma co narzekać

Dormag błagam nie strasz Na szczęście u mnie już od stycznia śniegu nie ma i nawet cieplutko jest, a ostatnio panowie trawniki kosili, więc jest szansa, że Mały nie będzie czekał do maja

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.