Mamusie MAJ 2013

ewela86 napisał:

aleksia88 masz rację z tymi małymi ilościami, a w rossmanie są takie małe buteleczki żeby do nich coś przelać?

Ewela są takie buteleczki z pompką, kosztują chyba coś niewiele ponad 2 zł. Ja kupiłam te miniaturki, ale potem to żałowałam, że nie wzięłam tych pustych.

Odnośnie dziur w głowie i zaników pamięci to uwaga... ja ostastnio wyszlam z domu na zakupy, po drodze wzięłam worek ze śmieciami.... i of kors przechodząc obok śmietnika zapomnialam że mam wyrzucić śmieci ...siara jak nic przemaszerowałam z tym workiem polowe drogi do biedrony...

Moniaak dzięki:) to chyba najrozsądniejszy pomysł

Kiniaczek dobrze że do biedrony nie pomaszerowałaś

Domiś91 napisał:

Dziewczyny, blagam doradźcie jakiś dobry krem na rozstępy! Mam ich coraz więcej

Ja też używam MUSTELE. Ale kochana, to trzeba stosować od początku, teraz troszeczkę jest za późno, jedynie co to je załagodzisz

ewela86 napisał:

aleksia88 masz rację z tymi małymi ilościami, a w rossmanie są takie małe buteleczki żeby do nich coś przelać?

Domiś ja mam to samo - przewrócenie się w nocy na drugi bok nie lada problem, nie mówiąc już o wstaniu siku - wtedy najpierw muszę się odwrócić na bok dopiero potem wstaje:)

ewela są takie pojemniczki u mnie obok tych małych pojemności są puste buteleczki i pudełeczka podróżne.
Taki duży płyn jak kupisz to po porodzie się przyda i przed więc warto sobie odlać tam na 3 dni pobytu

Ja stosuję zwykły balsam i na brzuchu nie mam rozstępów ale mam tendencję do rozstępów na udach i tam też smarowałam. Narazie nie mam świeżych ale jeszcze mogą mi się zrobić. Stare rozstępy tylko się rozszerzyły.

Jak wstaję to najpierw muszę zrobić 2 podejścia żeby obrócić się na bok a potem mówię mały teraz będziemy się pionizować no i siedzę

Rozstępy to głownie sprawa genetycznej podatności. Jedne z Was będą się oliwką ziaja za 5 zł smarować i nic im nie wyjdzie, a inne wykupią pół apteki a i tak popękają.
Jedyne co można robić jak wyjdą to duuuuużo smarować, wtedy stają się mniej widoczne. Jak "zastygną" czyli zrobią się białe to już kaplica.

Anabelle napisał:

Rozstępy to głownie sprawa genetycznej podatności. Jedne z Was będą się oliwką ziaja za 5 zł smarować i nic im nie wyjdzie, a inne wykupią pół apteki a i tak popękają.
Jedyne co można robić jak wyjdą to duuuuużo smarować, wtedy stają się mniej widoczne. Jak "zastygną" czyli zrobią się białe to już kaplica.

Dokładnie tak jak piszesz, moja koleżanka smarowała się Mustelą od początku i popękała masakrycznie... moja sisotra smarowała się oliwką Rossmanowską i nic jej nie strzeliło....Nie ma reguły. Ja póki co jeszcze w jednym kawale ale juz taka napięta skóra że nie wiem jak długo wytrzyma... Ja smarowałam się Elancylem, miałam też Tołpę a od 2 miesięcy przerzuciłam sie na olejek ze słodkich migdałow...

Anabelle napisał:

Rozstępy to głownie sprawa genetycznej podatności. Jedne z Was będą się oliwką ziaja za 5 zł smarować i nic im nie wyjdzie, a inne wykupią pół apteki a i tak popękają.
Jedyne co można robić jak wyjdą to duuuuużo smarować, wtedy stają się mniej widoczne. Jak "zastygną" czyli zrobią się białe to już kaplica.

Ale można starać się zminimalizować ich ilość poprzez odpowiednie dbanie o swoją skórę, tym bardziej jeśli sie wie, ze ma się tendencje do rozstępow, a nie czekać jak się pojawią i dopiero działać.

Olga60 napisał:

Anabelle napisał:

Rozstępy to głownie sprawa genetycznej podatności. Jedne z Was będą się oliwką ziaja za 5 zł smarować i nic im nie wyjdzie, a inne wykupią pół apteki a i tak popękają.
Jedyne co można robić jak wyjdą to duuuuużo smarować, wtedy stają się mniej widoczne. Jak "zastygną" czyli zrobią się białe to już kaplica.

Ale można starać się zminimalizować ich ilość poprzez odpowiednie dbanie o swoją skórę, tym bardziej jeśli sie wie, ze ma się tendencje do rozstępow, a nie czekać jak się pojawią i dopiero działać.

Późno do nas dołączyłaś to możesz nie wiedzieć że Domiś się smarowałą regularnie a mimo to pojawiły się rozstępy.

ja w pierwszej ciąży też się smarowałam od samego początku..oliwką dwa razy dziennie i wyszły na biodrach......więc ja mam na to swoją teorię...taką jak Anabell!!!!

właśnie wrąbała pół czekolady z bakaliami....

A ja frytki na szczęscie łosoś do tego więc mam połowe wyrzutów sumienia

lalka napisał:

ja w pierwszej ciąży też się smarowałam od samego początku..oliwką dwa razy dziennie i wyszły na biodrach......więc ja mam na to swoją teorię...taką jak Anabell!!!!

Czyli teraz w ogóle nie smarowałas się???