Mamusie wrzesień 2013 =)

niagara napisał:

Dziewczyny wrzucajcie zdjęcia brzuszków Mój już też urósł od ostatniego razu Nefeli trzymam kciuki za Twoją wizytę
Mszydlowska gratuluję synka, pierwszy chłopak na forum
A tak przy okazji, zaktualizowałam tabelkę

Moge prosic o dopisanie paru informacji bo nie umiem (( Moje miasto Leicester w Angli, chcialabym urodzic dziewczynke imie Jagoda .Dziekuje.

Z tą praca to widze, że kazdy ma jakiś problem. Ja do wczoraj pracowałam, ale od dziś już na zwolnienie przeszłam, bo moja firama ma b.duże problemy finansowe i nie wiadomo czy wogóle przetrwa ten rok a nawet kilka miesięcy.
Od następnego miesiąca zapowiedzieli zmniejszenie o 1/4 pensji !!!!!! a przy opłacaniu prywatnego żlobka dla synka to nie zabardzo by mi się to kalkulowało, a tak to nawet jak upadnie firma to mi się podobno należy zasiłek do porodu a póżniej normalnie macierzyński. Warto coś kombinowac, bo jednak kasa idzie jak woda przy małym dziecku

Wczoraj miałam usg i moja Pani doktor też powiedziała, że napewno dziewczynka !!!!! Nawet prawie doszliśmy z mężem do kompromisu co do imienia Myślimy o Natalii albo Alicji Ogólnie z dziedzią wszystko w porządku - zawsze tak słodko nóżkami przebiera na usg, że aż mi sie sam uśmiech zakrada na usta

Załączam mój brzuszek - lekarka zdziwiła się wielkością brzuszka jak na ten tydzień ale z synkiem też miałam taki wielki

Gratuluję synka Gosiu :-)Tomuś piękne imię mój mąż takie nosi

Ninka cudowny brzuszek ja mam troszkę większy

Ja na szczęście sytuacje w pracy mam stabilną. Do grudnia jestem na urlopie wychowawczym bo złożyłam wniosek na 2 lata. Od września automatycznie wskoczę na wydłużony macierzyński. Do pracy nie zamierzam już wracać. Jak macierzyński będzie chylił się ku końcowi to zacznę spokojnie rozglądać się za nową pracą o ile babcia będzie dyspozycyjna jeśli nie to kolejne lata na wychowawczym.

Uciekam dziewczyny do lekarza, trzymajcie kciuki bo delikatnie się stresuję!

Biedroneczka, tak się składa, że dostęp do modyfikacji tabelki na pokazywarce mam tylko ja Jeśli więc chcesz coś zmienić, poprawić, wystarczy napisać mi na forum, a ja w wolnej chwili wrzucam poprawione dane
Ninka śliczny brzuszek

Kasia :] napisał:

Niestety, mądry Polak po szkodzie (jak to mówią). Drugi raz bym się zastanowiła...ale no właśnie...

Byłam instruktorem nauki jazdy i niestety, ale ta praca nie sprzyja ciąży (kursanci są naprawdę różni, zdenerwowani kierowcy na drogach, kolizje, które w nauce jazdy zdażają się średnio raz na miesiąc itd, cała litania). Dlatego jak tylko się dowiedziałam, to poinformowałam o tym mojego pracodawcę. Chciałam, żeby wiedział, że za niedługo będę potrzebowała wolnego. Oczywiście jak się zatrudniałam to mówił, żebym się nie martwiła jak zajdę w ciążę, bo on nie ma nic przeciwko i spokojnie będę mogła iść na macierzyńskie, a później wrócić...ale jak widać kłamca z niego wyborowy. Zadzwonił tylko, żeby mi powiedzieć, że nie przedłuża mi umowy. Nawet nie raczył powiedzieć tego osobiście. No więc nie miałam innego wyjścia - do lekarza po L4.

Jakoś dam radę Ważne, żeby Dzidziuś był zdrowy

JA BARDZO POWAŻNE PROBLEMY MIAŁAM W PIERWSZEJ CIĄŻY Z PRACODAWCĄ TERAZ JEST OK

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. - gratulacje synka!!!!! nareszcie zaczyna być wiadomo jakiej płci są małe lokatory brzuszków

Kasia :] - zaskoczyłaś mnie swoim zawodem zazdroszcze opanowania, bo w takiej pracy to trzeba mieć go naprawde duuuużżżżo nie dziwie się, że przeszłaś na zwolnienie.

iwonta_kg - ochrona w ciąży zaczyna się równiex od mniejszczego tygodnia niż 12 ale tylko wtedy gdy jesteś zatrudnina na umowę o pracę na czas nieokreślony.

Kasia :] napisał:

Mnie również brzuś urósł!

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. : Gratuluję! Też bym już chciała wiedzieć W którym jesteś tygodniu?

11 i 5 dni:)))) ale Pani doktor powiedziała wygląda mi na chłopca:) więc Tomaszek Franciszek:)

Papi no to musicie jakoś dać radę :/

Gosia to szybko się dowiedziałaś!! Gratuluję

Biedroneczka bardzo dobrze powiedz otwarcie o swoim stanie. nie ma się co męczyć.

Ninka to super że dziewczynka!! Gratulacje!! Masz śliczny brzuszek i bez żadnego rozstępa... Faktycznie duży jak na swój tydzień.

Ja dziś chyba się wybiorę na spacer nad morze

Wizytę mam umówioną na 19 marca (wtorek) na 18:50

Witajcie Mamuniatka w ten sloneczny dzien

Gratuluję chlopcow!!!! Siusiaki tez potrzebne, bo córy bez mezow zostana ;P

Ninka, jaki piekny, duzy brzusio - jaka cudna skora!!!! Mi dzis sie zaczal 13 tydzien, ale mam tylko powiekszona macice, brzusio narazie nie jest jakos specjalnie zaokraglony. Jak moj mezczyzna wroci z nart, to pstrykniemy fotke.

Tymczasem lece oddac mocz do badania

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. : Wow, jak wcześnie się dowiedziałaś w takim wypadku mam nadzieję, że za tydzień na USG również i ja się dowiem kto mieszka w moim brzuszku

ninka333 : Śliczny brzuś! Też muszę poprosić wieczorkiem mojego mężusia, żeby pstryknął mi fotkę

znów słoneczna pogoda az odrazu ma sie wiecej energi wiec zabieram sie za sprzatanie poki mam checi- oczywiscie w miare rozsadku.wczoraj juz pomyłam sobie szawki na ubrania i sterte ubran wywalilam.musiałam zmienic moja garderobe jezeli chodzi o bielizne wiec prawie wszystkie stringi wywalilam (dotychczas nosiłam tylko stringi) zostawilam pare par bawełnianych a tak zakupiłam normalne bawełniane gatki.

co do brzuszków to widze ze wasze juz naprawde spore tzn poprostu widac ze ciazowe moj zrobił sie twardy ale wyglada jeszcze nie co jak taki przejedzony brzuszek.podobno przy drugiej ciazy brzuszki szybciej rosno przy pierwszej pozniej jest widac.
ja moze w koncu tez załącze jakies zdjecie bede kombinowac zeby jakos samej zrobic

a to moj brzuszek

Papi ślicznie sie zaokrąglasz:)

Dziewczyny śliczne macie brzuszki;) ja chyba swojego nie wstawie bo wydaje mi sie że bardziej tłusty niż ciążowy;/
jutro już piątek i wizyta. Czekałam miesiąc na te dzień a dziś mam takie nerwy że aż się trzęsę chyba melisę wypiję bo nie wyrobie aż mnie telepie. A jutro to chyba na głowę dostanę do tej 17:30, dzień będzie trwał wieczność. Tak Wam zazdroszczę że macie już taki spokój.

Jeszcze odwiedziła mnie rano koleżanka z synkiem i przy wyjściu powiedziała mi że małemu chyba ospa się zaczyna a ja jeszcze nie miałam wiec uroczo :/