Mamusie wrzesień 2011

dziewczyny mam problem powiedzcie mi ile wy macie koszul do szpitala? bo wczoraj w SR mówiła pani ze trzeba aż 3 to raz a dwa macie jakieś specjalne do porodu?


u nas tez skwar nieziemski... uff

Pyskaa, ja mama jedna do porodu i 2 do karmienia i tak biore....

A przed chwila wrocilam ze sklepu z mama i skwar nieziemski...dobrze, ze w domku chlodniej...

Slowiczku moj gin tez mi niec o ktg nie mowil,ja poprostu sama z siebie chcialam isc bo mnie te skurcze troche drecza i wogole, a jak pojde ip to pewnie odrazu beda chcieli mnie polozyc na obserwacje...

Mala to masz teraz maly rezim w domu hihi dobrze dobrze, niech sie maz wykazuje

Wogole to mialam Wam napisac i zapomnialam.Na weselu wszyscy mowilismy znajomej , ze cos jej sie brzuszek zaookraglil i czy nie jest w ciazy, ona oczywiscie mowila , ze nie i ze to nie mozliwe bo tabletki bierze i wogole i ze okres miala.Wczoraj sie dowiaduje, ze znajoma w ciazy w uwaga 5 miesiacu !!!!Kurcze szok normalnie hihi i , ze ona nic nie czula hihi a to juz druga ciaza wiec powinna chociaz rchy jakies odczuwac, noi znaja juz plec bedzie dziewuszka, czyli beda mieli parke

ja to podjadę w przyszłym tygodniu na IP po prostu na to KTG i coś tam zmyślę

widzisz Monia jakie to organizm potrafi robić niespodzianki dziwne aż że nie miała żadnych innych objawów...ja mimo wszystko od razu się zorientowałam, że coś jest nie halo, jeszcze w grudniu

Pyśka, ja do porodu mam zwykły T-shirt oczywiście w męskim rozmiarze XXL (swoją drogą całkiem ładny błękitny ) i do karmienia mam 2 koszule

fanka tyle razy slyszalam ze porod trwa dlugo, od kilkunastu do kilkudziesieciu godzin..wczesniej te cale skurcze przepowiadajace itd..slyszalam i niby przyjmowalam do wiadomosci ale teraz na Twoim przykladzie dochodzi do mnie ze bedziemy sie bidule musialy niezle nameczyc zanim na swiat wydamy potomkow..

ja najbardziej zaczynam sie bac swojego serca, zaden lekarz nie stwierdzil nigdy co mi jest, mimo ze badania mialam robione i sa ok to ja ciagle mam kolatania serca przy najmniejszym wysilku, nawet jak chce wziac gleboki oddech i cos szybko powiedziec dostaje palpitacji..moze to nerwica serca, moze tachykardia, nie wiem, sama sie diagnozuje ale nie lecze bo nie wiem jak..juz kilka razy w zyciu myslalam ze umieram..i w dodatku teraz zaczynam miec sfiksowane cisnienie, ostatnio na wizycie 160/90, puls juz po kolataniu dochodzi nieraz do 120 jak mierze, podczas ataku napewno duzo wiecej..i boje sie ze mi serce nie wytrzyma..

Agus a bylas moze w zeromskim na ktg?? Albo pytalas czy przyjma bez gadania ze nie ma sie skierowania?

Marta - a co na to Twoja gin ? ja też miałam różne przejścia z moim serduchem, w sensie cisnienie było ok, ale właśnie wysoki puls...miałam robione badania, nawet do szpitala kiedyś trafiłam, brałam swego czasu proranolol, najpierw obstawiano że mam nadczynność tarczycy a jak to się nie potwierdziło to spoczęło na tachykardii zatokowej na tle nerwicowym...zresztą nawet w karcie ciąży mam wpisane, że w przeszłości występowały u mnie epizody tachykardii

Wlasnie Martus co na to gin??

Nic, w szpitalu na wywiadzie pytali o uczuleniach, przebytych chorobach, opowiedzialam o tych atakach i ze raz nawet zemdlalam tak, ze podczas uderzenia o ziemie zrobil mi sie krwiak na mozgu, stracilam pamiec na 8 godzin, mama wspomina ze jak odzyskalam przytomnosc jeszcze w domu to sie rozplakalam i mowilam: NIE PAMIETAM..jak karetka przyjechala i jak mnie zabrali do szpitala to wszystkich wkolo pytalam: ktory dzis jest?? Czy doszlam?? (to bylo kilka tygodni po mojej pielgrzmce do czestochowy)..ale sily i pamiec wrocily po 9 dniowym pobycie w szpitalu, krwiak sie dzieki Bogu sam wchlonal
No i w szpitalu nic, przyjeli do wiadomosci ale nic mi nie poradzili, juz meza nastawilam co ma mowic lekarzom jakby co, bo on wie co mi sie dzieje i jak sie wtedy zachowuje.

Pyska ja tez biore tak jak Agusia jedna koszule do porodu i 2 do karmienia po co wiecej ;/ ja tam nei mysle dluzej siedziec niz 3 dni

Wlasnie Martus a co na to gin powiedziala??? Z tego co wiem to i tak musza zrobic ekg z tego co mnie polozna informowala Bedzie dobrze, moze powinnas byc bardziej spokojniejsza... ale zazwyczaj jak cisnienei jest wysokie to musisz byc pod scislejsza obserwacja!

Marta, mnie sie wydaje, ze jesli masz takie problemy z sercem, to chyba powinnas miec zrobione cc a nie rodzic sn...skoro najmniejszy wysilek moze tak wplynac na prace serca, a jednak porod to ogromny wysilek....

Nie bylam w zeromskim na ktg, mam tylko nr tel gdzie ponoc mozna sie zapisac...zastanawiam sie czy dzownic, czy tez sobie odpuscic....

Jak chodzilam do liceum wykryto u mnie arytmie i dosc dlugo sie leczylam, na szczescie wszystko przeszlo i mam nadzieje, ze zadnych problemow miec nie bede...

Kasia Ty juz 18stka ale zazdroszcze ja jeszcze 44

Matko kochana MArtus wystraszylas mnie Kurcze dziewczyno uwazaj na siebie i jak cos to krzycz, ze cos sie dzieje.Bede trzymala kciuki bardzo mocno zeby serducho nie stanowilo zadnego problemu

Ja miałam nadkomorowe zabużenia pracy serca i tachykardię która nie jest wskazaniem do CC. Tak mówili moi moi kardiolodzy i ginekolog. Jakby coś sie działo w czasie porodu podają leki na zmniejszenie częstoskurczu.

Dziekuje sylka za informacje Ogolnie mam nadzieje ze nie bedzie tak zle Jakby co bede krzyczec ja albo maz.

Agus wlasnie, mozesz mi podac jeszcze raz ten numer, bo nie spisalam i ostatnio probowalam znalezc ale tyle tych stron sie tu naprodukowalo ze zwatpilam po jakims czasie, ze znajde..ja we wtorek mam wizyte na kopernika w szpitalu ale na ktg chce zdazyc sie wybrac do zeromskiego jeszcze zanim mnie zlapia skurcze porodowe, zeby obczaic gdzie co i jak..

Marta ja też mam wysoki puls 110-140 ale to tylko w ciąży, po porodzie jak ręką odjął wszystko mi przechodzi.