- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2
- /
- /
- /
- /
- /
- Grudnióweczki 2013 :)
Grudnióweczki 2013 :)
- Gosica
- Wylogowany
- gadatliwa
moofka ja sie w nocy w koncu poddaje i przekrecam na ten prawy bok bo inaczej by spania nie bylo a dla Malego lepiej chyba jak matka wypoczeta niz chodzaca jak zombie ;P
anitka90 mi mama opowiadala ze na ktores z nas odeszly jej wody i przyjechala po nia karetka i tak duzo tego bylo ze przez cala droge do szpitala i jeszcze pozniej chwile w szpitalu wylewaly sie z niej hektolitry tego.I wez tu sie ubierz jakos Ja ogolnie chce zeby mnie pani gin. wczesniej do szpitala polozyla i zeby tam sie zaczelo,oczywiscie jesli mały nie postanowi przyjsc na swiat o wiele wczesniej
WhiteBlackberry łooooo no to mialas sen. Ale nie martw sie tak jak Ci motylek napisala to tylko nasza podswiadomosc tak dziala.Na pewno z Twoja Niunią bedzie wszystko dobrze Mi sie ostatnio moja św.p. babcia snila,pierwszy raz od wielu lat i suma sumarum wyszlo ze powiedziala ze z malym wszystko w porzadku i podala mi date kiedy urodze,nie pamietam juz dokladnie ale na pewno byla to koncowka pazdziernika. I tez sie przejelam oczywiscie to ze snilo sie ze z malym ok to mnie cieszy,oby to nie bylo na opak,ale ta data mnie troszke wystraszyla.Ale babcia pod koniec pazdziernika zmarla wiec moze dlatego taka data mi sie w podswiadomoscie zakodowala i wysnila.
Natala ja mezowi ciagle mowilam ze chce dziecko itd a jak przyszlo co do czego to wlasnie byl szok ze jednak za wczesnie. Ale natura zdecydowala za nas i w sumie to bardzo sie z tego ciesze bo pewnie bysmy odwlekali z tym. Co do rozstepow,to ja na szczescie nie mam jeszcze ani jednego<i oby tak zostalo:)> ale smaruje sie na zmiane oliwka i maslem do ciala lub balsamem, zeby ta skora byla ciagle nawilzona bo swiedzi nimilosiernie jak sie nie popaćkam jakims specyfikiem
Dzis od rana kolejny dzien porzadkow,tym razem w naszej mini garderobie.Na szczescie ogarnelam juz praktycznie wszystko co bylo do uporzadkowania i chwilowo spokoj. Zacznie sie od nowa jak kupimy komode dla małego,trzeba bedzie poukladac w niej te jego ciuszki
Na obiad dzis serwuje gołabki,tylko musze sie zebrac w sobie zeby je zaczac robic ;P
Ale wczesniej sie chyba kimne bo jakis spiący dzien mam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moofka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2549
- Otrzymane podziękowania: 258
Natala ja też mam mustelę, taką 2 w jednym i na brzuchu nie mam ani jednego rozstępu, przynajmniej jak na razie.... od początku smaruję się 2 razy dziennie.
dostałam dzisiaj piękną przesyłkę dla Zośki, więc się Wam pochwalę wszystko zrobiła nasza forumowa Kaś_O
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WhiteBlackberry
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 362
- Otrzymane podziękowania: 0
Natala Może to taki lęk żeby było wszystko ok i podświadomość takie figle sprawia...
Na rozstępy szczerze powiedziawszy najpierw stosowałam oliwke w żelu Johnson's Baby, ale jakieś 2 miesiące temu przestałam i nic nie używam. Nie lubie gdy się kleje od tej oliwki bo praktycznie w ogóle sie nie wchłania w ciało tylko w ubranie
Ostatnio sama się zastanawiałam jaki produkt stosować na rozstępy i kupiłam Bio-Oil ale nie używam bo nie wiem czy jest bezpieczny w ciąży ?
JustaAA U mnie tak samo ze snem... Czyli jednak nie była to tym razem wina księżyca.
Gosica Pociesze Cie, bo nie jesteś sama. Ja ciągle mam takie myśli typu "co jeśli wody odejdą mi w domu? A co jeśli np. w sklepie podczas robienia zakupów? Co mam wtedy zrobić? Jak się ubrać? Jak jechać do szpitala? Z ręcznikiem pod tyłkiem? " Ciąąąągle o tym myśle
Mój pradziadek zmarł jakoś pod koniec listopada... bodajże 23.11.2012, Ja poroniłam 8 stycznia 2013, w obecną ciążę zaszłam na początku kwietnia i jak jeszcze nie wiedzieliśmy że jestem w ciąży to mojemu przyśniła się moja śp. mama i ja. Ja niby siedziałam u nas w kuchni, moja mama obok mnie, ja strasznie płakałam bo nadal przeżywałam strate tej pierwszej ciąży i w tym jego śnie mama mnie przytuliła i powiedziała nam "nie płacz...pradziadek już nie zabierze Ci dziecka". I później okazało się, że jestem w ciąży. A dziś apropo tego snu, to śniło mi się, że w 36 tc urodziłam małą. Obliczyłam na kalendarzu, że mój 36 tc wypada właśnie jakoś w 1 rocznice śmierci pradziadka...
moofka Wow śliczne!
Też chcęęę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Daisy
- Wylogowany
- gaworzenie
- miłość nie do ogarnięcia...
- Posty: 21
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ja tak się czasem zastanawiam dziewczyny czy to dobrze, że tak pozytywnie nastawiam się do porodu. Boję się, że wpadnę w ogromną panikę dopiero jak się zacznie... Poród traktuję jak coś oczywistego, wiem że będzie to duży ból ale tak cieszę się na to małe wielkie szczęście, które będzie mnie czekać w nagrodę, że wydaje mi się, że jestem w stanie znieść wszystko. I trochę wierzę, że to pozytywne nastawienie trochę ułatwi cały przebieg porodu - obym nie straciła tego optymizmu w trakcie...
Natala ja zapobiegawczo przeciwko rozstępom używam najtańszego balsamu z Rossmana - babydream, na razie ten problem mnie nie dotyczy i mam nadzieję, że też mnie ominie Przybieram na wadze bardzo powoli więc mam nadzieję, że uchroni mnie to przed tym dziadostwem, chociaż podobno najgorszy ostatni miesiąc w rozwoju rozstępów...
Moofka przepiękny zestaw dla Zośki
Gosica układanie ciuszków maleństwa to sama przyjemność, ja bym mogła przekładać je tysiąc razy
mała82 aktywny poród to moje marzenie, ale boję się, że mimo pozytywnego nastawiania zycie mi to zweryfikuje i skończy się na tym, że będę zwijać się z bólu na łóżku...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WhiteBlackberry
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 362
- Otrzymane podziękowania: 0
Bo wiadomo w ciąży jak i w życiu codziennym pełno zabobonów itd. Wierzyć/ nie wierzyć?
Chodzi mi o szycie, robienie na drutach, plecenie czegokolwiek... czy można? Bo niby piszą, że nie można, bo dziecko się pępowiną okręci itd... ale powiem szczerze, że chciałabym coś porobić dla małej Jakieś pluszowe cuda Jest pełno takich fajnych materiałów typu minky i myślałam, żeby zrobić dla małej takiego metkowca Dlatego pytam o szycie czy można, czy nie można w końcu Wy szyjecie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosica
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2
Co do przesadow to ja nie wierze w to bo jak bym zaczela wierzyc we wszystko to bym musiala sie zamknac w domu i nie wychodzic i nic nie robic np. nie farbuj wlosow bo dziecko bedzie rude,nie siadaj na pniu bo cos tam,nie przechodz przez kabel bo dziecko bedzie owiniete pepowina,jak sie przestraszysz to nie lap sie za ktoras tam czesc ciala bo tam bedzie mialo dziecko znamie itd itd.Ja sie z tego smieje Mylse ze mozesz smialo szyc
Daisy oj zebys wiedzala, ja te ciuszki moglabym na okraglo przegladac i ukladac
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Natala
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 280
- Otrzymane podziękowania: 0
White też się napaliłam na robótki ręczne przez te śliczności moofki tak sobie pomyślałam, że w końcu siedzę w domu to czemu nie spróbować, już nawet filc na allegro zaczęłam szukać A w zabobony nie wierzę, tzn podchodzę do nich z uśmiechem, ostatnio słyszałam, ze jak się włosy w ciąży farbuje to maleństwo rude będzie, a jak się ma codziennie mega zgagę to mocno owłosione dziecko, więc nasza Marysia będzie ruda z dredami
Gosica prześlij mi ze dwa te gołąbki bo chodzą za mną już od tygodnia a to jednak trochę roboty z nimi jest... a co do planowania dzidziusia, to ja też mówiłam, jak się trafi to trudno, w końcu się kochamy, 2 lata po ślubie, wszyscy tylko pytali "kiedy dzidzia"itp, ale jak się już "trafiło" to już taka mądra nie byłam.. a teraz wiem, ze to właśnie tego mi było trzeba, mam nadzieję, że po porodzie zdania nie zmienię
Daisy też staram się pozytywnie nastawiać, dużo czytam, staram sie nie panikować bez potrzeby (chociaż nie zawsze mi to wychodzi) itp ale obawiam się, że jak przyjdzie już godzina zero to moje pozytywne nastawienie szlag trafi i jedyne co będę wiedziała to to jak się nazywam ale podobno pozytywne nastawienie to polowa sukcesu, więc trzeba spróbować
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WhiteBlackberry
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 362
- Otrzymane podziękowania: 0
Nie znacie litości
I to ciężarne no!
Najpierw ochoty narobiły na Lays'y, a teraz na robótki ręczne. Ciekawe co jeszcze
Nie no, za mną akurat takie zabawy typu szycie chodziło jakoś od początku ciąży ale nie mogłam się zebrać za to, a teraz moofka ochoty narobiła
Też już zaczęłam szukać na allegro filców, wstążek, materiałów, ale jest jeden problem... nie potrafie szyć guziki przyszyje i nic więcej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6
WhiteBlackberry w zabobony żadne nie wierzę, więc moim zdaniem szycie nie zaszkodzi dzieciaczkowi
moofka jak tam dieta? mi się kończą pomysły szczególnie na dania obiadowe. Korzystasz z jakiejś stronki z przepisami czy sama wymyślasz?
Daisy ja też nastawiam się na poród aktywny, ale jak to będzie to wyjdzie w praniu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nutka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 271
- Otrzymane podziękowania: 0
Kurczaczki jak ten czas ucieka..
White nie zazdroszczę snu.. Mnie jakoś omijają takie dziwne...
Gratuluje tez samozaparcia do pisania na blogu. My tez mamy swojego bloga (adres w stopce) ale jakoś często dopada mnie brak weny..
Moofka świetny zestaw dla Zosieńki ja dla Kubunia chce kupić drewniane literki na allegro chociaż mąż sie upiera żebym dała mu sie wykazać kreatywnością grafika i sam zrobi i wydrukuje w pracy niech robi
Ja do szycia sie nie nadaję.. Dwie lewe ręcę..
Dzisiaj od rana prasuję rzeczy Kubunia.. Plecy siadają.. Masakra..
Do tego dzisiaj obchodzimy rocznice ślubu nie mam siły nic specjalnego przygotować... Ehh... Wczoraj sie cały dzień stresowałam bo maluch mało skakał, ale dzisiaj nadrabia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek270
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 742
- Otrzymane podziękowania: 3
Kaś_O gratuluję talentu. moofka piękne te literki koleżanka Ci zrobiła. Prosimy o cennik i się chyba wiele z nas zapisze Niestety obca jest mi sprawność manualna.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moofka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2549
- Otrzymane podziękowania: 258
slodkiemamy.edu.pl/kalkulator/
Nutka niech działa mąż jak się zgłosił z pomysłem my dzisiaj odbieramy zamówione szafki na rzeczy Zośki i zagonie swojego do skręcania
ja do szycia też się nie nadaję, sama bym w życiu nie zrobiła takich cudeniek! nie mogę się doczekać aż powieszę te literki i przykryje Zośkę kocykiem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosica
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2
A jesli chodzi o robotki reczne to ja w tej dziedzinie jestem antytalent ;P mama probowala mnie swego czasu na drutach uczyc robic to szybko zrezygnowala i machnela ręką bo takie beztalencie robótkowe i artystyczne jestem Tak wiec podziwiam te z Was takie talenty posidające
A w ogole to wczoraj oglądalam "porodówkę" z moim Ł.i zaczal mnie bolec brzuch tak dosc konkretnie akurat w czasie programu. Na co moj inteligenty maz powiedzial ze mam zakaz ogladania takich programow bo sie napatrze i potem od tego mnie brzuch boli i dziecko zle reaguje na to się dowiedzialam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WhiteBlackberry
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 362
- Otrzymane podziękowania: 0
Ooo gołąbeczki? Kuuurcze dawaj adres, zaraz bede
Też jestem totalne beztalencie, ale spróbować zawsze warto
Ja zmykam odebrać wyniki i do domku Może jakaś drzemka?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.