Mamusie Wrzesień 2015

Wlasnie tez sie zastanawiałam jak dajesz rade ale jakos kojsrxylsm mimo to ze kp:) ech u mnie jakis deszcz byl z 75g ale jakos i tak wyszlo jak wyszlo i tez bebilonik gra:-) tak, niby od skończonego 4. Mc można rozszerzac, nasza pediatra tez tak powiedziała, dala książeczkę itp choc w necie ogólnie różnie piszą...zeby sir nie spieszyc itd poza tym who tez zaleca od 6mc i tak to....a ile u Ciebie na dobę wypijają chłopcy??

Ojjj to Agu wiecej zjada dlatego mysle ze ta dietę bedzie trzeba rozszerzyć i nie ma innej opcji...bo zjada mi ok 1000ml. 900ml to juz jakies 2tyg co najmniej wypuja. Juz 2x przekroczyla tysiaka i dzis pewnie tez (my karmimy sie 7x na dobę, po 6x idziemy spac 8-10h i potem jemy i ja to pierwsze poranne jedzenie liczę jeszcze do tej doby i nowa dobe i liczenie zaczynam od tego jedzenia po którym wstaje bo po pierwszym porannym czyli miedzy 6-8 jeszcze spokojnie spi 2-4h i jemy i od tego liczymy nowy dzien:)) u nas tez wyjściowe jest 150ml wody, czadem ciut mniej nalewam i wychodzi 160-170ml gotowego mleka i ponad 170 póki co by raczej nie wciagnela na raz, jednak czasem kolo 2 h juz ciężko jej wytrzymać i glodomorrra:) no i żeby zjeść 6 porcji do snu to jemy i co 2-2,5h tym bardziej ze wlasnie glodna i wtedy to dopiero piąchy do buzi wpycha... dlatego pytam jak u Was to wygląda bo moja chyba sporo je ogólnie i moze to sygnał ze chce wiecej i mleko to za malo

Musze efytowac wiec popychammm:)

Wcale nie spamujeee;)

Uparte forum!

Wrr

Chyba nigdy sie nie przepchnie!

Wysiadam, jutro edytuje:)

Przerwa 8 h w nocy. Karmimy 6 razy na dobę. Zjada 1000 ml. Przybiera 1 kg na miesiąc.

U mnie.

Przerwa 3 h w nocy. Karmimy 10 razy na dobę. Zjada pewnie z 500 ml... Przybiera 400-500,na miesiac.

Po co mi te kp bylo.... :/ :/

Hehh u nad rozszerzanie diety najwcześniej początek marca albo i później ale na kp to wiadomo. Początkowo pewnie podam słoik a później spróbuje blw.

Agatka cudna jak zwykle
Asia, Ju, opanowalyscie L-panny?

Pesq godzinę meczylam się o 24 zasnęła pezy cycu usunęła o 2:30 znowu wstała i cyc! ciekawe o której następnie wstanie... l moja koleżanka na kp od 4 miesiąca zaczęła dawać jabłko banana i marchewke. sąsiadka w sumie tak samo. u właśnie nie wiem czy za miesiąc tez czegoś nie dam spróbować.

Jej chyba jakaś bezcenna noc na forum była:))
Tyle skrobalyscie, mam nadzieję że się wysłaliście dziewczyny!

My lecimy dopiero o 18:15, ładowanie 21:30 polskiego czasu:) dziękujemy za trzymanie kciukasow

Kornelo dał koncert, gadał do słoni przez pół godziny na cały głos o 5:30 rano (nie płakał) po czym jak wstałam i naszykowalam mleko to kawaler śpi. Haha:) np ale przynajmniej mam Czas na forum i kawkę sam na sam:)

My karmimy ostatnio 6x na dobę w nocy przerwa 9h około bo Kornel je 21:00-21:30 na noc i śpi tao do 6:30-7:00 a zjada jak Agat, 900-1000 z tym że od jakiegoś już czasu wszedł na ten poziom i póki co się na nim utrzymuje. Trochę był to problem bo mamy tylko 14-15 h na zjedzenie tego A on przez dość długi czas nie dawał rady więcej naraz zjeść niż 130 i jedliśmy niemalże co 2h (zaczął dłużej spać a jeść chciał wciąż tyle samo na dobę, a wiadomo, nie mogę go glodzić ani nagle mu obciąć jednego posiłku) ale udało się nam i teraz jemy między 160-200 na raz, wieczorne karmienie te przed samym spaniem czasem bywa mniejsze bo K czasem już po prostu baaaardzo chce spac;) ale jakby miał licznik w brzuchu, zawsze wie ile.jeszcze mu brakuje

Odnośnie rozszerzania diety to właśnie jak Kas pisała debatowalysmy czy 4 mce czy kiedy:)

Myślę że jeśli zalecane jest tu 4 mce a tam 6mcy to można przyjąć że od 4-6 jest czas na "rozgrzewkę" i kosztowanie a od 6mcy można już zasiąść porządniej do stołu oczywiście jeśli dziecię nie ma problemów brzuszkowych itp - ja myślę że po prostu spróbuję i zobaczymy co się będzie działo:)

My daliśmy już polizac/kosztować banana, jabłko, marchewkę i awokado ale tylko tak właśnie na smak niż jeść rzeczywiście, ale lizal chętnie:) terbowalismy też trzymanie łyżeczki haha;)

Po powrocie z Polski będę mu powoli coraz więcej dawać na skosztowanie i zobaczymy, ogólnie metoda Bobas Lubi Wybór przemawia do mnie bo właśnie nie zależy mi strasznie na tym zeby rzeczywiście jadł kasze i kotlety już, tyle żeby właśnie dla radości próbowania i poznawania smaków i tekstur dawać mu to co będzie chciał jesc, a przy okazji rozwijał swoją mała motoryke i zmysły

Dokładnie będę się orientować co i jak z tym BLW w czasie świąt jak się uda usiąść i poczytać

A dodatkowo polecam książkę "French kids eat everything" o tym jak wychować człowieka który nie jest wybredny i lubi cieszyć się jedzeniem zamiast kogoś kto tylko siedzi i wybrzydza jednocześnie mając bardzo uboga dietę. Fajnie się czyta, nie jak poradnik tylko bardziej jak hmmmm pamiętnik tej mamy moze:)

Ok, lecę bo jeszcze sporo do zrobienia a lot już tuż tuż...a i O ile podróż to jest jeden stres to jeszcze się obawiam że jeśli będziemy jechać autem, potem na lotnisku, samolot, znów auto itp to Kornelo prześlij cały dzień prawie i noc będzie kiepska a jutro chrzest więc lepiej żeby jakoś się wyspać

Tez w szoku bylam jak sobaczylam 44 wpisy
Normalnie jakbysmy rodzily

Dzien dobry
Co do wprowadzania to zawsze po 4 miesiącu wprowadzalam u dziewczyn wiec lilli to nie onimie
Siostrze tez tak radzilam i ona tez poszla w moje slady z synkiem
Ps zostane ciocia
Jak dziecko niealergiczne i w miare lekko przechodzilo brzuszkowe czy kupkowe rewolucje to czemu nie sprobowac
Zaczynam od kleiku ryzowego baby rice z moim mlekiem
Pozniej kaszki smakowe waniliowa bananowa bebiko
Pozniej inne kaszki z innych firm i kukurydziana

Co do warzyw to najpierw wystarczy ugotowac marchewke i zetrzec ja na tartce bo to po jednej dwie łyżeczki
Wiec szkoda sloiczka
No i jak to ruszy to jedziemy z koksem

Wlasnie Kornelio i Agat podobnie jadaja i niekiedy jak królewna dluzej spi to troche upychamy to jedzenie czasowo jednak jak raz ominęliśmy jedno jedzonko to o 4 się dopomniała a tak czy siak ciężko jej wytrzymać zazwyczaj i w końcu marud o jedzenie nawet nie patrząc na zegarek w ciagu dnia wiec wyjścia nie ma:) jak gdzies jedziemy itd i spi w samochodzie (bardziej czuwa niz spi bo to nie jest twardy sen:)) to wyecy dluzej oczywiście wytrzymuje:)