Mamusie wrzesień 2011

witam piatkowow
dziekuje w imieniu Franka za komplementy. jak go zobaczyliśmu na USG że taki klocek to myślałamże padniemy ze śmiechu... maluch wogole nie chciał bużki pokazać ale doktorek go troche pomęczył podusił i zabrał rączke... a wogóle to my też jesteśmy drobni ale ja tez byłam grubiutka jak sie urodziłam i zapomniałam wam napisać że moja szyjka ma 4 cm

poszlismy wczoraj na pizze i wyobraźcie sobie że to chyba była ostatnia Pizza jaka jadłam cała noc zoładek mnie bolał miałam mega zgage i było mi tak cięzko... prawie wogole nie spałam...

Fanka cieszę się ze z Dawidem wszytko dobrze

Witam Ciężaróweczki

Pyśka cudowny Franio! Taki śmieszny pucek

Pati ja bym na Twoim miejscu wziela torbe porodowa, nie zaszkodzi i ody sie nie przydala. i pisz do nas smsy

Ja mam od rana cos nerwa, a na meza to patrzec nie moge

Oj troszkę się zestresowałam tym gadaniem o torbie Ale pewnie macie rację - spakuję wszystko do szpitala i na wszelki wypadek wrzucę do samochodu. Lepiej żeby się nie przydała, niż żebym rodziła gdzieś nad morzem kompletnie nieprzygotowana.
Biorę internet bezprzewodowy, więc będę się starała być z Wami na bierząco

Beti i słowiczek Wy juz macie 9 miesiac

Czy tkiras z was zamawiala taki stanik ?
allegro.pl/antybakteryjny-do-karmienia-m...ent-i1725582922.html
Ja go wzielam, ale nie wiem ????

Czesc dziewczyny w sloneczny piatek

Matko ja juz jutro 8 miesiac zaczynam

Pyskaaa cudny maluszek, taka fajna buziencja jak nie wiem papusny

Fanka dobrze ze z maluchem wszytsko w porzadku oby tylko tak dalej

Pati bierz torbe, lepiej dmuchac na zimne i pisz do nas duzo i wygrzej maluszka na sloneczku


Katy dobra ta Twoja coronia dzieci to maja pomysly

A moja mala tak wczoraj mnie kopnela ze myslalam ze jej nozka wyleci mi z tego brzucha i jest tak niesamowicie dluga bo ja czulam nad samym spojeniem lonowym lezy po skosie w pozycji embrionalnej po prawej stronie i nogami kopie mnie pod samymi zebrami, ale sie zdziwilam

Witam kobiety.
Ja dzisiaj całą noc przewalałam się w łóżku tak mnie miednica bolała, a teraz ledwo na oczy widzę. Mysza mnie w dobry nastrój wprowadziła z tymi majtkami

Bewipo połogiem się na razie nie przejmuj, wszystko po kolei, a miodzio to to nie jest, ale do przeżycia

Gosia bez kija nie podchodź?

POdejrzewam ze polog tak szybko nam minie bo nawet nie bedziemy mialy czasu sie zastanowic nad niczym innym przy maluchu

gosia2324 napisał:

Beti i słowiczek Wy juz macie 9 miesiac

Cooooooooooooooooooooooooo????????????? i ja to przeoczyłam???? O kurcze, o kurcze...to już tuż tuż....

Nieeeeeee no...suwaczek prawdę Ci powie...jeszcze 8 ufff....no ale co się odwlecze to nie uciecze... w poniedziałek już będzie 9 pełną gębą....

Dziewczyny Hania sierpniówka chyba rodzi, wody razem z czopem jej odeszły i skurcze co 4-5 min. aaaaaaa za miesiąc zaczniemy MY.

Pyśkaaa synuś cudny.

Gosia przytulam mocno na poprawe humorku

JA wlasnie wstalam po drzemce, ktorej nie planowalam.JAkos nie moge sie obudzic.Podejrzewam, ze jak bym znowu poszla do sypialni to bym spala dalej.Kurka co to sie dzieje??

Mala lacze sie w bolu miednicy, przekichane normalnie.

Dla Gosi

Czesc dziewczynki...ja noc mialam kiepska, nie moglam spac, krecilam sie niemilosiernie, raz duszno, raz zimno...do tego bol bioder, a jak przewalalam sie na druga strone to ciagle sapalam nawet maz sie pytal, czy wszystko ok...A teraz skonczylam prasowac kolejne ciuszki, jak i nasze ubrania...pranie juz schnie...a ja nie mam sily by reszte ciuszkow yprac w rekach i by chociaz wyplukac moje koszule i szlafrok do szpitala, bo capia fabryka...

Gosia, co sie dzieje? Poklocilas sie z mezem?

Fanka, ciesze sie, ze jednak to nie byl czop, ze wszystko u Ciebie dobrze...

Pyskaa Franio cudny pucuszek z niego

Pati, ja wzielabym na wypadek torbe, tak jak dziewczyny mowia...

Monia, mnie tez sie chce spac, ale zaraz ma przyjsc kolezanka, wiec nie moge pozwolic by pocalowala klamke

Mysza, jestes niesamowita....majtki w lodowce...haha...to dobrze, ze nie pomyslalas o zamrazarce...gorzej bylo by je ubrac

o rany ale masakrator- zwlekłam się z łóżka 11.30, pogoda do kitu, sterta prania czeka i jeszcze dziś na ten obóz wyruszam, a niebo wygląda tak jakby zaraz miało zacząć lać!
kicham i za każdym kichnięciem mam bóle macicy;/

ja bym tą torbę nad morze też brała! a daleko macie nad to morze? ja sie ciągle zastanawiam czy jechać, ale trochę mnie strach bierze... moja mama pojechała jak była w ciazy z moim bratem z nami pod żagle na mazury i cały urlop przeleżała w tamtejszym szpitalu- zmiana ciśnienia, wysiłek itp... a w sumie lekarz jej zalecał nawet wyjazd wiec nie wiem co zrobić;/

Katy, mój Johny miał w zeszłym tygodniu 1,700 i też się zaczynam martwić czy napewno dogoni.

a co do zapłodnienia do liczy się je na 14 dni przed planowaną miesiaczką, a nie przed końcem ostatniej - no chyba że ma się równiutko 28dniowe cykle i to zawsze- a to kółko którym ginekolodzy obliczają właśnie z takich założeń wychodzi. Jeszcze jest drugi sposób liczenia ale wiekszosc go nie używa bo jest trudniejszy- sama go nie rozumiem. U mnie z kółka wyszło 28 sierpień, ale z owulacji i z pomiarów usg równiutkie 17 września. Moja Gina tez zakład ten termin ze względu na te moje długie cykle.

u nas we wro jakos tak duszno wiecie ja mam wrażenie że ja z debilami pracowałam... ale na szczęście nie muszę mieć juz z nimi wspólnego

dziewczyny zabieram się za pakowanie... jutro do przebycia 550 km i rozpakowanie wszystkiego Boshe jak mi się nie chce

Gosia- tulę :*
Pati- dziewczyny maja rację torbe bierz

wykompusialam sie , wpitalam mega kwasna antonówke <mniam>, zaraz biore sie za prasowanie i pranie kolejnych ciuszkow.
Pati z ta torba to naprawde dobry pomysl.

Wogole to dowiedzialam sie ze to wesele na ktore idziemy to jeszcze poprawiny ma eh...

Pyska to trzymam kciuki