Mamusie marzec 2013

Kasia ja swoją obrączkę założyłam ostatni raz tydzień temu ale to i tak długo , w pierwszej ciąży chodziłam chyba do 6 czy 7 miesiąca w obrączce

też czuję się spuchnięta jak balonik

ja od tygodnia nie nosze juz obraczki, nie dam rady, chociaz ni czuje sie spuchnieta.

Kasia zdjecia boskie, ja jakos co mi moj zrobi to je kasuje, bo sie czuje jak balonica.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

www.zapytajpolozna.pl/po-porodzie/karmie...ane-z-piersiami.html


poczytajcie to sobie nim zaczniecie karmić!!!

25malinka napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

kasia super sesja!!

Lenusia ja kupowałam jakieś kubki w biedronie!! co z nimi nie tak?????????

obrączki też już nie nosze

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



no niestety,każdego to raczej czeka...

Kasia super zdjecia.. cudna mamuska
Aksa wlasnie nie wiem ja tez kupilam 2 chyba na walentynki to bylo ... musze dopytac kogos o co tam chodzi z nimi i dam ci znac

Kasia Extra fotki

Lenusia to czekam na jakieś info też jakoś przed walentynkami tam byłam, ciekawe o co chodzi

moja koleżanka co urodziła bliznięta sn nie chciała lewatywy bo stwierdziła że lepiej się odczuwa kiedy przeć (wcześniej już raz rodziła).....

spadam bo mąż wrócił z siłowni

papa

Ja też już nie noszę ani obrączki ani pierścionka zaręczynowego,czasem jak się gdzieś wybieramy to na kilka godzin udaje mi się je wcisnąć...Na początku było mi dziwnie,ale już sie przyzwyczaiłam.My byliśmy zaręczeni ponad dwa lata i nigdy pierścionka nie zdejmowałam,nawet w pracy i na początku było mi "łyso"...

Aksa wrzuć fotkę tej spódnicy z tesco,bo w tym roku chyba będę musiała w taką długą zainwestoawć...Porobiły mi się leciutkie rozstępy na łydkach i takie mam żyły widoczne jakby się miały mi robić żylaki,mama mówi,że ona też tak miała ale jej po ciązach to znikało wię trza mieć nadzieję że i u mnie zniknie.

Waszka mnie też się podoba pokoik Tomka,taki spokojny a jak dojdą zdjęcia to się ożywi Jagoda ma zdecydowanie bardziej pstrokaty i teraz szukam sposobów na wyciszenie go/uspokojenie

Kupiłam mężowi pasek do spodni,ale kurczę trochę mało jak na prezent,niestety już nie miałam siły łazić po mieście z resztą naprawdę nie mam jakoś pomysłu na Niego!
www.google.pl/imgres?q=pasek+m%C4%99ski+...ndsp=29&tx=51&ty=125

aksa napisał:

Lenusia to czekam na jakieś info też jakoś przed walentynkami tam byłam, ciekawe o co chodzi

moja koleżanka co urodziła bliznięta sn nie chciała lewatywy bo stwierdziła że lepiej się odczuwa kiedy przeć (wcześniej już raz rodziła).....

blizniaki sn?! Ja pierrr. , dziewczyna chyba lubi ekstremalne doznania.

Nooooo i zaczynją się telefony i sms z pytaniem "Co tam u mnie?" i "Jak się czuje?"
ostatni tydzień bedzie najgorszy...

koticz teraz się dopiero zacznie..

Ja czuję,że przenoszę ciążę bo moja siostra,nie uroidziła w terminie tylko jak jej zwolnienie sie skończyło to poszła na oddział i miała wywoływany poród,ja tak nie chce i bardzo się boję...