Mamusie marzec 2013

lusiaczek82 napisał:

Kinga2424 napisał:

lusiaczek82 napisał:

cześć
odnośnie chrztu powiedcie czy matka chrzestna musi być bieżmowana?bo zależy mi żeby to była moja przyjaciółka a ona właśnie nie ma bieżmowania i teraz tak się zastanawiam czy ksiądz będzie robił problem

No niestety z tego co ja wiem, to musisz być po bierzmowaniu.

ja jestem bieżmowana tylko przyszła chrzesna nie i w tym problem bo nie chciałabym robić jej zamieszania bo to trochę zachodu żeby sobie to załatwiłą i teraz już nie mam pojęcia kogo wziąść za chrzesną
powiedzcie a jak wy byście zareagowały gdyby was poprosił ktoś o bycie chrzesną a wiedziałybyście że nie macie bieżmowania?ucieszyłybyście się czy raczej myślałybyście że będziecie mieć kłopot?

ja bym sie ucieszyla, wiesz zalezy czy w razie potrzeby ona wezmie i sie przebierzmuje , bo nie wiem z jakiej przyczyny nie byla u bierzmowania

Gosia27 napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

O DZizas , a to chu.e!

Kinga2424 napisał:

Czopki glicerynowe

Dziewczyny czy któraś z Was miała z tym kontakt? Ja w życiu nie miałam żadnych czopków. Jak się zapytałam lekarza, czy mogę sobie z nich skorzystać. Powiedział, że tak. Jeszcze napisał mi o jakiś tabletkach, ale wolałabym wpierw tych czopków spróbować. Boje się że nie zdążą mi zrobić lewatywy i że nie będzie mi zbyt komfortowo, ani ludziom dookoła mnie

bralam, bo po porodzie bez tego ani rusz w kibelku. Wiesz co na zaparcia tak, ale jak sie trzeba bedzie przed porodem wyproznic, to wg mnie sa za slabe. Zawsze sa jakies tam zlogi w jelitach i lewatywa to wyplucze, a czopek raczej nie. Jezeli chcesz to przed porodem, to nie polecam. lewatywa sie nie przejmuj to jedna z przyjemniejszych rzeczy jakie cie czekaja na porodowce. Niestety. A oni bardzo wprawnie to robia i szybko.

Depeche napisał:

Kinga2424 napisał:

Czopki glicerynowe

Dziewczyny czy któraś z Was miała z tym kontakt? Ja w życiu nie miałam żadnych czopków. Jak się zapytałam lekarza, czy mogę sobie z nich skorzystać. Powiedział, że tak. Jeszcze napisał mi o jakiś tabletkach, ale wolałabym wpierw tych czopków spróbować. Boje się że nie zdążą mi zrobić lewatywy i że nie będzie mi zbyt komfortowo, ani ludziom dookoła mnie

bralam, bo po porodzie bez tego ani rusz w kibelku. Wiesz co na zaparcia tak, ale jak sie trzeba bedzie przed porodem wyproznic, to wg mnie sa za slabe. Zawsze sa jakies tam zlogi w jelitach i lewatywa to wyplucze, a czopek raczej nie. Jezeli chcesz to przed porodem, to nie polecam. lewatywa sie nie przejmuj to jedna z przyjemniejszych rzeczy jakie cie czekaja na porodowce. Niestety. A oni bardzo wprawnie to robia i szybko.

Ja się lewatywa nie przejmuję Ja ostatnio wprost marzę o lewatywie:) Martwię się tylko tym, że mi jej nie zrobią:)U mnie w szpitalu, gdy skurcze są już dość mocne, to nie robią lewatyw, bo niby może to zaszkodzić dziecku, albo nie chcący można urodzić na kibelku...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

hej dziuszki

ja właśnie z KTG wracam, wszysto ok. pojawił sie jeden skurcz 80% - którego ja nie czuję i tyle....
Marzę aby poród odbył sie przed swietami, ale u mnie to chyba bedzie problem.

teraz we wtorek znów KTG

kika1985 napisał:

lena kurcze szkoda tej rączki od laktatora, może dokipisz gdzieś


aga ja też mam tą huśtawkę i jest do 11,3 kilo ,wedlug mnie fajniejsza niz leżaczek ktory tylko wibruje


depeche u mnie seks też nie pomógl


a ja sie wkurzyłam do mojej rodzinnej nie ma dziś w pzychodni a mialam isc po zwolnienie i dupa , bede miala chyba dwa dni niepłatne

hmyy tak myślę ze trzeba zachowac ciągłośc zwolnienia bo potem ZUS sie przyczepi.....
wiem bo jestem w zusie 2xw miesiacu i wszystkie watpliwosci załatwiam sama

mozna wystawic zwolnienie do 3 dni wstecz wiec zrób wszystko zeby je dostac

Piszecie o chrzcie, ja nie myslałam jeszcze ale raczej dopiero sierpień bo wtedy na wakacje do Polski zjedzie częsc rodziny z Anglii a ze to bardzo bliscy bo siostra mojego M. to na nich poczekamy, tak wiec Jasiek miałby ok pół roku ale co tam.....

acha bez bierzmowania nie ma mowy nie zrobią chrztu.....a ja tez się zastanawiam czy i Nam nie będą robić problemów. Bierzmowanie mamy ale nie mamy ślubu - a mnie się nie spieszy do ołtarza więc pewnie też mnie czeka przeprawa z księżmi

moja mam kiedyś ubłagała księdza tekstem: "w Biblii jest napisane PROŚCIE A BĘDZIE WAM DANE" księdza zamurowało i dopuścił mnie do bierzmowania bez wcześniejszych nauk

andziamam tak samo cyce twarde jak kamienie, nie moge lezec na brzuchu ,boku a jak maly zlapie to lzy leca macham nogami taki bol przeszywajacy. MOJ NAWET NIE CHCIAL Z NICH JESC BO CHYBA ZA TWARDE dalam butelke i zjadl sobie ladnie .

Dziewczynyyyyy uszy mi ptzytkalo, głowę mam jakas dziwna, boli hak na kupę jakby mały wchodził w kanał rozpier.... Mnie na dole i sluzu mega. Siedzę na piłce i krece biodrami ii noga mi dretwieje bardzo

Chybasie coś dzieje ale może fałszywy alarm ale tak jeszcze nie bolalo

Dziewczyny mi tak piersi nabieraja przez noc, że aż robi się guzki i sa mega twarde. Ale opróżniam je az czuje że są miękkie nie do samego końca i okladam potem każdą pierś zmrożoną pieluchą na ok 10 min. W dzień nie mam problemu z laktacja. spokojnie kładę się na brzuchu i bokach. Nosze stanik gdzie biust jest mocno usztywniony. mam nawet taki z fiszbinami i nie czuje bólu.

Wlaśnie zaraz idę ściagać i jade do małej.

Waszka to chyba bedziesz pierwsza, jak czytam o twoich objawach to ja mam wrecz przeciwnie sucho strasznie i bez bolu nawet odrobine, rany do kiedy tak bede chodzic. Podlogi juz pomyte, wybieramy sie do sklepow na zakupy a wieczorem przytulance moze to cos da.

sylwia2 napisał:

Waszka to chyba bedziesz pierwsza, jak czytam o twoich objawach to ja mam wrecz przeciwnie sucho strasznie i bez bolu nawet odrobine, rany do kiedy tak bede chodzic. Podlogi juz pomyte, wybieramy sie do sklepow na zakupy a wieczorem przytulance moze to cos da.

ja też obstawiam że Waszka nam się rozpakuje a my będziemy tak się bujać jeszcze pewnie z tydzień jak nic bo ja tak samo jak ty zero boleści skurczy itp.rzeczy ale jak to moja pani gin twierdzi sytuacja może się zmienić w ciągu godziny...jakoś jej już nie wieże

zolwikmb napisał:

kika1985 napisał:

lena kurcze szkoda tej rączki od laktatora, może dokipisz gdzieś


aga ja też mam tą huśtawkę i jest do 11,3 kilo ,wedlug mnie fajniejsza niz leżaczek ktory tylko wibruje


depeche u mnie seks też nie pomógl


a ja sie wkurzyłam do mojej rodzinnej nie ma dziś w pzychodni a mialam isc po zwolnienie i dupa , bede miala chyba dwa dni niepłatne

hmyy tak myślę ze trzeba zachowac ciągłośc zwolnienia bo potem ZUS sie przyczepi.....
wiem bo jestem w zusie 2xw miesiacu i wszystkie watpliwosci załatwiam sama

mozna wystawic zwolnienie do 3 dni wstecz wiec zrób wszystko zeby je dostac

no wlaśnie wiem że mozna max 3 dni wstecz wystawić, teściowa powiedziala ze pojdzie w poniedzlaek i poprosi moja rodzinna o te zwolnienie od soboty (jutro) do poniedzialku

Waszka87 napisał:

Dziewczynyyyyy uszy mi ptzytkalo, głowę mam jakas dziwna, boli hak na kupę jakby mały wchodził w kanał rozpier.... Mnie na dole i sluzu mega. Siedzę na piłce i krece biodrami ii noga mi dretwieje bardzo

Chybasie coś dzieje ale może fałszywy alarm ale tak jeszcze nie bolalo

waszka spokojnie, póki nie masz regularnych skurczy to jeszcze nie rodzisz