MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Witam was dziewczynki.

Ja dzisiaj nie wyspana,mój synuś dał mi troche popalić po 3 w nocy,dopiero po 4 usnelismy oboje w Mariki łóżku.Coś go chyba brzuszek bolał,ale zanim jego jelitka przyzwyczają się do mojego jedzenia,to tak będzie W dzień śpi super,ale nad ranem zawsze cuduje W wózku podobnie jak Kamilka by mógł jeździć cały dzień,nawet o cycusiu wtedy zapomina

Tak się cieszę,bo już ok.13 wraca Olgusia z kolonii.10 dni jej nie widziałam-bardzo za nią tęsknię

wiesci od Maksia "najnowsze wiesci maly ma jednak ropke w plynie rdzeniowo mozgowym ale nie duzo i jest gdzies ta infekcja w tym plynie tez. ale ladnie przybiera wazy 4780i juz ssal cycusia mialam go na rekach pani dr powiedziala ze mam go brac przytulac bo to tez pomaga w leczeniu í mamy wszyscy nadzieje ze zadnych powiklan nie bedzie"

Oby wszystko było ok z Maksiem...my jednak jutro idziemy na 9 na wizyte bo dziś szczepienia sa....

Dziewczyny jak jest tak ciepło mocno to wychodzicie na dwor z małymi?bo nie wiem czy wychodzic czy do wieczora czekac

daria ja nie wychodzilam z Seba jak bylo tak goraco tylko na ganku go trzymalam
wieczorkiem dopiero wychodzilam

Martadam dostała oxy i ma regularne skurcze dzisiaj juz Julek powinnien byc z nia

no to Martadam trzymamy kciuki za was:)

Kamyczka , Kejtin mogłybyście już też brać sie do roboty:)

Olga mój Mały też ma tak w nocy. Właśnie tak ok 3, 4 zaczyna troszkę marudzić, bo brzuszek mu się zaczyna napinać. Popłakuje. Dzisiaj od czwartej do szóstej spał na moim brzuchu i nie powiem żeby było mi super wygodnie, za to on spał kamiennym snem. To była jedyna pozycja, która go uspokoiła. Ignaś wygląda super. No i też znam to z tym określaniem wieku. Ostatnio na basenie jak byłam z Kubą, musiałam nakarmić Mateuszka w kawiarence i dwie Panie stwierdziły że ma 2 miesiące, a to było tydzień temu - czyli miał 3 tygodnie No ale jak ten mój klocek miał już jak się urodził 59cm, a teraz waży 4700, to się nie dziwię że można się pomylić

Maksiu tul, noś i karm. Pomoże to na pewno. Ściskam gorąco

Martadam no to już wiesz Trzymam kciuki i czekamy na wieści, może jeszcze dzisiaj !

Bidol zazdroszczę powrotu do wagi z przed ciąży. Przede mną długa droga, ale jakoś to zrobię. Niestety bez kupna ciuchów się nie obejdzie

Muszę zwolnić komputer, bo Kubuś chce pograć. Do następnego razu Mamuśki

Nie dodajemy reklam

Kamyczka!!!!! Piekny suwaczek!!!!! Oby to byl ten dzien

Martadam- trzymaj sie kobietko :*

U mnie cieplo i bylam na drugim krotkim spacerze (jakos nie mam jeszcze odwagi isc na dluzszy) a teraz siedzimy na tarasie i sIe karmimy

Martadam trzymam kciuki !!!!



Dziewczyny jakie owoce mozna jesc karmiąc? bo juz zglupialam. naczytalam sie tyle,ze praktycznie zadnych nie moge,bo wszystko wzdyma malucha.... mozna arest,poziomki,maliny i banany..... z warzyw tez duzo nie mozna .... zawsze jadlam bardzo duzo owocow i warzyw a teraz nic nie mozna... chyba mam przez to oslabiony organizm,bo od kiedy zrezygnowalam z wiekszosci warzyw i owocow to często robi mi się słabo

mm ja jem banany, ostatnio maliny, nektarynke jedlam, kiwi, ale wiadomo tak po jednej nie za duzo. czarna porzeczke mozna. warzywa to pomidora bez skórki, ogórka, papryke tez jadłam, sałate, fasolke szparagowa, brokuly mozna

My już po spacerze,2 godz.nawet się Ignas nie ruszyl w wózeczku.W samym rampersiku,to mu na pewno było przyjemnie spać.Przyszliśmy,wytrąbił dwa cycole i już drugą godzinę znów śpi.Oj żeby nocki były takie

m m ja próbuję na Ignasiu co można,a czego nie.Fasolkę szparagową jadłam,wczoraj pół arbuza.Ja mam większy problem z nabiałem,bo ja bez niego żyć nie mogę,a wiem,że trzeba ograniczać.Z Olgą jak karmiłam,to za dużo jadłam i tak mocno ją wysypało na całym ciele.Teraz jem,ale w mniejszych ilościach.Mleko tylko do kawy rozpuszczalnej,kakao na razie odstawiłam.


Anna czy myślisz,ze espumisan lup esputicol by pomógł na te nocne boleści,czy na razie nie faszerować malego niczym i męczyć się,aż może się unormuje?

chlopek czytalam,ze brokuly wzdymaja.


Olga a może mój Mały ma całą twarz wysypana od naabiału. ja jem dwa jogurty owocowe dziennie. i mleko ale tylko czasem. myslisz,ze to moze byc od jogurtow owocowych ? całą twarz ma w krostach....

Ja małemu daje kilka kropli espumisanu,ale nie pomaga Mu na kolki.

Mamuski nie urodziłam jeszcze,ale jakieś tam skurcze mam-te napinania mnie nie bolą a ktg pokazuje,że są silne,nawet połozna się dziwiła,że ich nie czuję.

Olga czytasz mi w myślach. Od dwóch dni myślę o tym Espunisanie. Nawet mam w domu, Mama jeszcze kiedyś mi dała i jest ważny do przyszłego roku. Sama nie wiem, bo mój to tak tylko w nicy się pręży, ale koniec końców sam sobie daje radę, więc już nie wiem. Też mam dylemat czy poczekać aż to się samo unormuje, czy jednak mu dać. Pomyślę jeszcze.