Mamusie pazdziernik 2014

Hej dziewczyny podczytuje was codziennie ale coś nie mam weny
ani czasu przy tym małym łobuzie napisać :-/ widzę że coraz tu ciszej pewnie z wiadomych powodów mój waży już 7800 ma teraz 3 miesiące skończył 12 i pewnie przez to jego przejadanie się mamy takie kłopoty z brzuszkiem :| ale myślę że z początkiem 3 miesiąca jest ciut lepiej

No, dziewczyny, niezłe macie klocuszki w domu. Jak wy je nosicie, skoro ja ledwo z moim daję radę? A na razie Dusi ledwo przekracza 6 kg, ale wzdłuż mi wyskoczyła ostatnio.
Wczoraj się Dusiolek przekręcił z brzuszka na plecy, ale chyba przez przypadek, bo sama była mocno zdziwiona tym, co się stało. Ale wpakowanie sobie lwa do buzi i lizanie go z miną - ależ dobre, to nie był przypadek, bo powtórzyło się to kilkakrotnie. Ot, takie zmiany ...

Wątek umiera

...

Aneta - tak, to ja płakałam w wannie. Rozumiem co czujesz... Może Cię pocieszy, że u mnie już lepiej. Przestał boleć kręgosłup, zrobiłam sobie też dzień laby i przeleżałam go z Dusią w łóżku. No i też dogadałam się z M, że bezwzględnie potrzebuję pół godziny dziennie w samotności, bez żadnych obowiązków, żeby jakoś dogonić myśli. No i wieczorami on gra Dusi na gitarze a ja idę do wanny albo na dwór na chwilę tak, żeby Dusi nie słyszeć.
Z mamą mam podobnie - też mam wrażenie, że z tą pomocą to nie za bardzo. Niby na godzinkę dziennie przychodzi do D. żebym mogła mgr popisać, ale zaraz jest - podaj pieluchę, wodę przynieś, to może zmień pieluchę, a ona nie głodna??? To już chyba wolę sama być z Dusią i sobie robić co chcę.
Próbowałaś może chusty albo jakiegoś nosidła? Może by było łatwiej klocka nosić? Ja znów mam zielone światło na chustonoszenie i ciężar bąka jest tak mniej odczuwalny.
Malvi - nie umiera, nie umiera. Ja jestem, Aneta, Ty, Marz-ka, jest wątek

[..)

Dziewczyny ja melduje ze jestem i będę ożywiac wątek w przyszłym tygodniu bo w tym malz ma wolne i jakoś brak czasu bo nonstop coś
Trzymajcie się dzielnie i pamiętajcie że zaraz będzie wiosna a potem rach ciach lato i będzie nam wszystkim lzej!

Aneta - rozumiem Cie, Wiki też ostatnio coś bardziej marudna... i trzeba jej poświęcać 100% uwagi bo jest ryk... mam wrażenie że w ciągu godz to popada w skrajności w skrajność albo jest radosna i uśmiechy od ucha do ucha a po chwili taki ryk że tylko cycus uspokaja...
No waśnie ona chyba potrzebuje ostatnio więcej papu (normalnie w dzień spokojnie wytrzymywała 3,5 godz a jak spala to nieraz 5 godz, a teraz się zdarza ze chce jeść co 2 godz....

No ale Wiki waży 5,5 kg przy ok 62 cm... także jeszcze jej daleko do waszych klocusiów Mam nadzieję że dobrze przybiera... lekarka nic nie komentowała...

Ja dziewczyny staram się normalnie funkcjonować, jak Wiki śpi tzn jakoś specjalnie nie jesteśmy cicho Fakt niekiedy ochrzanię M, jak za głośno stuknie garami, albo cos mu spadnie....no ale to wtedy kiedy np. jest cisza w domu i nagle takie bumm... dlatego tv leciu u mnie mimo że nie patrzę na niego, byle nie było za cicho w domu

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dałam wczoraj Wiki 1/2 czopka i powiem wam, że nic... tzn o 3 w nocy było wielkie "prrrrr" już myślałam ze będzie kupa po pachy a tam ledwo łyzeczka kupki... no i nie wiem czy dać jej całego czopa czy poczekać z 2 dni...
A ja się pożale że zaczyna mi się sesja i szczerze nie wiem jak to ogarnę:/ egz i zal co 2 dni... już widzę jak się uczę przy Wiki, a o 22 to mój umysł niestety już nie chce chłonąć :/
A z dobrych nowinek to idziemy jutro znowu na basen już się doczekać nie mogę

Wątek może ledwo zipie, ale jeszcze dycha

Minnie ja sprawdzam przybieranie na siatce centylowej. Z resztą jak jest wzrost to już wystarczy. Co do pytania
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
maluszkowi i tak bez różnicy, nawet jakby się obudził

Teraz rozumiem, że nic z tych skoków rozwojowych nie zrozumiem, bo moja Alutka urodziła się sporo przed terminem. Mam czasami wrażenie, że skoki to ona ma co dwa dni. Raz zasypia sama, a raz trzeba bujać .

Anetka życzę poprawy nastroju. Też masz alergika?

Dziewczyny imponujące wagi mają te wasze chłopaczki. Mój syn w 3mc miał 7400g i myślałam, że to dużo , a urodził się 4500g, więc nie wiele przybrał w porównaniu do Waszych . Dziewczynki to jednak drobniejsze są czyt, lżejsze

U nas roznie. Czasami wychodzimy, czasami nie

Ja chora , takze bez/zycia.

Anetka bidusia. Nie jest latwo z jednym a co dopiero przy dwojce...

Minnie a może masz za mało pokarmu? Dlatego mała tak często chce jeść i rzadko robi kupke?

Ja dzisiaj miałam mało czasu ale nie opuszczam naszego wątku... Też mam dzisiaj gorzkie żale

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Aneta rozumiem Cię i jestem z tobą. Trzymaj się dzielnie. D

Kacha pozazdrościć że cały dzień przeleżałyście. Po pierwsze moja królowa by na to nie poszła a po drugie nie mogę sobie pozwolić na taki luksus leżenia i nic nie robienia.

Nelka - rozumiem złość. Też by mnie strzeliło w takiej sytuacji.

Minnie - My przytulanki też przy śpiącym dziecku uskuteczniamy. No bo niby dokąd mielibyśmy pójść? Do łazienki?

nelka - też się nad tym zastanawiałam, ale niekiedy to potrafi 4,5-5 godz minąć między karmieniami... a niekiedy woła co 2 godz o jeść.... Kupa się dziś wreszcie pojawiła czyli średnio raz na tydz +-2 dni.

My też przy Wiki na szczęście twardo śpi Ale właśnie zamówiłam nowe łóżko bo obecne strasznie skrzypi....