Marcóweczki 2016

Oby nam się udało to 27 też idziesz tak?

Oj mam taka nadzieje... tak 27go mam wizyte
Powiem Ci szczerze ze poki co to wydaje mi sie ze bedzie dobrze tylko najbardziej sie boje okresu od 20tygodnia... bo wiem ze wtedy moga zaczac sie u mnie problemy...

Kochana damy radę
A mówili czemu tak się dzieje?

Wlasnie nie nie mowili, bo u mnie kazda ciaza byla z innych przyczyn jedna obumarla w 6tyg w drugiej u corki bylo bezczaszkowie, no i jak badania robilam to mialam niski poziom kwasu foliowego we krwi wiec to jest chyba przyczyna tego bezczaszkowia, a w trzeciej w 22tyg mi wody odeszly a tu nie potrafia przyczyny znalezc bo moze byc ich milion...

Moja też obumarła wcześnie...bo jak byłam w 8 tyg. to było samo puste jajo. Najgorzej chyba żyć w takiej niewiedzy. Nigdy nie wpadła bym na to, że przez kwas foliowy może być bezczaszkowie.

Powiem Ci ze ja tez nie mialam pojecia ze ten kwas foliowy jest az taki wazny... u Zuzi bylo bezczaszkowie i nie tylko bo jedna wada ciagnie druga, miala rozszczep kregoslupa i hipoteloryzm, nie miala szans przezyc... a kwas jest odpowiedzialny za cewe nerwowa i wszystkie rozszczepy kregoslupa lub warg tez sa spowodowane przez niedobor kwasu wlasnie... Ja go bralam w kazdej ciazy ale ta standardowa dawke 0.4 mg ale ona byla za slaba... najgorsze jest to ze najczesciej plody z takimi wadami obumieraja wlasnie w jakims 6tyg a ze moj byl bardzo silny to przezyl i dowiedzialam sie o tych wadach dopiero w 17tygodniu...

Ja sobie powtarzam, że może to lepiej z tą pierwszą ciążą. Musiała być też jakaś wada pewnie skoro ciąża obumarła. Po co miała/miał by się męczyć. Naturalna selekcja...brzmi brutalnie, ale tak pewnie jest. Wierzę w to, że tym razem Ci się kochana uda !! Trzymam mocno kciuki za nasze wizyty

Gosia, mam nadzieję że tym razem wszystko będzie już dobrze, trzymam kciuki. Ja kwas foliowy zaczęłam brać dopiero jak się o ciąży dowiedziałam na teście., kupiłam pierwszy lepszy chyba w Rossmanie, panie doktor powiedziała że mogę go sobie skończyć a dodatkowo brać Pregna Plus, ale że w aptece nie było to wzięłam LadeeVit- bardzo podobny skład. A swoja drogą kwas przyjmujemy tylko w ! trymestrze czy później też?

Hejo,

no to napisałyście troszkę

Ja chyba wczoraj się przemogłam, albo coś się zmienia, albo to tylko chwilowe: pisałam Wam,że mnie mega mdłości biorą jak zaczynam być głodna, a czasem jest tak, że zjem obiad i za godzinę już czuję głód, a właściwie mdłości a potem głód Wczoraj przez cały dzień też tak było. Ale wieczorem od kolacji nic nie jadłam, czułam mdłości, to napiłam się wody, soku z lodem i leżałam, i chyba to przemogłam, pomyślałam sobie, że w końcu najwyżej zwymiotuję, w końcu jestem w domu, no i....nic. Pomdliło i tyle,poszłam spac na głodno po 24ej i jakoś nic mi nie było. Rano co prawda mąż zrobił śniadanko jak wstałam, więc nawet nie zdążyło mnie zemdlić, potem też jakoś tak sama się uspokajałam, dużo piłam, jadłam owoce i teraz też jest ok po kolacji. Oby tak dalej, bo muszę jeszcze ten tydzień wytrzymać do urlopu.
Piersi już też mnie nie bolą, tylko sutki lekko przy dotyku. Więc sama nie wiem. Mam nadzieję, że to nic złego, że tym razem jest inaczej w drugiej ciąży.
Zazdroszczę roweru, uwielbiam. Swój góral oddałam a marzył mi się miejski, i miałam zamiar kupić, ale jak się dwie kreski pokazały to sobie odpuściłam, może niepotrzebnie.
Wizytę u innego ginekologa mam we wtorek, zobaczymy co i jak. Doczekać się już nie mogę.

Pozdrawiam i całuję Was wszystkie

Gabiś ja mam miejski Polecam. Siedzi się prosto, wygodnie..lekko jeździ i nawet mam taki fajny kobiecy Biało - różowy.

Paulina niby brutalnie brzmi ale taka prawda i natura wie co robi... latwiej jest przejsc strate w 6 tyg niz w np 20tyg gdzie juz musisz urodzic normalne dziecko i nosisz je tyle czasu pod sercem a pozniej jedyna rzecz ktora ci zostanie to pomnik na cmentarzu

Weronika kwas raczej tylko w pierwszym trymestrze bo wtedy jest najbardziej potrzebny a pozniej kaza same witaminy brac bo w nich tez jest odpowiednia dawka kwasu...

Gabis trzymam kciuki za wizyte daj koniecznie znac

No niestety...życie nas nie oszczędza A Tobie współczuje bardzo.

Hej dziewczyny, ale ruszyłyście z kopyta.

Co do kwasu to brałam zawsze jedną tabletkę ale jak przeszłam do mojego gina który prowadził mi ciążę w sumie od około 16 tygodnia to mówił że nawet 3 na raz, że nie zaszkodzi a może pomóc. i teraz tez biorę trzy na raz. Aha i brałam przez całą ciążę, nie tylko przez I trymestr.

Widać Wam już brzuszki u mnie nic jeszcze nie widać, choć myślałam, że prędzej mnie wywali. W pierwszej ciązy widać już było zaokrąglony brzuszek na 13 tydzień, ale wtedy byłam 4 kg lżejsza i miałam płaski brzuch z mniejszą ilością tłuszczu a mimo to miałam 1,5 kg na minusie choć nie wymiotowałam i normalnie jadłam. Jakoś tydzień dwa temu miałam większy ale strasznie mnie wzdymało po byle jakim posiłku. Dziś już mnie tak mocno nie wzdyma.
A na kalorie w pierwszym trymestrze nie wzrasta zapotrzebowanie- dopiero w kolejnych. W pierwszych coś koło 2100 kcal, w późniejszych nei wiem ale się dowiem jak złapię kuzynkę, bo jej szwagierka jest dietetykiem.

Gosia, tym razem musi się udać. Tyle sie nacierpiałaś, że teraz Bog powinien Ci wynagrodzić nawet bliźniakami. Trzyma kciuki za nas wszystkie.

Cześć Dziewczyny naprodukowalyscie ze hoho
U mnie mdłości przeokropne w dalszym ciągu niestety, niewiele jestem w stanie zjeść :/ mam 1,5 kg na minusie i trochę się zaczynam stresować bo wiem ze to dużo.
Ja biorę feminal natal 1 i on ma 400% zalecanej dawki kwasu foliowego, brałam tez zwykły folia kilka miesięcy przed zajściem wiec mam nadzieje ze poziom kwasu mam w porządku
Ja tez jeszcze się mega stresuje i nie cieszyłam się jeszcze z J. bo dalej jest mega stres.
Gosia ja wierzę że tym razem już na pewno musi być dobrze
witaj i różności się
Mam dzisiaj wizytę na NFZ, zobaczymy co mi gin powie

natkka Trzymam kciukasy za wizytę