STARANIA O CIAZE

wizaz.pl/forum/showthread.php?t=381334

tu macie instrukcję mi trzy razy wyszło że Dziewczynka,chłopiec, dziewczynka

Sluchajta zawieszacie obraczce na nitce. Płec wrózysz nad reką. Ja robię tak, ze umieszczam obrączkę nad dłonią unosze 2 razy do góry i na dół i ona potem albo sie kręci w kółko( dziewczynka) albo pionowo ( chłopak)
Pytania odpowiedz TAK - kółko, NIE - pionowo.
Na pytania o liczbę to napełniam szklankę woda do połowy umiesczm tam obrączkę na nitce, zeby nie dotykała wody unosze do góri i na dół 2 razy i wtedy czekam ile razy uderzy w brzegi, aż całkiem stanie

A wiecie co mnie przeraziło???? jak wybiło 6 pazdziernik!!!!! urodziny smoczycy, ale na całe szczęscie jeszcze raz stukło lekko

Gosiak tak za parawanem miał pielęgniarkę, dostał gazetę i pojemnik i też siedział tam prawie godzinkę bo sie skupić nie mógł.

Co do wróżby na ilość i rodzaj dzieci:
Bierzemy obrączkę (złotą i najlepiej bez cyrkoni i świecidełkek) zawieszamy ją na nitce robiąc ala łańcuszek. nitkę wraz z obrączką trzymamy w prawej ręce (wahadełko) lewą rękę odwracamy stroną wewnętrzną do góry, 4 palece razem kciuk przeciwstawnie. Obrączkę przepuszamy (nie wiem jak to powiedzieć inaczej) 3 razy góra dół pomiędzy kciukiem a resztą palców, następnie bierzemy ją nad rękę i zaczyna się kręcić (kółka - dziewczynka, kreska - chłopak), następnie przepuszczamy 1 raz ponownie między kciukiem a resztą palców i znowu pokazuje co będzie i tak powatarzamy dotąd do póki obrączka nie będzie się ruszać.


Hehe ale zabawe na forum dałam

A ja znalazłam że przewieszamy na włosie

www.tipy.pl/artykul_4951,jak-wrozyc-z-obraczki.html

ale z moimi trzęsącymi się rękami to nie przejdzie

mesy napisał:

ale z moimi trzęsącymi się rękami to nie przejdzie

Ja kiedyś próbowałam specjalnie delikanie trząść ręką i tak obrączka pokazała swoje. a najlepiej to lokieć sobie oprzeć o ławe lub coś innego równie stabilnego

gorla napisał:

Pytania odpowiedz TAK - kółko, NIE - pionowo.
Na pytania o liczbę to napełniam szklankę woda do połowy umiesczm tam obrączkę na nitce, zeby nie dotykała wody unosze do góri i na dół 2 razy i wtedy czekam ile razy uderzy w brzegi, aż całkiem stanie

Ja pytania tak nie też robię na szklankę, a "umawiam" się z obrączką jeśli tak stunki 2 razy, jeśli nie stukni raz

i nie unosze nad wodą tylko obok szklanki 3 razy i dopiero wkładam obrączkę nad wodę i zaczyna się kołysać i walić o brzeg

gorla a z Twoją ciążą i "prawdę" pokazuje tzn zgadza się ilość tygodni do końca z ciąż, z ilością tygodni ciąży, i z dniem porodu??

mnie jeszcze pokazuje przy drugim dziecku (waha się i obraca jednocześnie) może bliźniaki co? hahahah

na bliźniaki ja się pytałam w szklance, czy będę mieć bliźniaki i zawsze pokazywało mi że nie. A mój mąż spytał się ile urodzę dzieci przy pierwszej ciąży i mu stukło 3 razy , przypominam że miałam teraz 4 pęchcerzyki graffa

gosiak różn9e bywa, a nóż blizniaki bedą

Justyna no tak jak piszesz obok szklaniki unoszę, a zgadza sie tygodnie, dzień porodu jak nic, 7 .10 to 37 tc

mesy o włosie też słyszałam, ale nie wyrwę se za uja, bo nie nawidze tego

Gosiaczku - powróż Lacrusi

ej właśnie se zrobiłam tą wróżbę haha ale frajda
wyszło mi że dziewczynka
i stukło 28 razy w szklanke no więcej nie kciało ....

mesy ale co 28 razy stukło?? a coś zapytała??

krok
5
W jakim wieku urodzisz dziecko?

Teraz wypełniamy przeźroczystą szklankę do połowy wodą i przytrzymujemy włosa z zawieszoną obrączką w taki sposób, aby obrączka wisiała w szklance, jednak nie dotykała wody. Czekamy, aż obrączka się sama rozhuśta (nie poruszamy ręką, która trzyma włosa). Ile razy obrączka uderzy w ścianki szklanki w takim wieku możemy spodziewać się dziecka.

(Wróżba ta również może dotyczyć wieku naszego zamążpójścia)


tu poczytałam ja w te bujdy nie wierzę ha
mam nadzieję że nie wierzę haha

a to że 28 to co oznaczało tych stunknięć??
hmm pokazało mi że za 35tyg urodzę w 37 tygodniu ciąży.... hmmmmm

Mesy wierzyć czy nie, ale coś w tym chyba jest, siła umysłu czy jak, że wiek w jakim za mąż wyszłam pokazuje... i dziewczyną inne żeczy też.
mówiłam że się do czegoś głupiego musze przyznać ale zarazem dziwnego i dałam temat przy okazji dziejszym rozmową :D

Justyna masz wyżej napisane