Mamusie wrzesień 2013 =)

iwonta_kg napisał:

Wszyscy mają jakieś badania tylko ja nic nie mam jak mi gin nie da skierowania teraz to się wkurzę no kurczę, jestem prawie w 16 tygodniu i miałam tylko morfologię i mocz!!! w pierwszej ciąży będąc w 11 tygodniu miałam wszystko za sobą. hiv, toxo, ths, wr, hbs itd... muszę sobie pogadać z tym lekarzem...

u mnie tez jakoś dziwnie z tymi badaniami bo w 11 tygodniu zrobiłam morfologie, mocz, wr, toxo, hiv i jakieś tak przeciwciała w krwi i tyle... jak przy ostatniej wizycie pytałam lekarza czy znowu za miesiąc coś zrobić to powiedział że nie i wogóle to za miesiąc nie musimy się widzieć chyba że coś by sie działo albo sie za nim stesknie (oczywiście że się stesknie i zobaczymy sie po swietach), kolejna wizyta powinna odbyc się dopiero około 20tygodnia. a wiecie co jest najlepsze że mój gin nie badał mnie jeszcze ginekologicznie, bo stwierdził że wszystkie badania miałam robione rok temu i nie widzi powodu aby tam zaglądać i podrazniać szyjke macicy... wazyc też mnie nie waży bo mówi że on widzi wage dziecka i to mu wystarczy....co wy na to???

Kasia :] napisał:

Dziewczynki ja właśnie tego się obawiam moja mama miała zresztą podobnie. Była chudzinką przed ciążą, a ja tak urosłam w brzuszku (ważyłam 4,620!), że niestety rozstępy i skóra zostały. Zobaczymy czy nasze Maleństwo też okaże się takim dużym małym człowiekiem

hahhaa ja wazyła 4,90kg i też zostawiłam mamie po sobie pamiątkę na całe zycie:) mam nadzieję że moje szczęscie mnie tak drastycznie nie porozciąga- choć zapowiada się że kruszynką nie będzie bo w 12 tygodniu miało przeszło 8cm

nefeli napisał:

Haha Villemo ja patrzac na swoj tez taki pilkowy sie wydaje bo ja nic nie jem wiec skad ma sie brac cos na boczkach? ale pociesze Cie moja mama mowi ze jak byla ze mna w ciazy to tez miala pileczke i co? i jest dziewczynka.wiec moze nie zawsze sie to sprawdza.pocieszam sie sama.I czuje ze bedzie dziewczynka!!!
Mam trzy kolezanki ktore maja po 2 chlopcow,jak mala odleglosc wiekowa to fajnie sie razem wychowuja,i mam inna znajoma ktora caly czas powtarzala ze chce tylko i wylacznie chlopca i urodzila dwie blizniaczki
Hm nie wiem juz czy zmieniac suwaczek,bo wczoraj z usgie wyszlo 12,4 wiec chyba tym powinnam sie kierowac.albo mala tak szybko rosnie :)Moj synio wazyl 3350 i nie chcial wcale wychodzic z brzuszka.

własnie też się zastanawiam czy sugerować się tym ile wskazuje usg czy wyliczenia lekarza tydzień temu wg lekarza byłam w 12 tygodniu a usg wskazało na 14 tydzień

kocham_cie napisał:

hahhaa ja wazyła 4,90kg i też zostawiłam mamie po sobie pamiątkę na całe zycie:) mam nadzieję że moje szczęscie mnie tak drastycznie nie porozciąga- choć zapowiada się że kruszynką nie będzie bo w 12 tygodniu miało przeszło 8cm

No nieźle! To jesteś jeszcze lepsza niż ja!

MyMelange napisał:

Dziewczyny, powiedzcie, czy ktoras z Was ma ujemna grupe krwi? Mi wlasnie dzi sie okazalo, ze taka mam i sie martwie. W ogole zle sie czuje

Nie znam się na tym na tyle, że powiedzieć Ci na 100% jak jest...ale wydaje mi się, że jeśli Ty masz ujemną grupę krwii to nic nie szkodzi. Ważne jest, jaką grupę ma tatuś Twojego Dzidziusia. Jeśli ujemną, a Ty dodatnią, to wtedy jest konflikt serologiczny...jeśli o to Ci chodzi
Ale na wszelki wypadek zapytaj przy okazji lekarza.

Kasia :] napisał:

kocham_cie napisał:

hahhaa ja wazyła 4,90kg i też zostawiłam mamie po sobie pamiątkę na całe zycie:) mam nadzieję że moje szczęscie mnie tak drastycznie nie porozciąga- choć zapowiada się że kruszynką nie będzie bo w 12 tygodniu miało przeszło 8cm

No nieźle! To jesteś jeszcze lepsza niż ja!

są jakies naukowe dowody na to żę rozmiar dziecka też jest jakoś genetycznie dziedziczony??? bo jak tak to się załamie bo ciąża podobno jest tzn jak rodziła twoja mama tak i ty najprawdopodobniej będziesz...ufff moja wszytskie 3 ciąże po 24h

Kasia :] napisał:

MyMelange napisał:

Dziewczyny, powiedzcie, czy ktoras z Was ma ujemna grupe krwi? Mi wlasnie dzi sie okazalo, ze taka mam i sie martwie. W ogole zle sie czuje

Nie znam się na tym na tyle, że powiedzieć Ci na 100% jak jest...ale wydaje mi się, że jeśli Ty masz ujemną grupę krwii to nic nie szkodzi. Ważne jest, jaką grupę ma tatuś Twojego Dzidziusia. Jeśli ujemną, a Ty dodatnią, to wtedy jest konflikt serologiczny...jeśli o to Ci chodzi
Ale na wszelki wypadek zapytaj przy okazji lekarza.

Konflikt serologiczny może wystąpić tylko wtedy, gdy matka jest Rh-, ojciec Rh +, a dziecko odziedziczy po nim czynnik Rh- i to chyba jedyny problem który wynika z rh ...ale w dzisiejszych czasach to już nie problem:) no i rh- chyba jest wskazniem do cesarki- ale nie jestem pewna na 100%

Kasia :] napisał:

MyMelange napisał:

Dziewczyny, powiedzcie, czy ktoras z Was ma ujemna grupe krwi? Mi wlasnie dzi sie okazalo, ze taka mam i sie martwie. W ogole zle sie czuje

Nie znam się na tym na tyle, że powiedzieć Ci na 100% jak jest...ale wydaje mi się, że jeśli Ty masz ujemną grupę krwii to nic nie szkodzi. Ważne jest, jaką grupę ma tatuś Twojego Dzidziusia. Jeśli ujemną, a Ty dodatnią, to wtedy jest konflikt serologiczny...jeśli o to Ci chodzi
Ale na wszelki wypadek zapytaj przy okazji lekarza.

Tak Kasienko, to wszystko wiem. Moj chlop ciagle w rozjazdach i zobi krew dopiero w poniedzialek, ale patrzac na to, ze 15% ludzi ma ujemna, to jednak mysle, ze moze miec dodatnia.
Niby w pierwszej ciazy nic sie nie dzieje, ale jednak sie mocno wystraszylam. Wizyte mam w poniedzialek, a do tego czasu wiadomo, ze sie denerwuje, dlatego Was pytam, czy ktoras ma podobna krew.

Tak, Kinga ma rację Ale tak jak mówi, w dzisiejszych czasach nie ma z tym aż takiego problemu, bo potrafią sobie z tym radzić. Lekarz musi przepisać Ci odpowiednie lekarstwa i będzie OK

kocham_cie napisał:

nefeli napisał:

Haha Villemo ja patrzac na swoj tez taki pilkowy sie wydaje bo ja nic nie jem wiec skad ma sie brac cos na boczkach? ale pociesze Cie moja mama mowi ze jak byla ze mna w ciazy to tez miala pileczke i co? i jest dziewczynka.wiec moze nie zawsze sie to sprawdza.pocieszam sie sama.I czuje ze bedzie dziewczynka!!!
Mam trzy kolezanki ktore maja po 2 chlopcow,jak mala odleglosc wiekowa to fajnie sie razem wychowuja,i mam inna znajoma ktora caly czas powtarzala ze chce tylko i wylacznie chlopca i urodzila dwie blizniaczki
Hm nie wiem juz czy zmieniac suwaczek,bo wczoraj z usgie wyszlo 12,4 wiec chyba tym powinnam sie kierowac.albo mala tak szybko rosnie :)Moj synio wazyl 3350 i nie chcial wcale wychodzic z brzuszka.

własnie też się zastanawiam czy sugerować się tym ile wskazuje usg czy wyliczenia lekarza tydzień temu wg lekarza byłam w 12 tygodniu a usg wskazało na 14 tydzień

Ja liczę długość ciąży od ostatniej miesiączki, ponieważ moje dziecko jest maleńkie, w 14tygodniu miało tylko 7cm. Jakbym miała liczyć z usg to termin przesunął by mi się z początku września na sam koniec.
Co do Twojego lekarza to jestem w szoku, że Cie w ogóle jeszcze nie zbadał Ja mam badanie i usg na każdej wizycie, a wizyty średnio co 2-3tygodnie

kocham_cie
jezeli chodzi o badania labolatoryjne to nie masz tak zle w rezultacie zrobil ci podstawowe choc powinnas miec jeszcze glukoze i tsh według mnie i według karty ciazy natomiast ze cie nie zbadał ginekologicznie to sie dziwie ja miałam z poczatku ciaze zagrozona to wogóle miałam wizyty co tydzien teraz mam co miesiac wizyty i na kazdej bada mnie ginekologicznie robi usg oczywiscie sprawdza cisnienie, wazy i co miesiac badam morfologie i mocz

kocham_cie napisał:

u mnie tez jakoś dziwnie z tymi badaniami bo w 11 tygodniu zrobiłam morfologie, mocz, wr, toxo, hiv i jakieś tak przeciwciała w krwi i tyle... jak przy ostatniej wizycie pytałam lekarza czy znowu za miesiąc coś zrobić to powiedział że nie i wogóle to za miesiąc nie musimy się widzieć chyba że coś by sie działo albo sie za nim stesknie (oczywiście że się stesknie i zobaczymy sie po swietach), kolejna wizyta powinna odbyc się dopiero około 20tygodnia. a wiecie co jest najlepsze że mój gin nie badał mnie jeszcze ginekologicznie, bo stwierdził że wszystkie badania miałam robione rok temu i nie widzi powodu aby tam zaglądać i podrazniać szyjke macicy... wazyc też mnie nie waży bo mówi że on widzi wage dziecka i to mu wystarczy....co wy na to???

Powiem Ci, że mnie też nie badał ginekologicznie. Mówi, że widzi wszystko na USG (robi przy każdej wizycie), brzuch jednie może sprawdzić, czy nie jest za twardy...Twierdzi właśnie, że badanie ginekologiczne nie jest konieczne, a wcale nie jest przyjemne i bez potrzeby nie ma sensu się stresować Jeśli chodzi o ważenie, to zawsze się mnie pyta ile ważę więc przed wizytą ważę się sama w domu.

MyMelange napisał:

Dziewczyny, powiedzcie, czy ktoras z Was ma ujemna grupe krwi? Mi wlasnie dzi sie okazalo, ze taka mam i sie martwie. W ogole zle sie czuje

Ale czemu się martwisz? Ja nie pomogę :/ mam O Rh +

kalina napisał:

ale dzis dzialacie od rana.. a mi sie tak dobrze spalo dzis ze sie obudzilam po11 nie wiem jak mi sie to udalo..

przerazilyscie mnie tym badaniem glukozy.. igla najmniejszy problem.. ale wypicie tego czegos dziwnego i to jeszcze na czczo to sobie nie wyobrazam. ja normalnie jak wstane i nie zjem to na wymioty bierze to miksture na pewno wyrzygam:-)

jak ja szłam na to badanie to nie byłam do końca świadoma o co chodzi... a że moja mama pracuje w przychodzi w której zawsze miałam robione badania to ona jakoś mnie zamotała, dała do wypicia to "coś" i kazała siedzieć dwie godziny i czytać godziny w gabinecie heh

a chciałam sie was podpytac zwłaszcza pewnie bedzie sie to tyczyc dziewczyn które beda miec pierwsze dziecko czy juz teraz wiecie ze chcecie miec drugiego potomka za jakis czas?poniewaz moja ciaza jest planowana to druga tez chce zaplanowac ale za jakies 5-6 lat oczywiscie jak bóg da i jak zniose ten pierwszy poród jakos i moje dziecko nie da mi pożądnie w kośc.wygonie miec jedno dziecko lecz chyba sobie nie wyobrazam aby moje dziecko w przyszłości nie mialo zadnej rodziny