BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

12 lata 1 miesiąc temu #458754 przez Anulka
moniab26 a od dawna go używasz?? A jak z czyszczeniem?? Jakiej wody używasz, z kranu czy dystylowanej?? Bo ludzie piszą często, że trzeba czyścić codziennie po powstają glony i grzyby. I że wodę używają dystylowaną, bo po kranówce kamień powstaje i nawilżacze psują się bardzo szybko i są do wyrzucenia.
Ja jak chcę kupić to taki na dłużej i żeby latem też można było go używać w upały.
Właśnie myślę o Triadzie, bo jest projektowana z myślą dla oddziałów szpitalnych pulmonologii czyli może być OK.
www.nawilzacz.com/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #458758 przez Anulka
Patyś, nasz Julianek w zeszły piatek 26.10 gdy miał szczepienia był ważony i było dokładnie 5420 gr :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #458770 przez moniab26
Mój Oskar na szczepieniu dwa tygodnie temu ważył 5680 a urodził się 3950, przy wyjściu ze szpitala miał 3700.
Z tym przytulaniem i rozpieszczaniem dzieci zgadzamm się z Baby, u nas też mały dość często śpi w naszym łóżku, albo w ciągu dnia na brzuchu u któregoś z nas, bardzo często zasypia mi na rękach przy karmieniu i nie uważam, żeby to było coś złego po prostu myślę, że wtedy mały czuje się kochany i bezpieczny


[*] 30.05.2005 aniołek
[*]06.01- 04.02.2010 Dominik
[*] 08.02-20.02.2011 Igorek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #458785 przez moniab26
Anulka używam go od dwóch półtora miesiąca, leję zwykłą wodę z kranu i nie powstają żadne glony, myłam go dopiero dwa razy a kamień owszem w wodzie z kranu jest ale odrobina kwasku cytrynowego i problem znika ( na 4 litry wody sypię łyżeczkę kwasku ). A co do psucia się, nie wiem u nas pracuje praktycznie nonstop i działa.


[*] 30.05.2005 aniołek
[*]06.01- 04.02.2010 Dominik
[*] 08.02-20.02.2011 Igorek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #458808 przez moniab26
A skoro wszystkie czymś się chwalimy to ja wrzucam wam fotkę wiązanki jaką z racji Święta Zmarłych zrobiłam dla swoich aniołków:


[*] 30.05.2005 aniołek
[*]06.01- 04.02.2010 Dominik
[*] 08.02-20.02.2011 Igorek
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #458835 przez Jussstyś
moniab bardzo ladna ta wiązanka masz talent dziewczyno :-) chcę coś podobnego kupić na grób mojej siostry, tylko boje
się ze ukradna... Ludzie nie mają teraz żadnych zahamowań...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #458836 przez kasia7775
Oliwier na 6 tygodni ważył 6350 :)

moniab26 bardzo ładna wiązanka. Ja też sama robię, ale ja na handel, sprzedaję znicze i wiązanki przed świętem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #458845 przez moniab26
kasia7775 ja też co roku sobie mówię, że w przyszłym roku się też za to wezmę ale już kilka lat minęła a ja się nie zmobilizowałam do tego, zawsze coś...
Jussstyś masz rację - ludzie są gorsi od hien, kradną wszystko i wszędzie, nie ma żadnej swiętości, od moich maluszków ukradli już kilkanaście figurek aniołków, takich małych za 5-10 zł, oni kradną a ja stawiam nowe i zastanawiam się kiedy już będą mięli dość.


[*] 30.05.2005 aniołek
[*]06.01- 04.02.2010 Dominik
[*] 08.02-20.02.2011 Igorek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #458851 przez Anulka
jakoś tak się smutno mi zrobiło.... :( jak o wiązankach i zniczach.... :( w TV będzie jak co roku wspominanie tych co odeszli....ahhh życie....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #458855 przez kasia7775
moniab26 to się zmobilizuj, bo warto :) trochę się trzeba wymarznąć, ale coś za coś.. no i znicze koniecznie trzeba mieć, ja biorę w komis i nie mam strachu, ze nie sprzedam i stracę ;)
Teraz mama za mnie godzinkę stoi, bo zamarznąć można :(

U nas nie słyszy się aż tak, żeby kradli z grobów.

Anulka masz racje Chociaz dla mnie to święto nie jest aż tak emocjonalne, bo mam szczęście i nikt z moich bliskich nie umarł.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #458866 przez Ania14.09
Rozróżnijmy pewną rzecz dzieci "pieszczone" ,a "rozpieszczane". Mam już pełnoletnią córkę i napatrzyłam się na dzieci od wieku niemowlecego, przez przedszkolny, szkolny, do młodzieńczego i wiecie co? Z dzieci rozpieszczanych nic dobrego nie wyrosło. Są to roszczeniowi egiści, którym wszystko sie należy, bo są nauczone tylko brać, wcale nie mają szacunku do rodziców, bo wszystko im się należy, nikt ich nie lubi i nie bardzo mają przyjaciół. Więc nie popadajmy w skarności. Życie nauczyło mnie, że złoty środek jest najlepszy. Mój filip jest pieszczonym dzieckiem, bo jest karmiony piersią, wisi jak pisałam przy cycu nawet pół godziny albo dłużej ( zdarzy mu się zasnąć, bo nie jestem terrorystką) , jest noszony jak jest potrzeba, bawimy się z nim puszczamy mu muzykę, mówimy do niego, śpiewamy, nawet śpię z nim w łóżku w nocy. Jednak od początku uczę go pewnych zasad, np. "nie robimy z piersi smoczka". Z czasem jak będzie rósł tych zasad będzie więcej. A baby chyba masz troche czasu skoro jesteś na tym forum na przykład :blink:
moniab śliczna wiązanka, 15 października był dzień dziecka utraconego.

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #458885 przez baby_55
Ania jasne przy cycu młoda i jedną ręką piszę ;) a co do zasad to owszem muszą być ale nie tak od razu, dopiero jak dziecko podrośnie, Adi ma stawiane pewne granice bo nie mam ochoty wychować rozpuszczonego dzieciaka, tylko rozsądnedzicko, które wie czego mu nie wolno a co może, ale to nie zmienia faktu, że w pewnych rzeczach można dzieci porozpieszczać, że nie musi płakać żeby nauczyć się zasypiać bo na to przyjdzie czas jak podrośnie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #458914 przez Anulka
Ania14.09 masz rację, całkowicie z Tobą się zgadzam co do pieszczenia i rozpieszczania. Tyko, wiesz, sama z siebie się śmieję, bo przed i w czasie ciąży twardo sobie wyznaczyłam reguły, zasady wg których chcę/ będę wychowywała swoje dzieci. A teraz, gdy już mam dziecko, to widzę, że wiele z tych moich zasad, reguł szlag trafia :lol: , no może to z racje tego, że Julianek jeszcze jest malusi i trudno teraz jeszcze od niego wymagać :lol: i mam ( WIELKĄ ) nadzieję, że uda mi się wprowadzić później w życie pewnie zasady w jego wychowywaniu, bo jak na razie, jestem po prostu miękka jak plastelina i mój synuś często "lepi" ze mnie co chce...a może ja przesadzam ?? No bo teraz głównie chodzi tylko o jedzenie i czasem wzięcie na ręce a tak to Julianek zasypia w łóżeczku i to na ogół dość szybko, tylko zauważyłam, że tak po karmieniu w godzinach od 22 do 24 zawsze dłużej trwa zasypianie i przez ok. pół godziny marudzi, stęka ( jakby mu ciężko było po jedzeniu ) i wypluwa smoczka, potem marudzi ze go chce, ja mu daję on za chwilę znowu wypluwa, zaczyna marudzić .....i tak aż nie zaśnie. No i zauważyłam, że nie lubi już zasypiać u mnie na rękach tylko w łóżeczku, podejrzewam, że mu po prostu już jest nie wygodnie, bo już nie jestem taka miękka tu i tam, jak byłam od razu po porodzie, zresztą dla mnie on też już jest trochę za ciężki, aby tak dłużej go nosić.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #459038 przez moniab26
Zgoda, zasady muszą być ale należy je wprowadzać z wiekiem, jak dziecko zacznie rozumieć na czym dana zasada polega, kiedy będzie w stanie zrozumieć dlaczeo czegoś nie wolno albo dlaczego tak własnie trzeba się zachowywać, każdy zakaz i nakaz trzeba wytłumaczyć, nie można powiedzieć tylko: nie wolno ci i już. Dlatego póki co możemy nasze dzieci i pieścić i rozpieszczać bo jeszcze nie rozumieją wiele ale wystarczająco dużo żeby wiedzieć że są kochane.


[*] 30.05.2005 aniołek
[*]06.01- 04.02.2010 Dominik
[*] 08.02-20.02.2011 Igorek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #459086 przez PolaL
Ja przy pierwszym dziecku obiecałam sobie że będzie spał w łóżeczku od razu i tak robiłam. Po każdym karmieniu w nocy odkładałam go do łóżeczka i nie uważam żeby mu się działa krzywda. Miałam takie plany też względem małej jednak życie skorygowało moje plany. Stwierdziłam po prostu że jest to zbyt męczące wstawać do dwóch dzieci. Bo Szymek mimo ze ma juz 4 lata też wymaga uwagi. W nocy woła że chce siusiu i trzeba wstać i go zaprowadzić. Więc doszłam do kompromisu i w nocy małą odkładam do łóżeczka tylko przy dwóch pierwszych karmieniach a potem lulamy razem :lol:


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl