Mamusie wrzesień 2011

Marta to masz tylko tydzien miedzy brzuskiem a głowką- to o wiele mniej niż my z Jankiem. ciesz się moja droga! dziewczynka moze byc drobna;) a swoja drogą to tak sobie myślalam, że moze kiedyś poznamy te ansze dziciaki skoro w ciąży mamy podobne problemy;P Maly Janek i mała Maja;) Ostatnio skarżyłam się mężowi, ze Janek taki chudy przez niego, bo on sam też chudy się urodził i nadal jest szczupły ( tj. nie mogę go podpaść! ) a on na to : "no widzisz, chudy a jaką piękną żonę mam" i aż się popłakałam ze wzruszenia;P

a w ogóle zapomniałam Wam wczoraj powiedzieć cos śmiesznego- jak mi robili to dokładne USG to próbowali też nóżkę zmierzyć i coś długo im szło. I nagle komentarz "Mały sie tak rusza, wszystko rozmazane tylko płeć dokładnie widać, macha przed oczami tymi jajeczkami a uda normalnie pokazać nie chce".. może głupio się tym chwalić ale na każdym USG obojetnie kto bada to wszyscy mówią, że płeć baaardzo wyraźna i że się Mały widocznie nią chwali;P

a my dziś na ślub i wesele- zeby mi się chciało tak jak mi się niechce! nawet na makijaż jeszcze się nigdzie nie umówiłam! dobrze, ze to czwartek to może mnie z marszu wezmą. mam nadzieję, że się nam nic nie stanie na tej imprezie!

a co do oczyszczania- o rany jakie ja baki puszczam! MASAKRA!

Mysza tak w czwartek ślub i wesele jeszcze się z czyms takim nie spotkalam... mnie też gania ale ja jem tonę śliwek pewnie dlatego...

hej brzuszki

ja już dzisiaj po wizycie i ja chyba rodzić nie będę bo u mnie wszystko pozamykane, brak rozwarcia, skurczy hehe chociaż dzisiaj w nocy obudziłam się z bólem brzucha, tak jak na okres. więc może to są skurcze???

u mnie lekarz nie wspominał nic o tych badaniach na paciorkowca. więc sama nie wiem czy robić te badania czy też nie. jak myślicie ????

Mysza dobry pomysl, wogole fajnie by bylo zrobic kiedys nasz zjazd, taka imprezke z mezami i dzieciaczkami, ale by bylo fajowo Albo wybrac sie na wspolne wakacje, wynajac plaze, ale byloby radosci

Mysza to pokaznego bedziesz miala malego mezczyzne A ja mam nadzieje ze Maja to Maja, bo ostatnio plec sprawdzali chyba dwa miesiace temu, ja juz sie przyzwyczailam do mysli ze dziewczynka, ale wiem ze moze sie jeszcze okazac inaczej..

i dolaczajac do tematu "oczyszczania": dlaczego kukurydza sie nie trawi????? HAHAHAHAHA

Wczoraj nagotowalam barszczu i kurczaka po chinsku i zaraz bede szamac obiadek..Agus, dawno nie pisalas co u CIebie na obiadek, zawsze nas tu dwoma daniami zasypywalas

basia posiew jest bardzo ważny, i powinno się go zrobić po 35 tc...lepiej wiedzieć czy się ma tego paciorkowca czy nie, bo nawet jak jest to wystarczy że podadzą antybiotyk przy porodzie i można uniknąć przykrych konsekwencji zakażenia maluszka....

Marta u Ciebie na peeeeewno jest dziewczynka pamiętam zdjęcie z USG z typowo dziewczyńskim buziolkiem

Basiu ja ostatnio sie naczytalam i z tego co tam bylo to jest wazne badanie, bo ponoc 25% ludzi ma tego paciorkowca i u nas siedzi sobie cichutko a dziecku moze grozic no zapaleniem opon mozgowych a nawet sepsa..przy porodzie podaja antybiotyk jesli masz wynik dodatni i wtedy nie ma zagrozenia dla dziecka..wedlug mnie wybierz sie na to badanie..ale niech jeszcze inne brzuszki sie wypowiedza..

Ja tez Was witam czwartkowo
O dziwo mialam spokojna noc, oczywiscie na siku trzeba bylo wstawac ale nie mialam zadnych skurczy Kochane, ja bez rogala to juz od dawna nie spie...to moj najlepszy przyjaciel do poduszki, oczywiscie oprocz meza...przy ktorym zasypiam migusiem

Ja tez mam dzis wizyte i jestem ciekawa co ginka powie...jak tam moja szyjka i czy to co obserwowalam to czopek, czy nie czopek

Basia, ja bym na Twoim miejscu zrobila chociaz sama dla siebie...lepiej takie rzeczy wiedziec...

Marta, to malutka wcale nie masz az takich rozbierznosci...naprawde nie jest zle...pewnie taki jej urok...w koncu musiala sie w czyms podac na rodzicow

Mysza, pierwsze slysze slub i weselicho w czwartek...ale teraz jest sezon i naprawde ciezko znalezc lokale w soboty ....baw sie dobrze, tylko nie przeginaj z tancami a nie mozesz sie sama wymalowac?????

A do mnie przyszla mama i wlasnie myje okna
Marta na obiadek zupka z lupanego groszku z makaronem i kielbaska...a na drugie?hmmm, jeszcze nie wiem..ale cos dobrego trza zrobic bo mama zostaje na obiedzie

Witam brzuchalki!
O dziwo wyspałam się! Pierwszy raz od kilku dni
Zaraz zmykam do sklepu po drobe zakupki, a potem czeka mnie sprzątanie bo czekamy aż wreszcie przywiozą nam szafę. Zostanie mi poukładanie rzeczy i wreszcie odetchnę od tego bałaganu
A tak poza tym wczoraj mąż skręcił kołyskę i stoi w naszym pokoju. Jak sobie pomyślę, że już niedługo będzie w niej leżał nasz maluch, to od razu mi się ciepło na serduchu robi. Patrzę na nią i sama do siebie się śmieję

fanka - daj znać jak po wizycie, trzymam kciuki

my też mieliśmy ślub w czwartek;) powiem Wam, że polecam bo wszytsko jest tańsze, nie ma problemów z terminem w sali, wodzirej.orkiestra, godzina w kosciele itp. Ponadto w zwiazku z tym, ze trzeba wziaść urlop zjawiaja sie osoby którym naprawdę na młodych zależy, czyli mniej kasy wydajemy na ciotki z piątek wody po kisielu;)

mi o tym paciorkowcu też jeszcze nie mówiła. ale ona jest już chyab zafiksowana na tej hipotrofii- bo ostatnio anwet mówiła, że mimo lepszych wyników nadal nic obiecać nie może i nie cieszymy się an zapas;/

Pati to zdjecie kolyski prosimy

Zauwazcie ze my tu wszystko hurtem przechodzimy, jak jedna spi zle to wszystkie maja zle noce, dzis na szczescie wypoczete

Marta, tez to dzis zauwazylam...haha...ciekawe czy hurtem bedziemy rodzic

hmm ja się pytam was właśnie bo mój lekarz powiedział że jak chce to mogę zrobić to badanie i nic więcej a w internecie nie chce zbytnio czytać bo po co mam się stresować same dobrze wiecie że w internecie to straszne nieraz rzeczy piszą :\ także się na przyszły tydz wybiorę na to badanie dla małego

no niby mogę sama sie wymalować, ale nie bedzie to takie trwałe i ładne;P

tańczyc w ogóle nie mogę wiec to bedzie najlepsze wesele mojego męża- bedziemy siedzieć i jeść;P

Wstawię wstawię jak już ten bałagan w pokoju sprzątnę, bo wszędzie dookoła pudła z ciuchami, które czekają żeby je w szafie (chwilowo nieobecnej) powiesić i wstyd się takim "porządkiem" chwalić

A co do takiego mamusiowego zjazdu to ja jestem jak najbardziej za Już widzę nas wszystkie i te nasze cudne maluszki jak się ze sobą bawią - takie mini przedszkole Musimy kiedyś pomyśleć o czymś takim

Basiu, ale tu chodzi o to, ze jesli nie masz paciorkowca, to nic tylko skakac z radosci, a jesli jednak go masz to po porodzie daje sie antybiotyk malcowi..bo przy porodzie sn moze sie zarazic i pozniej moga byc nieprzyjemne powiklania...

Pati, wstawaj, wstawaj...wszystko nam trzeba pokazac

Mysza, takie wesele tez fajne, obyscie mieli tylko wygodne krzeselka to mozna siedziec i jesc i siedziec i jesc no i o siku nie zapomniec