Mamusie Marcowe 2015 :)

U mnie nocka lepsza, przespana w miare ale co z tego jak apetyt zerowy, nic kompletnie mi się jeść nie chce, nawet śniadania wcisnąć w siebie nie mogłam. Głowa mi pęka. Ja nie wiem to chyba nigdy nie minie zaczyna mnie to dołować powoli.

Ada minie minie, po porodzie ;p A tak serio to ja Cię doskonale rozumiem, wczoraj też miałam dosyć i nawet sobie ww myślach mówiłam, że pewnie więcej się na dziecko nie zdecyduje. Ale dzisiaj mam zupełnie inne podejście. No niestety niektóre przechodzą ciążę lepiej inne gorzej...

Mnie coraz bardziej męczą myśli typu: czy wszystko dobrze z dzidzią, a jeszcze od wczoraj boli mnie brzuch a raczej kłuje raz lewej raz z prawej strony.
Same wizyty mam, żadnego usg - ostatnie było w 8 tyg, dobija mnie to, teraz dopiero usg 13.10., trzeba czekać.
Ale jeśli domowa waga nie kłamie to chyba udało mi się przytyć 1kg,
Na jutro się zapisałam do gina zapytam o te kłucia w brzuchu, i o tą infekcje czy mam.

Podziwiam kristi.
Ja chodze na usg najdalej co 1,5 msc - za dużo już poznałam dziewczyn którym nagle odklejało sie łożysko, słabła akcja serca czy zanikała. Nie jestem typem osoby, która byłaby w stanie mieć 1-2 usg przez całą ciąże i spokojnie z usmiechem na ustach czekać na rozwiązanie.

My byliśmy ponad 2h na spacerze, antek chyba zmordowany chodzeniem bo siedzi na krzesełku i wcina serek. Nawet sie na mnie nie ogląda i ma spowolnione ruchy

Mnie ziewa od rana jak smoka, ciągle jestem śpiąca. Do tego nic mi się nie chce, Mam też dziwne odczuwanie smaków - zrobiłam obiad - mnie paliło od chilli i sobie płukałam z sosu, a mąż wieczorem jadł i stwierdzil, że normalne. Później otworzyłam precelki i po kilku stwierdziłam że inaczej smakują. Mąż zjadł i mówi, że normalnie

Dokładnie, ja też bym nie wytrzymała gdybym miała usg tak rzadko robione. Zaraz by mi się po nocach śniły koszmary i ciągle bym myślała czy na pewno wszystko jest ok. Ja mam usg co wizyte czyli co 4 tygodnie i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie wizyty bez usg.

Ja też od kilku dni śpiąca jestem strasznie, w nocy albo mało co śpie albo budze się co chwile i przewalam z boku na bok. A rano z łózka ciężko mi się podnieść, nie moge się obudzić. Mogłabym cały dzień spać. A niby w drugim trymestrze nie odczuwa się już tak zmęczenia i senności, u mnie w pierwszym znacznie mniej odczuwałam niż teraz. Też mi się nie chce nic robić, lenia mam strasznego. Czasami to ja się zastanawiam czy to wszystko na pewno ciąża wywołuje czy mi coś po prostu jest a ciąża tylko to pogłębia. Normalnie mam dni takie że czuje się jakbym depresje miała nie wiem czy to normalne jest, dziwne te zmiany nastrojów strasznie

Anabelle - z tym odczuciem smaków to też tak mam czasami, często coś jem i mówię, że jest za słone, albo za ostre, a mąż mówi, że takie jak zawsze

Coś ostatnio chyba zgaga mnie zaczyna męczyć.

Kristi o kurczę to faktycznie nie dziwię się , że się martwisz. ja bym chyba nie dała rady tyle czasu bez usg. Niby kiedyś nie było, ale jednak teraz jest i wydaje mi się , że ten raz w miesiącu to nie jest wcale za często. Martwiłam się, że jak na nfz chodzę to będę miała tylko te przepisowe 3 i tyle ,ale lekarz spoko i na każdej wizycie mi robi mam nadzieję, że teraz też będę miała
Kristi może to kłucie to się poprostu rociągasz ,ale faktycznie lepiej to sprawdzić u lekarza .

Ada a masz takiego rogala do spania? już całkiem spory brzuszek masz może dlatego niewygodnie Ci się śpi. Może spróbuj wypić meliskę przed snem (tylko nie wiem czy w ciąży można).

Monique zgagi nie zazdroszczę ;/ Nawet nie wiem co mogłoby pomóc na zgagę.

Ja dzisiaj wyjątkowo nie będę narzekać Pyszny obiad zrobiłam (kurczak po zbójnicku ), teraz chwila odpoczynku a potem kawka i trzeba przymierzyć kieckę na wesele i wreszcie robić kolczyki do niej

Ja tam wcinam budyń z sokiem, mnie natomiast mecza bole głowy i to praktycznie codziennie popołudniu do wieczora.
Dzien pikekny, słoneczny, od razu mi lepiej

Karlinka właśnie chce sobie tego rogala do spania kupić, przeglądam w necie.

Dzisiejszy dzień jest dla mnie okropny, głowa mi pęka apetytu dalej brak, od rana prawie nic nie zjadłam bo zwyczajnie mi się nie chce i na nic chęci nie mam. Nie wiem czy mnie czasem jakieś przeziębienie nie łapie bo od wczoraj okropnie mi zimno.

Saga i aniołeczek super że wróciłyyście, udzielajcie się częściej
Widzę, że strasznie u nas smutno się zrobiło, narzekamy i narzekamy Musimy się wziąść w garść, postawcie się w mojej sytuacji jak ciągle leżę i leżę, to dopiero można zwariować, ale jestem dobrej myśli, w końcu ten krwiak chyba musi się wchłonąć Apropo może znacie ciężarówki, które miały krwiaki ile to może jeszcze potrwać?

Ja o krwiakach nic nie wiem - niestety nie pomogę bujanka.

Obiecuje że złego słowa na tą ciąże nie powiem.... jak już urodzę

hehe no tak wtedy to pewnie człowiek tęskni za brzuchem i objawami towarzyszącymi ciaży
Ty tak jak ja jesteś po poronieniu i obiecałam sobie że w tej ciąży nie będę narzekać i złego słowa nie powiem
a teraz przez moją chorobę i krwiaka można powiedzieć że mam zagrożoną ciążę to tym bardziej nic złego mi nie przejdzie przez gardło

A to ja otwarcie przyznaje że ciąż nie lubie przez te dolegliwości i to ile trwa, lubie w ciazy jedynie usg i ruchy dziecka. Natomiast jest to jedyny sposób aby tulić swojego kochanego maluszka więc uważam, że warte tego trudu

Czasami trzeba sobie ponarzekać, żeby sobie ulżyć, ale nie warto przesadzać

No narzekania u marcówek ostatnio nie brakuje ;] ciekawe co będzie jak przyjdzie rodzić

Nawet nie wiem czy mozna pisać jak sie nie narzeka mozna ?

O krwiakach wiem tyle że bujanka chyba pas jest za cienki powiedz staremu zeby grubszym lał a tak na serio na siniaki i krwiaki organizm traci kupę żelaza wiec lepiej zacznij wcinać buraki.
Ja zmieniłam witaminxy bo chciałam z kwasem DHA żeby urodzić geniusza, i chyba jakies kiepskie są bo widze po paznokciach i włosach że lecąąąąą jak liście z drzewa na jesień.
Wczoraj żeberka dzisiaj fasolka będzie wystrzałowo !!
Co do usg ja co nie mam co wizytę, czasami mi tego brakuje da sie przeżyc. Moj lekarz i cała klinika praktykuje 4-5 usg w czasie ciąży.
Mnie moj kosmita atakuje juz codziennie rano i wieczór, raczej male koniaczki chociaż wczoraj tak mnie kopną ze podskoczyłam ze zdziwienia ( dobrze ze trzełalam kierownice
O rogalu też mysłałam ale jakoś tak jeszcze siebie nie wyobrażam pod brzuch daje poki co zrolowany kocyk.
Migrena taaaakkkk znam ten ból ja mialam ciąg migrenowy ostatnio... cóż prysznic, okłady apap i duzo wody aha i wietrzenie mieszkania to bardzo wazne zeby sie dotleniac.
A na zgage ktos tam brał jakies ziólka chyba baby mama czy cos takiego.

Noo Dżasta u Ciebie już porządnie suwaczek pokazuje - cały miesiąc przede mną, więc nie dziwię się, że już porządnie kopie. Myślisz że już płeć na następnym usg u mnie będzie widać- to będzie 18 tydzień? Jak to u Ciebie było? Bo Ty już na 100% wiesz że chłopak? Buraki mówisz? Moze pomyślę o jakiś soczkach- gdyby tak zmieszać buraki z marchewką i może jabłkiem?