Mamusie Marcowe 2015 :)

W 32 tyg

To moja dramtyzuje a mam 2.4 cm.... tylko ze ja mam termin na 5.04.

Paula 28 - to korzystaj z ostatnich tygodni ciąży i odpoczywaj

Nie mogłam spać co chwilę się budziłam, mały jak do tej pory miał nóżki z lewej strony, teraz ma po prawej bo teraz bardziej z prawej obrywam , i znowu mnie zaczął prawy jajnik boleć już niewiem jak się położyć żeby mniej bolało .
A wizyta dopiero 10.02 i żadne USG się nie zapowiada (??)

Monia - to ty na kwiecień masz termin?

Się zaczyna:
Teść od wczoraj robi awantury, głównie o ściankę źe trzeba ją skończyć itp...
Maź całą niedzielę robił, bo teść w robocie był, bo jak siedzi w domu to - nie ma roboty co chwilę przyłazi i komentuje.
A dzisiaj o 6 rano stwierdził źe mój kaszel to od tego pyłu jest (jak narazie nic się nie pyli) teraz za doktora robi
Kaszel to mnie już od roku męczy, bo sucho w mieszkaniu jest muszę nawilżacz kupić.
Jak teraz tak jest niechce wiedzieć co będzie jak mały się urodzi,

Dzienki dziewczyny mi mala na prawy bok sie wypina ostanio wstaje pacze ze mam szpiciasty brzuch z jednej strony tak sie wypiela plecami a jak pupe wpina to mnie ma chyba rozerwac

Kristi współczuję dlatego my szukamy mieszkania aby nie mieszkać z rodziną bo z nią najlepiej to na zdjęciu się wychodzi.Współczuję Tobie po stokroć ale mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku i jakoś przetrwacie te chwile.

moja młoda też się lubi powypinać i porozciągać i ostatnio jak się przeciągnie to czuję ból a spać w nocy to też nie daję rady. Dziś to już koło 4 nie spałam a dodatkowo jeszcze dopadł mnie stres przed wizytą. Niestety mam na popołudnie więc się naczekam cały dzień;/

Hej. Kristi współczuje teścia... my mieszkamy w moim domu rodzinnym i początki bycia w 3 nie były kolorowe przez me kłóciłam się z mama o sposób wychowania pielęgnowania Tosia mam nadzieje ze teraz nie bedzie sie wcinała....

Tak niby z @ mam na kwiecień ale one byływ cały świat więc patrzymy na usg i 30/31 marzec no ale z moja szyjka i jeszcze jak cholestaza dojdzie to realny termin po 8 marca wtedy bedzie 36 tydz.
Karola super ze macie nowego członka rodziny już

Dzień dobry Dziewczynki

Paula - To sporo Ci się szyjka skróciła Musisz duuużo odpoczywać, oszczędzać się, nie dźwigać i starać się leżeć jak najwięcej Oby wytrzymała szyjka nawet 6 tygodni do 38 tygodnia . Trzymam mocno kciuki !!

Monia - U Ciebie nieciekawie też jest, bo masz na początek kwietnia termin, a to jednak jeszcze mimo wszystko trochę czasu... Musisz więcej odpoczywać i nie dźwigać... .

Kristi - Mi przysłał zus kasę, ale coś mi się nie zgadza za mała suma ....jak obliczyłam to powinnam mieć więcej...może jeszcze za jakiś przyślą resztę? Pożyjemy zobaczymy. A jak to jest z tymi zwolnieniami?? Oni przysyłają kasę za zwolnienie jak się kończy zwolnienie?? Czy na koniec miesiąca za cały miesiac??
Wiem, było to pytanie i zadaje je drugi raz, ale gdzieś mi to umknęło
A co do Teścia....to bardzo Ci współczuję....Robić awantury o takie rzeczy :/// Widać, że mu się nudzi.... :/// A kaszel możesz mieć od suchego powietrza, albo coś Cię uczula cały rok ...

Alesandra - Dokładnie, z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach....nie raz się już o tym przekonałam....
Dziś wizyta !!!! Kochana na którą masz ?? Jestem z Tobą myślami!! :*

Karola -Moja też od kilku dni się więcej rozciąga,przeciąga, wierci, wypina niż kopie

Wczoraj mnie nieźle wystraszyła cały dzień bardzo mało się ruszała i kopała....i tak było do 19.00 byłam przerażona że coś się stało....Nawet się popłakałam, ale na szczęście położyliśmy się z Meżem i oglądaliśmy film i nagle Mała zaczęła kopać i się wiercić Odetchnęłam z ulgą

U mnie nocka z kolei minęła kiepsko, gdyż czułam to mrowienie w palcach i drętwienie w nich , do tego ból promieniujący do łokcia w prawej i w lewej rączce... Nie wiem cholera co z tym szyjnym odcinkiem kręgosłupa mi się dzieje :/// Chyba się zapisze do ortopedy
Kręciłam się całą noc, z leżenia na plecach przekręcałam się na lewy bok i odwrotnie....do tego wędrówki do łazienki na siusiu....
Takie widoczny urok ciąży

Karolincia ja mam dziś na 13.00. A co do Zusu to mi też nie zawsze się zgadza. ale oni to liczą inaczej jak w grudniu były święta to automatycznie mniej dni jest przepracowanych i jakoś ucinają od tego kasę ;/
ja dwa tygodnie temu dostałam zwolnienie już do 7 marca i zus wypłatę rozłożył mi na 3 raty. pierwsza za 16 dni. zapłacą mi ostatniego stycznia. druga za cały luty a wypłacą 3 marca a za 7 dni w marcu dostanę 11 marca więc dziwnie ;D

Stresuje się niemiłosiernie a dziś jeszcze jedziemy mieszkanie oglądać więc dodatkowo mam pietra aby było ładne i umeblowane i byśmy w lutym się wprowadzili bo wtedy bym poprała już na spokojnie i poprasował i była spokojna a tak to będę niespokojna. ludzie mają nasrane za przeproszeniem po sufitem wczoraj oglądaliśmy umeblowane mieszkanie w którym był tylko stolik, jedno okno a łazienka okropna - jak publiczna ;/ i jeszcze babka mówiła że super mieszkanko, nawet nie było żadnej żarówki ni nic no ja przepraszam ale kłamstwo pierwsza klasa;/

Alesandra - Faktycznie bardzo dziwnie Ci zus rozłożył tą wypłatę za zwolnienie :/// Ale zus to zus,oni rządzą się swoimi prawami :/ Państwo w Państwie :/
To ładnie ludzi oszukują widzę z tymi mieszkaniami....:// Jak można takie bzdury opowiadać, przecież jak idziesz oglądać mieszkanie to kłamstwo wyjdzie na jaw.... Nie rozumiem tego....
Oby dziś Wam się trafiło super mieszkanko , do którego się przeprowadzicie
Kurcze do 13 to jeszcze troche czasu Bidulko się umęczysz dziś z tych nerwów Trzymam mocno kciuki !!!!

a najgorsze, że nic nie mogę robić. nawet obiad mam gotowy z wczoraj i nie muszę a poza tym to posprzątane mąż odkurzył bo mi nie można. Wiesz Karolincia marzy mi się że mieszkanie będzie w porządku bo już bym chciała złożyć wózek poprać poprasować a tak to nawet popatrzeć na niego nie mogę bo stoi w kartonie.ciuszki nie są poprane a to już pora. suwaczek mi już odlicza dni a one lecą jak szalone. niedawno było ponad dwieście dziś już 38:( najgorszy jest ten stres że się na stawiasz nie na coś ekstra ale zwyczajne mieszkanie umeblowane i masz spokój dopóki nie zdecydujesz się, że warto w tym mieście osiąść i kupić swoje mieszkanie a jak wchodzisz i zastajesz chlew to ciężko cokolwiek powiedzieć.

Wczoraj byłam jeszcze u koleżanki to moja malutka dostała jeszcze kilka ciuszków po starszej koleżance ale śliczne spodenki i sukieneczki. jak już będę miała luźniej to wrzucę fotki i jeszcze mam śliczne kocyki nie mogę się nacieszyć.

Swoją drogą ciekawe co się dzieje u Anabell i MlecznejMamy dawno nie pisały no i Malinka chyba też zajęta bardzo

Alesandra- Domyslam sie ze to wszystko Cie bardzo stresuje i dobija Na pewno znajdziecie mieszkanko i ze wszystkim się wyrobisz, szkoda ze mieszkamy daleko od siebie bo bym Ci wzięła do siebie te ciuszki kocyki i poprała
Jak na złość nie masz czym rąk zająć Już niedlugo Kochana :*