Lipiec 2011 nalezy do Nas

Hoborr jak patrze na Twój suwaczek nowy to nabieram ochoty "na syneczka"
mąz juz mnie pytał czy nie chcę Boryska (Kajetana,Huberta)

Oposku taki anioł i rozróba w kosciele???? nie uwierze dopóki nie zobacze

Hoborku ja też kocham całą Jeżycjadę i czekam z wytęsknieniem na McDusię, ma być na Boże Narodzenie:) Pytałam, bo mi się Szymonek skojarzył z Geniusią, która wpadała na obiadek, pamiętasz? W Opium w Rosole:) A skoro lubisz Musierowicz to kup koniecznie dla swoich dzieci "Hihopter" i "Bambolandię"

Różyczko prognoza prognozą, a może wyjść jak zawsze- ja tam też mam zestaw na niesprawdzoną prognozę To pakuj domowników i przyjeżdżaj, zapraszamy na rozróbę i na tort urodzinowy też Niektórzy pediatrzy uważają, że dziecko przestaje być niemowlakiem, jak zaczyna samodzielnie chodzić, więc Filip jeszcze sobie poczeka, na pewno dłużej niż do niedzieli

Masuska no właśnie, a gdzie Ty?

Jak Wasze dzieci lubią rysować to jeszcze fajne są kredki na paluszki, klocki kredkowe, dla dwulatków kredkowe puzzle... I takie fajne kredki kule, właśnie na etap bazgrot, bo ciężko w nich o precyzję linii. Takimi na pewno nie da się nic wydłubać, za to są pyszne

Różyczko bo Ty taka laska jesteś że ho ho
I ciągle zmieniasz kolor włosów

A Wasze spotkanie coraz bliżej...

Do mnie zaraz koleżanka przyjeżdża bo ma w sobotę wesele i chce pożyczyć srebrne butki bo ona nie wiedziała czy je pożyczy bo musiałam je wypróbować najpierw i zadzwonić po weselu czy jestem cała

Opsoek to są kredki do jedzenia?

Oposku, Aga, Różyczko DZIĘKUJEMY!

Imprezka nie wyszła jak chciałam nie z winy Mikołaja ,bo był cudowny, biegał i bawił się,opowiadał..co chwilę siadał komus na kolanach lub zaciągał do zabawy... niestety teściowa pomieszała troszkę no i wystarczyło,zeby nie wyszło jak miało wyjśc.


Dziewczyny ale sobie nagrzebałam z tą moją nogą.. dwa razy uszkodziłam ranę pierwszy raz, gdy Mikołaj chodził po mieszkaniu,był akurat w korytarzu ja w kuchni,nagle patrzę ,ze tak jasno dziwnie jest,az mi się gorąco zrobiło,bo pewnie ktoś dzwi na dwór zostawił otwarte,a tam mamy schody,więc jak wystarowałąm do Mikołaja to naciągnęłam i krew poszła.. drugi raz podobnie z tym,ze własnie zmieniałam opatrunek... ..no i powtórka. No z dzieckiem wiadomo jak jest.


Różyczko Mikołaj zasuwa tak cały czas i w domu i na ogodzie, cały czas w biegu, za rączkę juz też nie chce chodzić... niestety.

Aniu kiepsko z tym fotografem, jak mógł zapomnieć??? a my tutaj czekamy!!!

hej babeczki :*

grzybobranie udalo sie i to bardzo pol koszyka kurek nazbieralismy ja to tak grzyby lubie zbierac, teraz czekamy na okres prawdziwkowo-maslakowo-kozlakowy bo kurki pyszne i aromatyczne ale tyle nadziubdziac sie trzeba zeby ich sporo nazbierac
no i.... juz w piatek PIERWSZE URODZINY MOJEGO ARECZKA jak to brzmi impreza w sobote albo w niedziele nie wiem jeszcze, az na 21 osob wiec narobie sie jak nie wiem co. nie mam jeszcze koncepcji jak to bedzie wygladac ale chce wymyslec cos fajnego.
a pochwale sie wam co "dostaniemy" hehe (cale szczescie ze goscie pytaja co kupic)

allegro.pl/baby-trike-rower-rowerek-troj...w-1-i2507711493.html

allegro.pl/smily-aktywny-muzyczny-stolic...801-i2486173886.html

allegro.pl/kinderkraft-fotelik-samochodo...-kg-i2486871173.html - to najbardziej mnie cieszy bo najbardziej potrzebne

mam nadzieje ze Arkowi roweryk i stolik sie spodoba, bo ostatnio moje dziecie nie chce zadnych zabawek. Otoz Arkadiusz preferuje miski, garnki, lyzki, sitka , druszlaki i uwielbia jak mozna wszystkim walic, stukac, rzucac. a zasada numer 1 - musi wydawac mega halas

Asiu kochana - przyjmij spoznione oczywiscie jak to ode mnie ale serdeczne zyczenia urodzionowe dla Twojego synka zyczymy z Areczkiem duzo szczescia, zdrowka, usmiechu i wielu radosci na codzien

Rózyczko - jak Twoje menu na grilla przeczytalam to az zglodnialam

hoborrku - jak tam poczatki ciaazy i jak sie czujesz?

aniu - ja tez z niecierpliwoscia czekamy na zdjecia

Rika - fryzurka Zuzi przeslodka

Oposku - A Wasza imprezka kiedy?

Przyszla mamo dziękujemy za życzenia Faktycznie czas szybko mija, juz rok.. i szkoda i fajnie
Mikołaj ma dokładnie taki sam stoliczek edukacyjny, jest fajny.. kupiłam go juz dawno i nadal Mikołaj lubi się nim bawić Areczek też powinien być zadowolony
no i fotelik super.. oj tam wszystkie prezenty fajowe, dobrze rzeczywiście,ze goscie pytają..a impreza duża się szykuje, będzie wesoło

Super,ze wypad na grzybki udał się

Dzień dobry:)
U nas piękna pogoda, a my jak Młody wstanie śmigamy na plac zabaw i nad jeziorko. Jestem w mega szoku, bo mój mąż który nienawidzi sztywnego stroju i na większość imprez w lecie chodzi w sandałach i krótkich spodniach, conajwyżej w porządniejszych spodniach i kolorowej koszuli postanowił sam z siebie na chrzest/roczek synka założyć garnitur. Przez to, że ostatni raz miał go na sobie 4 lata temu w dniu ślubu trzeba go do pralni oddać i koszulę kupić. Ale oczywiście garnitur garniturem, a na nogi martensy
W niedzielę impreza, ogarnianie się, przygotowania do remontu i waaaaakaaacje Wracamy prosto na ślub i wesele mojej przyjaciółki z liceum. Wciąż szukamy inspiracji na prezenty, jakby co. Już oglądałam tego żółwika, co Hoborek polecała i szczeniaczka i dalej szukam!

Przyszła Mamo to fajnie, że udał się wypad na grzyby, my czasem też jeździmy! z tym, że mój mąż lubi zbierać, a nie je, a ja lubię jeść, a nie zbierać, bo trzeba rano wstawać Fajniutkie prezenty Areczek dostanie, na pewno Mu się będą podobały! stoliczek polecam! My imprezę robimy w najbliższą niedzielę, też sporą, wiec zamieszanie trochę jak przed weselem

Asiu jejku Kochana, Ty uważaj na tą nogę, ja wiem, łatwo mówić, ja sama rozwaliłam i gips na nodze i ranę po laparoskopi, ale im szybciej się zagoi tym szybciej będziesz mogła biegać za Mikusiem;) A już mniej boli? z tymi teściowymi to słów brakuje Dobrze, że mimo wszystko impreza udana!

Rika te kredki nie są jadalne, ale można dać takie dziecku, tylko trzeba je samemu zrobić z różnych przypraw i ziaren zmieszanych z rozpuszczonymi piankami. Robiłam kiedyś dla moich przedszkolaków korzystając z jedynego przepisu, jaki udało mi się znaleźć, ale nie wiem, czy się opłaca, teraz tyle tego wszystkiego do kupienia...

Dzień dobry:)

Przyszła mamo - dzięujemy że pytasz. Oprócz niewyobrażalnych krętek w głowie, mdłości, wymiotów nic się nie dzieje:) Już nie pamiętam czy z Adusią tez tak miałam... Byle do przodu:)
Areczek dostanie super prezenty:) Taki rowerek to ma chyba Piotruś Masuski... My mamy taki tańszy za 100zł i tez jesteśmy bardzo zadowoleni:) Wyszkiśy z założenia że potem kupimy taki proawdziwy do jeżdżenia a ten zosatanie dla drugiego szkraba:) Stoliczka n emamy ale wygląda super. Na foteliki nie mam już sił patrzeć bo sama nasz wybierałam z 2 miesiące!

Asiu widze że naprawdę masz pociechę z synka:) Fajnie że isę nie boi i z innymi lubi się bawić. Ada to różnie. Przy "obcych " czasem nic nie mówi tylko siedzi grzecznie i obserwuje!
Oszczędzaj się z ta nogą!
dobrze że ja nie mam schodów:) A o teściowych to juz nawet mi się pisac nie chce - bo mi sie klawiatura pali pod palcami na samą myśl

Oposku a kiedy ty wracasz do pacy?? PO 2 dzidziusiu ? Czy wcześniej? Tak sobie pomyślałam że dzieci za tobą tęsknią!

Dawno wam w sumie chyba nie pisałam jak tam Adusia się miewa - to dziś was zamęczę

A moje dziecko jest normalnie masakryczne!
Od niedzieli ma fioła na punkcie przytulanek. Nie chciałą się wcześniej bawić żadnymi misiami i wszystko układałam na gónych półach - bo już się zabić można na tych wszystkich zabawkach! A w niedzielę moje dziecko stoi na środku pokoju, wyciąga paluszek i pokazuje na górę i woła: mi mi mi mi mi!!!! Zaczęłam podawać jej koleje misie - a jest tego z 50szt! Ona wszystkie przytulała , rzucała na ziemie i wołała następne. Poukładałam jej w jednym pokoju na podłodze i się dziecko bawiło ślicznie misiami! Wczoraj gapneła się że w inny m pokoju też maskotek pełno na szafie i powtórka: rączki i woła. Poznosiłam jej te miśki z całego domu i bawi się nimi! Ale uroczo to wygląda.
Wczoraj wieczorem Tomek mówi do Ady: Adusia gdzie sią misie? No gdze? A ona w pisk i biegnie do pokoju z miśkami i się do nich tuli!
Tak mnie to rozczuliło. Nigdy się jakoś tak nie bawiła niczym. Tylko oglądała , albo nosiła -a tu tak już jak duża dziewczynka:)

Dziś rano 6:10 ada wstaje ! Wzięłam ją na łóżko dałam butelkę a ona sama złazi z łóżka i do zabawy. No nic powymyślam że tyle spania. Pozwalałam całą pościel z łóżka żeby prześcielać, wytrzepać koc itd. A Ada uwielbia się kotłować na podładze na kołderkach, kocach , poduszkach. No i dziś zrobiła to samo. To ja się położyłam i leżę. Przymknęłam oczy. Po chwili patrzę a Ada śi buzią na dywanie a całym ciałkiem na kołdrze! I tak do 9. Teraz znowu śpi. Ja już tego dziecka nie rozumie - ileż to spać można:)

ups
ni emogę zdjęcia wstawić... ble

Hoborku ja wracam do pracy za rok we wrześniu, przynajmniej taki jest plan na teraz. Póki co dorabiam w domu i na razie nie myślę w ogóle o powrocie na etat. Strasznie mi fajnie w domu z Filipem. A Ty wracasz we wrześniu do szkoły?
Ja moje przedszkolne dzieci widuję, dwie mamy mają bobasy w wieku Filipa (obie rodziły też w lipcu), więc jesteśmy w stałym kontakcie, odwiedzamy się, chodzimy na spacery. Pozostałą ósemkę "moich" dzieciaków raz zaprosiłam do siebie, niedługo po tym, jak się Filip urodził i czasem widuję, jak jeżdżę do przedszkola coś tam pozałatwiać. Oni w przyszłym roku do szkoły idą, więc do tej grupy już nie wrócę, nie wiem zresztą, czy nie będę innej pracy szukać...
Słodziutka Ada z tymi pluszakami A że śpioch i spokojna dziewczynka to się tylko ciesz Kochana, niedługo brzuszek będzie większy to będziesz miała jak odpocząć! Mój to w miejscu nie usiedzi minuty i dlatego też nie planuję teraz nawet drugiego dziecka, bo ja byłabym z dwójką cały czas sama.

Dzień dobry wszystkim:-)

Różyczko wiesz jak to bywa czasem z pogodą lepiej być przezornym i mieć jakieś rajstopy w torbie. Z resztą i tak pończochy będę miała bo niestety nienawidzę i po prostu nie umiem chodzić bez pończoch czy rajstop na wysokie buty. Dlatego tak czy siach cienkie rajstopy czy pończochy muszą być.

Sukienkę już mam kupioną. Jest w kolorze koralowym. Małż ma koszule w tym kolorze. Nie udało mi się kupić takiej koszuli małemu. Więc będzie miał białą koszule ale krawat w kolorze koralowym. To tak na wejście. Penie do pierwszego posiłku. A potem przebieram go w koszulkę spodenki i adidaski, żeby miał wygodnie. Z resztą pewnie z 5 razy będę musiała go przebrać bo non stop będzie przy żarciu, a on niechce być karmiony tylko wszystko sam

Aska mój mały tez lata jak szalony i nawet nie chce nikomu dać ręki, tylko sam i sam.

Muszę zaopatrzyć się w żarełko dla niego na impreze, bo tego z lokalu to na pewno mu nie dam. W domku jeszcze zdąży zjeść obiadek. Wezme mu bananka może jabłko, jakis deserek z gerbera wyjątkowo, chrupeczki, biszkopty, kaszkę i jakoś przetrwamy chyba

A zaraz wam pokarzę jaki tort zamówiłam:
www.sowa-cukiernia.com.pl/ w zakładce produkty, tort dla dzieci i to jest zdjęcie numer 32
Słonik na szczęście

O matko za dwa dni rodzę

Hoborr moje małe też uwielbiają jak kołdra na podłodze zaraz skaczą i nie mogę nic zrobić. Moja Ola ma ulubiona laleczkę malutką z tesco którą ciągle całuje.

Przyszla_mama fajnie że grzybobranie się udało sama chętnie pojechałabym na kurki lub jagody...
Prezenty super tylko zastanawiam się - dlaczego fotelik od 15 kg???

Moja Ola jeszcze śpi bo w nocy dała czadu do 1... nie miałam siły już jej usypiać więc puściłam ją i niech lata...

Asia zapomniałam napisac ze zdjecia super jak Mikołajowi ząbki fajnie widać moja Ola zawsze się tak uśmiecha że widać tylko dolne

Aga no coś Ty! sukienka w kolorze koralowym? ja właśnie wczoraj kupiłam sukienkę bialo-koralową i zupełnie nie byłam przekonana, ale już zostanie;) Przyjmijmy, że koralowy jest super modny w tym sezonie;) Tort superancki, bardzo mi się podoba i też nad nim rozmyślałam, bo wygląda jak mamut, a my zbieramy mamuty:) Ale ostatecznie staneło na smoku. Widzę, że Wy lubicie mieć wszystko dopasowane, jak u nas, tym razem też średnio się udało, bo Młody na szaro, a ja nie znoszę siebie w tym kolorze, więc każde z nas będzie z innej bajki;) Ale na wszystkie wesela zawsze kupujemy koszulę dla Krzyśka pod moją kieckę i wszyscy się dziwią. Duży wybór kolorów koszul dla chłopców ma firma Grusie, polecam. Szyją też na zamówienie.

Hoborku Filipek też ma mnóstwo tego maskotkowego badziewia, ale zupełnie Go to nie interesuje. Dostał od nas misia, jak skończył 6 miesiecy i śpi z nim w łóżeczku, ale nie jest do niego jakoś szczególnie przywiązany. Siostra męża, Sara (ma 5 lat) jak była maleńka dostała różowy kocyk z króliczkiem i szaleje za nim do dziś. Bez kocyka nie zaśnie, jak kocyk ma urodziny, to trzeba Mu piec tort i śpiewać sto lat, na święta przychodzi do niego Mikołaj, kocyk jak ma zły humor to chowa się pod łóżko, jak jest niegrzeczny to idzie do kąta. Już nie jest różowy, a szaro bury. Żeby go uprać trzeba zabrać w nocy i przed rankiem podłożyć suchy. Szaleństwo normalnie:) Próbowaliśmy wiele razy zastąpić kocyk czymś innym, ale nie dało to żadnych rezultatów. Zabawki owszem chętnie, a potem oddawaj kocyk:)

I jeszcze mogę Wam polecić ciasteczka z Rosmana, bez cukru, z pełnego przemiału.I produkty firmy Holle- kaszki, herbatki, ciasteczka- dla niemowląt i małych dzieci. Też bez cukru i bardzo porządny skład.

Rika to Ci Ola dała w nocy popalić, dobrze, że teraz chociaż śpi. A Ona się budzi jeszcze w nocy na jedzonko? czy śpi od tej pierwszej do teraz?