Lipiec 2011 nalezy do Nas

witam Mamuśki! Piękne te pościele, ja wczoraj oglądałam na necie,ale tylko oglądam.... bo też w maju planujemy większe zakupy. Ach teraz mam dylemat.. przeprowadzac sie czy nie, niby chcę,bo bliżej domku, rodziców... ale znowu czeka mnie zmiana pracy, przenoszenie tych naszych gratów.. wiecie co, najgorsze jest nie wiedziec gdzie ma się to swoje mijsce na ziemi, co zrobić,zeby było juz ok, ach,a zdecydować się trzeba.

hmm.. ale mam ochotę na czekoladę!!!! masakra!!! hmm,ale do sklepu nie pójdę!!

cześć mamuśki
Właśnie wróciłam ze szkoły i jestem głooooodna
Zaliczyłam WOS i historię a jutro ta nieszczęsna matma :/
Mała od rana daje mi takie kopniaki chyba pobudza mnie do nauki
Zuza śpi a ja mam chwilę na bazgranie tu i zanudzanie Was moimi wpisikami
Zaraz jedziemy na zakupy bo później nie będzie czasu a muszę małej kupić coś na zajączka no i siostrze najmłodszej .

Rika no to życze udanych zakupów tylko pochwal się potem co kupiłaś

Cześć dziewczyny
ja też wróciłam niedawno ze szkoły, dupa boli od siedzenia.
I taka głodna wrocilam bo rano tylko troche chleba było i dwie małe kanapki na cały dzień zjadłam, bo do sklepu nie było jak pójść. I ze szkoły poszłam na miasto bo chciałam wydrukować prace na jutro, i nie wysikałam się w szkole i masakra, myślałam ze się posikam chciałam pojsc do urzedu ale zamknięty, a mi się tak chce że na już, przeszło mi przez myśl wysikać się na klatce ale tak trzymałam i okazało się że sklep gdzie chciałam drukować zamknięty, to poszłam na autobus, ale aż z tego ciśnienia oczy mi wychodziły
Teraz jestem w domku najedzona i wogle, co za ulga


Pościele piękne, ja mam na oku inną 15 elementów za 167zł

Kaska a co to za elementy, że az 15? Wstawisz linka? Bom ciekawa bardzo...

Dorotas upiekłam tą drożdżówkę tylko zamiast oleju dalam 3/4 szkl. rozpuszczonego masła, na wierzch poszły śliwki i kruszonka, miaaaaaaaaaaam Wyrosła jak nigdy i smakowała poprostu bosko! Teraz mam cała blachę i nie ma kto tego zjesć :)Bo ja po 2 kawałkach na ciepło wymiękłam narazie

ech, zmotywowałyście mnie do upieczenia ciasta drożdzowego... tylko ja robię, to na tzw. "oko"

ach a jak Wasze skarby? brzuszki rosną??

No mój brzuch rośnie ale nie wiem czy to Malutka tak rośnie czy to od jedzenia Bo apetyt mam jak głodny wilk!
Wspołczuje Ci Aska tych dylematow przeprowadzkowych...

allegro.pl/posciel-15el-120x90-posciel-w...isy-i1552794892.html link do poscieli

kaska191919 pościel fajniusia,a jaki kolor wybrałaś? śliczna!

różyczkaech ,wiesz zawsze coś.. alejestem optymistką i licze,że się wreszcie ułoży

No wlaśnie jaki kolorek wybrałaś Kaska
Ja ogladam wlasnie Kuchenne Rewolucje Magdz Gesller i ynowu chce mi sie cos jesc

aaa zapomniałam, dzisiaj oglądałam koszule ze szlafrokiem do szpitala i spodobało mi się takie cudo(kosztuje 115zł), hmmm jeszcze nie kupiłam..postanowiłam,ze się zastanowię,ale na 99% wrócę po to na pewno

a i jeszcze się pochwalę: jak wybierałam te koszule babka do mnie z tekstem,ze proponuje tą bo jest bardziej młodzieżowa i bardziej pasuje ach jak urosłam
no i w pracy ostanio pytją mi się ile mam lat, a ja,ze 27 hihi a dzisiaj musiałam sobie obliczyć no i mam 28 haha tak mi się zapomniało w każdym razie znajome z pracy były przekonane,ze mam 24 no i zmowu miło

różyczka tez oglądam ten program i zajadam sie chlebek z pomidorkiem hihi

Różyczka- fajnie, że ciasto się udało.

Widzisz, nie pomyślałam o tym,żeby zamienić olej na masło,dzięki

W kwestii brzucha i wagi ,to u mnie masakra-przez 3 tygodnie przytyłam 1.5kg,brzuch mam jak piłka,a wcale dużo nie jem, normalnie.
Tak już po prostu musi być synuś rośnie, to i ja rosnę

heheh wlaśnie mamy dylemat jaki wzór
ja bym wzieła rózowy w misie ale już na chłopca by nie była, i jakiś kolor neutralny chcemy ale sami nie wiemy C4,N2,R2,V2,S3, C1,N3 mi się podobają

ta pościel jeszcze 3 tyg temu kosztowała 158 zł ostatnio podrożała, wiec na dniach zamówię, jak na mieście pytałam to za 150 jest 5 elementów, poszewka na poduszke kołderkę , kołderka, poduszka i ochraniacz, a tu tyle rzeczy za taką kasę

Aska27 ja teraz jak będę w Piszu to tam już dwa lata czeka na mnie szlafroczek taki pluszowy długi za 89 zł nigdy nie miałam pieniędzy albo mi było szkoda bo wolałam kupić coś innego ale teraz? Będzie mój!!!

A co do zakupów mieliśmy jechac do tesco ale weny nie mieliśmy sama pojechałam do carrefoura i kupiłam piwsko, arbuza, danonki dla małej i chrupki, cos na obiadek na jutro, bombonierkę dla kolezanki i gryzak i grzechotke dla jej synka bo jutro jedziemy do niej na urodziny i jeszcze kilka innych drobiazgów nie jestem zadowolona bo nic nie kupiłam a wydałam 130 zł nie wiem czemu ale w carrefourze jak się robi zakupy to tak jest zawsze... nic nie kupisz a sumy na paragonie taaaaakie wielkie że aż rażą...