- Posty: 1117
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LIPIEC 2012:)
MAMUSIE LIPIEC 2012:)
- saiko
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje malutkie szczescie jest juz z nami
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Olga
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 2,5 roku z naszym skarbem ;)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Daria23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Tymuś- jesteś naszym całym światem!!!:*:*:*
- Posty: 2082
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bidol
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2912
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Daria23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Tymuś- jesteś naszym całym światem!!!:*:*:*
- Posty: 2082
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mloda_mamuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3414
- Otrzymane podziękowania: 0
chlopek ale Sebus ma fryzurke super
moj na rączkach to tez uwielbia .a w lozeczku mega placz od razu
Olga no widzisz jaka dzielna jestes! sama z dzieckiem na spacer wyszlas !!!
Daria ja tez nie moge sie doczekac,ale peirwszy raz bede sie bała...chyba bardziej niz przed pierwszym razem.. ... zeby mi tam nic nie uszkodzic albo co innego... oby nie bolało...
Mnie nacieli tak prosto od krocza w strone odbytu... nie wiem czy to dobrze? mialam tam taki kawaleczek grubszy...ale juz powoli znika,to pewnie opuchlizna po zszyciu byla?
Dominiczek jaki duuuuuuuuzy,a jakie wloski śliczne Kamyczka jeszcze raz gratuluje, cudny synus !
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
mm a boli cie krocze? bo ja tez mam naciete tak jak ty i mnie nie boli, bo przy ksawciu to strasznie bolalo ale inaczej miałam naciete, i przy seksie mnie bolalo ale to zgrubienie co był supełek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Olga
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 2,5 roku z naszym skarbem ;)
Daria mówię Ci,ja to już prawie jak babcia za dużo obowiązków i wieczorem po prostu mi się nie chce
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Daria23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Tymuś- jesteś naszym całym światem!!!:*:*:*
- Posty: 2082
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Olga
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 2,5 roku z naszym skarbem ;)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kejtin
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 204
- Otrzymane podziękowania: 0
Moja historia ...
Dnia 20.07 ogladalismy z mezem film - skonczylismy i mowi do mnie to zgas swiatlo... mamy stojacą lampke przy lozku po mojej stronie... Wiadomo jak to z brzuchem ciezko przekrecic sie z prawej na lewą strone.... podjelam sie wysilku i przy probie zgaszenia swiatla pekl mi pecherz plodowy i wody zaczely sie lac litrami!!! Zero do opanowania:) normalnie zalalam lozko podloge i jeszcze dlugo lecialo w wc No co za wrazenie I od razu panika! ze wody odeszly i co dalej... Weszlam do netu poczytalam i....poszlam spac
Napisali ze do 6h trzeba sie zjawic to sie jeszcze przespalam (nie wiem jak z tych wrazen zasnelam ale padlam jak sliwka)
Pojechalismy o 4 rano na izbe, dalej zadnych skurczy... wzieli mnie na porodowka o 6 podali oxytocyne...Nikt mnie nawet nie zapytal czy sie zgadzam!!!!!!!!!!! Ale bylam wsciekla ze mi to podlaczyli...
Pierwsze skurcze pojawily sie po 9 do zniesienia... potem coraz czesciej i bolesniej... o 11 do 13 - prawdziwa męka... skurcze gigantycznie bolesne co 3 minuty a rozwarcie dalej na 1cm... no szlag by ich trafil - i przychodzi do mnie lekarz i mowi ze wie ze porod na oxy jest bardziej bolesny ale nie ma wyjscia... i ze znieczulenia nie moga mi teraz podac bo zatrzymamy porod... Jak ja sie meczylam ) moj maz to plakal razem ze mna juz nie wiedzialam jak to zniesc... Po 14 podali mi znieczulenie zzo bo rozwarcie bylo na 5cm...
Godzina do 2 ulgi i znow bol... ale jakby inny... zaczely sie skurcze parte... 30 minut i dzidzia na swiecie Parte poszly bardzo szybko, mala dostala 10 punktow pomimo niskiej wagi - 2700 Gdyby nie ta oxy... i skurcze same by sie pojawily to podejrzewam ze wszystko byloby latwiejsze... a tak to... Ale faktem jest że jak kładą maleńką na brzuch zaraz po wyjęciu - cudowne uczucie ))))
Niestety musialysmy dluzej zostac w szpitalu bo opieka byla wprost beznadziejna...
Mala od 16.10 do nastepnego dnia do 9 nic nie jadla! Przywiezli mnie na oddzial i zostawili... nic nie wytlumaczyli, nikt nie przyszedl w sprawie karmienia...
Mała jako jedyny noworodek (jak sie potem okazalo) przespała pięknie całą noc bez żadnego lamentu!... nic.. śpioch że hej.. ale miało to i swoje konsekwencje utrata 10% masy ciała... wyniki też były kiepskie.. zaczęło się sztuczne dokarmianie z butelki i tak po kilku dniach wyprowadziłam małą na prostą... Teraz i wcina cyca i dokarmiam by się ten jej maleńki żołądeczek poszerzył.
Mała pięknie przesypia noce, budzi mnie sama na karmienie ale nie płacze, wystarczy ze wyda dzwiek i zaczyna robic "rybke" i juz wiem ze pora jesc:) Jak w pieluche zrobi tez nie placze wiec sama co jakis czas zagladam:) No zlota dzidzia:)
Ale mam pytanie do rodzacych naturalnie - mialyscie zakladane szwy ktore trzeba sciagac? bo ja jutro mam pojechac na zdjecie szwow i boje sie bo sie tam dotknac nawet nie moge (to 6 doba bedzie po porodzie)... Wiecie jak to wyglada?
I ewenement: Moja niunia urodzila sie z dwoma jedynkami ma dwa ząbki No cala porodowka sie zleciala by to obejrzec:)
Kupilam tez wage bede wazyc mala by wiedziec ile dawac sztucznego pokarmu a ile zjadla z cyca i bol brodawek.... no juz mi sie strupki porobily:( wiem ze sie smaruje kropla mleka albo maltan (masc) ale kurcze one takie sa spuchniete i bolą, i juz nie wiem jak sobie pomoc:(
No to sie rozpisalam;) ale dzieki wam wytrwalam 9 m-cy choc wiem ze sie malo udzielalam;) moze teraz bedzie lepiej:)) Fociaki malej postaram sie dzis wstawic:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
spróbuj przez kapturki karmic
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bidol
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2912
- Otrzymane podziękowania: 5
co do bólu brodawek - to normalne - mnie do tej pory bolą a Sara ma jeszcze ząbki - to pewnie podwójny ból
Ja miałam szwy zdejmowane na 4 dobę po porodzie bolało ale da się przeżyć
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Olga
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 2,5 roku z naszym skarbem ;)
Mi nikt nie kazał przyjść,to mam nadzieję,że ten mój jeden supełek się kurdę rozpuści
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Daria23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Tymuś- jesteś naszym całym światem!!!:*:*:*
- Posty: 2082
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.