Testy owulacyjne - stosujecie?

aggi no tak, jak "coś" Cię tak napastowało, to trzeba się było z "tym czymś" rozprawić

Dagnes foty piesków dawaj

Gdzieś ostatnio czytałam, że jak się mamusia źle czuje na początku ciąży, to dobrze Ja jestem na to przygotowana psychiczne, obawiam się, że fizycznie nie dam rady... Ale to się będę martwić potem

ann-sunshine oj, są egocentryczni są Ja już teraz mówię, że mam jedno dziecko w domu, a staram się o drugie

gosia28

Porto1987 ja rozpoczynam dziś dawanie korepetycji na całego Mam nowego ucznia nawet, zobaczymy co to za gagatek

Mój kotek ukochany, mimo że mu jajka ucięli 4 m-ce temu, wczoraj wdał się w jakąś bójkę i chodził nieprzytomny Chodził - za dużo powiedziane. Przespał praktycznie cały dzień, coś tam zjadł, ma sznita tuż nad okiem i utykał na łapkę. Nawet wiem, który kocur przebrzydły go tak urządził Dziś już lepiej na szczęście Poprzytulał się do mnie i do męża rano, potem nas pogryzł i został eksmitowany z domu

Witajcie Kobietki
Jestem nowa zarówno na forum jak i w temacie testów owulacyjnych - dopiero przymierzam się do ich zakupów mam nadzieję że dzięki nim uda mi się bardziej poznać swój cykl, bo niestety okresy mam nieregularne :/

Z góry przepraszam za może głupie pytanie, ale jakich pojemniczków używacie przy paskowych testach? Muszą być sterylne i codziennie nowe?

ja wale do kielicha jak to mój mąż mówi
witaj Asiaa, czekam na sernik

Asiaa witaj, rozgość się

Asiaa witaj ja siurałam do mojego "rosenthala" czyli kubeczka jednorazowego, codziennie tego samego ja też miałam nieregularne cykle i dlatego robiłam testy.

Dziękuję za powitanie
czyżby taki powitalny sernik? hymmm a planowałam dziś zrobić ciasto ze śliwkami ;D
już na samo wspomnienie o serniku zrobiłam sobie smaka

Dobrze, że pojemniczki nie muszą być sterylne, zawsze to łatwiej

Asiaa no piękny sernik Ja sikałam na początku do jednorazowych, a teraz do takiego plastikowego, którego przelewam wrzątkiem po wszystkim.

Witam.Jestem na forum od dluższego czasu ale pierwszy raz w tym temacie. Niestety w kwietniu w 14 tygodniu poroniłam maluszka. Teraz od paru dni stosuje testy owulacyjne. Dziś rano zrobiłam test I są dwie krechy kurdę . Czekam więc teraz na mojego partnera aż wróci z pracy by móc zacząć działać. Trzymajcie kciuki.

nooo to ja rozumiem nigdy nie schudnę jak mnie tak będziecie sernikami raczyły
ja siuram do kielicha, bo jak u nas się raczej nie pija, to na coś innego mogą się przydac nie?
zjadlam mala zapiekanke i prince polo, o ja glupia
biedroneczka ściskamy Cię wszystkie mocno
dawaj na tu fotę testów co się podjaramy ja też dziś sikam, a coooo

Biedroneczko, to trzymamy kciuki

Ciekawe co u mnie będą pokazywały przy nieregularnych cyklach jak testy już przyjdą...
Co prawda póki co musimy się wstrzymać, bo czeka mnie długi lot samolotem w przyszłym miesiącu, a ponoć nie bardzo we wczesnej ciąży (oczywiście gdyby się udało zaskoczyć )

Witam nowe testujące i trzymam kciuki

A co do Martuśki to nic nie wiemy, pani doktor nie wie co to, dała leki na alergię i mamy się w środę pokazać. Muszę też zapytać w żłobku czy starszaki dostają zmodyfikowaną dietę, bo może to mleko krowie?

Z mężem tylko smsy, chyba ciągle na mnie obrażony. Ehhh...

Moof nie szalej za bardzo,

Goś co se myślę to se myślę, głośno gadać nie będę

Agni ty to udana jesteś, serniczków się dopominasz, a potem jęczysz że kilogramy w górę

ja to lubie slodkie zjesc jak mam gorszy dzien, albo wysilek wiec wczoraj malowanie byl wysielek, a dzis jestem jakas nie teges wiec tez sobie machnelam
ale spoko wracaja seriale, wraca na rower, w zeslzym tyg jezdzilam do saego czwartku
mam ambitny plan zjechac do 56 kg, a to najgorzej jak jest nieduzo do zwalenia :/ a slodkie zawsze ukoi wszystko

witam nowe towarzyszki..

Asiaaa ja leciałam w 8tyg ciąży, to zalezy jak długi lot jest ostatnio mi gina mówiła..

Kurde podziębiłam się chyba.. w nocy obudził mnie mega ból gardła :| jestem wściekła dziś.. źle się czuję, Czarek nie chce spać no dzień z dupy więc.. cóż..

Gosia :*

laski,a jak to jest, za wysoki progesteron tez wstrzymuje owulacje?? ej no bo ja ostatnio nie czulam, ze mam, to moze nie mialam? a jesli nie mam, to kiedy i tak powinnam zbadac ten progesteron zeby wynik byl miarodajny? tak to jest jak sie staraczki podczytuje

Kaś kurka ty zaraz rodzić będziesz a ja nawet w ciąży nie jestem.

Wiecie, życie uczy pokory, nie ma jak planów układać na przyszłość.

Plecy mnie bolą niemiłosiernie i spać mi się chce a jeszcze tyle czasu muszę wysiedzieć.

Agi nie pomogę nie znam się, ale że co że miałaś za niski to dostałaś dupka, a teraz myślisz że masz za wysoki?