Sierpniówki 2014

serduszko20 to widzę podobnie jak u mnie. Najgorzej zabrać się za remont, potem już z górki.

aggi heheh, dobre;D Ja tak samo, dojrzałam dziś majonez, bo został mi jeszcze ze świąt. Tak sobie zamarzyłam o sałatce jarzynowej Kurcze, najgorsza ta robocizna, obieranie i krojenie Do degustacji długa droga
Tylko jakieś ładne warzywka muszę dorwać w warzywniaku

Witam sie
ale dzis paskudna pogoda, od samego rana pada no ale już obawiają sie powodzi, jak w 2010 r... mam nadzieje, że jednak się ich prognoza nie spełni...

byliśmy dziś z mężem na pierwszym spotkaniu z położna w ramach szkoły rodzenia. Spotkania są indywidualne, więc Pani położna rozmawia z nami bezposrednio, jestem bardzo zadowolona z pierwszych zajęć na razie była to 1 godzinka wprowadzajaca, kolejne spotkanie za tydzień

a dziś o 18.45 zobaczę mojego Skarbka już nie mogę sie doczekać jak ladnie się ułoży to moze uda nam sie zrobić zdjecia 4d

Ann ja mam to samo.. jak za dużo chce zrobić jednego dnia, to niestety dzidzia sie buntuje i konam na koniec dnia i w nocy tak więc niestety musimy wiecej odpoczywać Kochana :)choć wiem, ze czasem łatwo sie mówi, gorzej zrealizować
Kochana my bardzo Ci dziękujemy za wszystkie rady ja często pytam tez mojej szwagierki o różne rzeczy , bo już dwójke dzieci ma fajnie jest podpytać kogoś doświadczonego

Katsi ciesze sie, że masz pozytywne nastawienie do wszystkiego tego właśnie trzeba Tobie i Twoim Fasolkom dzisiaj ogladalam spotkanie w szpitalu z mamami bliźniaków, jedna dzidzia przy jednej piersi, druga przy drugiej, i tak sobie o Tobie pomyślałam gdzie trzecia? chyba między piersiami

Ja tez kupowałam wczoraj pieluszki na allegro:) kupiłam troche tetrowych białych i kolorowych i chyba 4 flanelowe , kolorowe, co do wymiarów to ja wziełam 70x80, to sa chyba takie w miare standardowe.. bo sa też mini, ale nie kupowałam, ale tak dokładnie to nie wiem, bo jestem równeiz pierworódką co do ilości dla Ciebie to niestety nie pomogę...

Natalia co do
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
to ja wlasnie nic nie czuje, i nie boli.. więc może to jednak nie to co do pieluszek, to ja też zamówiłam tylko 4 flanelowe i chyba 6 tetrowych (białe i kolorowe) jakby brakło, to zawsze mozna dokupić

Wiki mnie tez juz biust o 2 rozmiary urósł ale na razie stoi w miejscu pewnie po porodzie jeszcze o 1 rozmiar sie zwiększy, bo bedzie mleko sie gromadziło i ja własnie zamawiałam na allegro biustonosz do karmienia i wzięłam o 1 rozmiar większy


Aggi no własnie patrzymałam na ten laktator, znalazlam za coś koło 80 zl a co do koszul.. to wlasnie masakra jakas z tymi rozmiarami... de facto kupiłma jedną taka , jak Ty z krotkim rekawem, jedną na ramiączkach, i 1 komplet- koszulka na ramiączkach z szlafrokiem.. i zobacze jak będa lezeć w sumie będę miała 3, ale 1 na ramiaczkach chce wykorzystać do porodu i zostanie mi jedna z krótkim i jedna na ramiączkach na później po porodzie. Mąż i tak będzie u mnie codziennie, to najwyżej jak sie przebiore, to mi wypierze i dowiezie czystą
ciesze sie, ze u Ciebie wszystko w porządku a zdjecie faktycznie- zagadka ale y chociaz jakieś zdjecie masz, a ja już od dłuzszego czasu zdjecia zadnego nei dostałam
a kicia słodka

Gąska wyniki książkowe i to najważniejsze mój synek znów najbardziej aktywny wieczorem i w nocy my też juz powoli zaczeliśmy szykowac wyprawkę
a siedzenia na zajęciach współczuje ;/ mnie było cieżko norlanie wysiedzieć, a co dopiero w ciaży
a brzusio śliczny

Maniula ja też dziś po pierwszym spotkaniu z położną, ale to w ramach szkoły rodzenia my z kolei mamy indywidualne zajęcia, więc byliśmy sami z moim Ł ale fajnie, bo rozmawia typowo z nami i rozwiewa nasze watpliwości

Midnight no i widzisz, niepotrzebnie sie martwiłaś ciesze sie, ze wszystko dobrze

Dziulka współczuje Kochana , ale moze nie będzie tak źle , nie ma sie co martwić na zapas
ładny brzusio

Marsi moja mama tez mnie ostatnio wystraszyła , bo tez rodziła zawsze w 7-8 miesiacu.. i też zaczełam kompletować torbę do szpitala i wyprawkę powolutku


Serduszko no to już piekna waga maluszka mój synek też za każdym razem buzinke zakrywa zobaczymy jak dzisiaj będzie

Hej,

Missy, Serduszko wy też remonty? Eh zachciało się nam, ja dziś c.d. zrywania tapet w przedpokoju, no i wywaliłam wszystkie moje ciuchy z szafy i komody, popakowalam zimowki i te co z nich wyroslam do worów 120l, mam tez sukienki ktore spróbuje sprzedac przez neta. Poza tym masakra nie da sie tyle pracowac.
Teraz leze i mysle co dalej no i odciążam kręgosłup, jeszcze zaplanowalam goląbki więc wypadaloby je zrobic jutro mezowi do pracy.

A mi dzis mamusia ugotowala barszczyk z botwinki mniam, no i jedna scianę podrapala

Dziulka trzymam kciuki, no i tak jak dziewczyny piszą usg też ma swoj zakres pomyłki, najlepiej zeby te przeplywy sprawdzili. Ja ostatnio takie badanie glowki itp mialam na polowkowym usg, obecnie nie wiem ile mala wazy i czy rosnie jak powinna


Ok zmykam, biore się za te goląbki

MAniula póki co u nas przygotowania do remontu. Muszę gdzieś to wszystko poupychać. Potem trzeba będzie meble usunać, kanapę... Będzie galimatias.
Ciuchy niektóre poskładałam na półki, bo raczej za wcześnie ich nie założę Coś na sprzedaż też wystawie.
Jeszcze w tym tygodniu muszę zdecydować się na konkretny kolor, bo różowy to taki oklepany, bardziej jakiś lila, lawendowy podobałby mi się. Tylko najpierw męża trza namówić do niego:P

Hmmmm... 2 w nocy, a mi się spać nie chce. Ł. właśnie ruszył do Warszawy.. Najlepsze jest to, że 5 godzin temu wrócił z dwudniowego wyjazdu. Osiwieję chyba.
Przeczytałam Was dzisiaj, ale jakoś nie miałam siły pisać. Coś drugi dzień kiepsko się czuję. Mam jakieś straszne duszności i w ogóle jestem jakaś osłabiona.
Wczoraj wyszłam na chwilę do sklepu i dostałam takiego bólu w dole brzucha, że nie wiedziałam jak do domu wrócić :/ Potwornie się wystraszyłam. Ból przeszedł dopiero po godzinie od wzięcia nospy. Siostra już mnie chciała na IP wieźć. Na szczęście dzisiaj było już dobrze.
Widziałam, że kilka z Was po wizytach. Dobrze, że wszystko w porządku z dzieciaczkami.

Dziulka musisz być silna i mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Malutka rośnie i to jest najważniejsze. Oby udało się zrobić to badanie w drugim szpitalu.

Idę się położyć. Może uda się zasnąć. Chyba pełnia na mnie kiepsko wpływa

Witam sie z samego rana
nie mogłam znów spać w nocy chyba to przez wczorajszą wizytę u gina..

Z synkiem wszystko w porządku, maly waży już 1200 g, lekarz pokazał nam go w 4d śliczny i udało się nawet wydrukować 3 zdjęcia, mimo że wstydniś zakrywał sie cały czas rączkami później pokaze no i ułożył się już główką w dół
niestety martwi mnie szyjka... 21 mm.. gin kazał dużo odpoczywać, brać 2 razy dziennie luteine i nospe.. no i zrobil mi posiew, za tydz ma być wynik.. musi sprawdzić czy nie ma bakterii... w związku z tą szyjką mam wizyte, nie za 3 tyg, jak zawsze, a za 2... i sprawdzi jak z szyjką.. jak dalej będzie się skracać, to założy mi krążek.. który nosi sie chyba do 34 tc.. no i powiedział mi, ze prawdopodobnie urodze w lipcu no i jakoś tak mnie martwi ta szyjka jaka długą Wy macie ?

Cześć Dziewczynki

Ja już jestem w pracy i jedząc śniadanko czytam co tam u Was się działo od wczoraj Ja wczoraj 6 godz uczyłam koleżankę na zastępstwo ale pociesza mnie to że już bliżej niż dalej tego pójścia na zwolnienie. To uczenie jest bardzo męczące Jak się nagadam dużo to ciężko mi oddech złapać. Mały też już miał chyba dość bo sporo kopał wczoraj
Jeszcze od jakiegoś czasu często łapie mnie takie dziwne kłucie na połączeniu nogi na górze i to tylko prawej Uczucie beznadziejne i nie wiem co to jest Może też tak któraś z Was ma?

Ann i zapisałaś się na ten kurs kadrowy?

nataliaa87 mojego męża też w kółko gdzieś wysyłają i cały dom mi zostaje na głowie łacznie z synem i lekcjami, który non stop ma teraz jakieś sprawdziany Od poniedziałku wylatuje mi na tydzień do Koloni wraca na weekend a potem na tydzień do Libii co nie bardzo mi się podoba bo tam nie jest zbyt bezpiecznie a ja znowu zostanę sama na placu boju Chociaż ostatni tydzień maja Karol jedzie na zieloną szkołę to wożenie do szkoły i ze szkoły mi odejdzie
Jak ten straszny ból Ci się powtórzy to lepiej idź do lekarza bo faktycznie mogłaś się wystraszyć nie na żarty.

dziulka Trzymam kciuki żeby Ci zrobili te przepływy i nie odsyłali w kółko. Ciśnienie to może masz takie bo się denerwujesz na wizycie a w domku byś miała normalne. Ja raczej mam zawsze niskie 90/60 i u mnie to norma rzadko 100/70.

asienka87 Mój Maluszek tydzień temu ważył 1447 a szyjkę mam 30 mm więc też niby nie za długą ale lekarz powiedział że w porządku Chociaż jak któraś z koleżanek pisała że ma 45 mm to się zaniepokoiłam i nie wiem co o tym sądzić i jakie są normy Luteinę biorę od początku ciąży. A tą nospę to na co Ci przepisał?, też na szyjkę? Miejmy nadzieję że urodzisz w termnie .

Gąska też chodzę już jak słoń i przytyłam 10 kg. Brzuszek masz piękny. Ty do nauki nie masz głowy a ja też w kółko się łapie na tym że coś zapominam także współczuję Ci tych wykładów i pewnie zbliżającej się sesji

MAniula z remontem Cię podziwiam Mój mąż jeszcze jakiś czas temu chciał się brać za robienie schodów ale powiedziałam żeby się nawet nie ważył bo nie zniosę tego bałaganu i skapitulował ale najważniejsze żebyś nie przeholowała z robotą dla dobra swojego i dzeciaczka

midnight super, że z tym szpitalem się udało Lepiej jeździć tam co 2 tyg niż leżeć. Wszystko bedzie dobrze trzymam kciuki

missyy Fajnie sobie popodglądaliście Maleństwo na usg Mój ostatnie dwie wizyty tylko sapł - śpioch mały ale najważniejsze, że wszystko w porządku Tak trzymać

aggi Maleństwo w idealnej pozycji, szyjka w porządku Nic tylko się cieszyć

serduszko20 nie przemęczaj się z remontem i gratuluję, że na ugs wszystko w porządku

No to trochę nadrobiłam teraz muszę popracować ale będę tu zaglądać Miłego dnia kobitki

WITAJCIE DZIEWCZYNY

Dziękuję za brzuszkowe komplementy

U nas dziś brzydka pogoda nie mogłam w nocy spać, co chwilę się budziłam, bo mi brzuch przeszkadzał, nie mogłam znaleźć odpowiedniej pozycji do snu. Lewy bok mam tak zdrętwiały,że ledwo chodzę i od rana przy chodzeniu ciągnie mnie w lewym boku A to wszystko przez to, że wieczorem powiedziałam,że w końcu dobrze się czuje od dziś będę nieustannie narzekać Chce mi się spać i boli mnie kręgosłup od góry do dołu

Czytam,że u wszystkich remonty - my mieszkamy dopiero niespełna rok w nowym mieszkaniu, a teraz trzeba znów wszystko zmieniać pod szkraba i znów bałagan

asienka87 leż i odpoczywaj, nie powinna się wtedy już bardziej skracać. Mi gin nigdy nie mówi długości szyjki, tylko,że długa i zamknięta. Zapytam w poniedziałek o długość.

Miłego dnia !!

Dzień dobry

Mam nadzieję, że taki przynajmniej będzie Słonko świeci, może będzie cieplej niż przez ostatnie dni. Wyjdę sobie chociaż na dłużej na dwór, bo ciągle siedzę w domu, bo mi zimno

Przeliczyłam się wczoraj ze swoimi siłami Przez to porządkowanie i sprzątanie. Jak miałam się położyć spać, to dosłownie łóżko zaczęło mnie parzyć w plecy.
Ehh, nawet mąż zauważył, że wczoraj taka żywa byłam i ciągle coś robiłam, jak nigdy. Sama się cieszyłam, że dobrze się czułam, to pomyślałam, że to wykorzystam i coś porobię.
Maja też miała dobry humor bo co chwilę mi kopniaki zadawała. Mąż się śmiał, że to po nim takie kosy (przez kilka lat grał w piłę)

Dziś też sobie coś porobię, ale już w wolniejszym tempie i nie będę się tyle gimnastykować.

asienka87 Chłopak ładnie rośnie Pokaz koniecznie zdjęcie, bo ja z tych co uwielbiają oglądac hihiih. A sama nic nie mam Więc chyba dziś podzwonię i umowie się na 3D.
Kochana odpoczywaj, za dużo nie kombinuj, jak coś poproś swoją połówkę o pomoc
Dł. szyjki mam 4.5cm. Pierwszy raz mi chyba mierzyła, bo wcześniej to tylko mówiła, że jest ok.

Gąska Coś mi się wydaje, że już teraz ciągle będziemy narzekać na spanie. Brzuszek coraz większy. To już taki etap

Dzień dobry

Ja też pospałam dzisiaj z 4 h Także szaleństwo.

Asienka rzeczywiście bardzo krótka ta szyjka. Ja tydzień temu miałam 46 mm. Tak jak dziewczyny piszą, najlepiej by było gdybyś poleżała kilka dni, bo to trochę niepokojące. No i ja też czekam na zdjęcia. Też dawno nic nie dostałam, ale 2,06 idę na badanie, z którego będę miała długi film na płycie ( 3 do kolekcji), więc się naoglądam

missyy prześlij trochę słońca na Dolny Śląsk. U nas tak brzydko. Ciemno i wieje.. Pewnie i padać będzie. Aa i powinnaś wiedzieć już po doświadczeniach innych dziewczyn, że nie ma co szaleć z pracami w domu. Już któryś raz, któraś się przeliczyła ze swoimi siłami. Niby mówią, że ciąża to nie choroba, ale prawda jest taka, że nie mamy tyle siły.


Wiki to Ty masz jeszcze gorzej. Mojego męża ciągają przynajmniej po Polsce. Współczuję, bo Ty całymi tygodniami jesteś sama. Poza tym naprawdę współczuję, że jeszcze musisz męczyć się w pracy. Nawet nie zdążysz porządnie odpocząć podczas tej ciąży.

Gąska chyba każdej z nas jakiś ból od czasu do czasu dokucza. Niestety te wszystkie skurcze, kolki, bóle to niestety w III trymestrze normalne. A Ciebie chyba boli w pachwinie tak? Mnie na szczęście nic w tych okolicach nie dokucza, ale to tez podobno norma.

nataliaa87
Pogoda ostatnio nie rozpieszcza. Co prawda jest słońce, ale wieje Jedynie co mnie pociesza to fakt, że nie będzie padać.
Zasialiśmy trawę na ogrodzę, więc tym bardziej żadne ulewy nam nie są potrzebne.
Jeśli chodzi o to przesilanie się, to wiesz... Każda jedna z nas chyba tak samo z automatu postępuje jak widzi, że jej dobrze się czuje, to chociaż coś chce zrobić. Bo od tego siedzenia bezczynnie, to aż tyłek w fotel wrasta
Więc tak jak pisze, bez szaleństw, powoli ze spokojem

Na Twoim miejscu już dawno bym ze zwolnieniem wyskoczyła, sama z reszta czujesz, że już nie nadążasz, zwykłe chodzenie przez cały dzień a potrafi umęczyć

missyy

Jestem już po usg
Niestety jest coraz gorzej Lekarz w końcu zbadał mi przepływy i są nieprawidłowe:( Jestem załamana:( pakuje się właśnie i jadę do szpitala. Napiszę Wam coś więcej jak mnie przyjmą

Trzymajcie kciuki żeby nic złego nie stało się mojej kruszynce

Wiki no to ładna waga to mój troszkę drobniejszy moj gin powiedział, ze nie powinna byc krotsza niż 25 mm, jak dobrze go zrozumialam.. bo jak zacząl mi mówić, ze moja ma 21 mm, to tak sie wystraszyłam, ze nie wiem, czy go dobrze zrozumiałam... nospe przepisał, bo mam bóle w podbrzuszu, jak na okres.. i dziś w nocy tak mnie bolało, ze musiałam zażyć


Gąska wiem, ze mam odpoczywać, ale ja uleżeć nie mogę, jak widze, ze jest cos do zrobienia , a mojego Ł nie ma ;/ taka głupia natura ;/ musze pracować nad sobą, aby więcej odpoczywać dla dobra Szkraba .. i tez dziś spać nie mogłam


Missyy to masz bardzo ładna długość no i ja tym bardziej sie martwie mam nadzieje, że mimo wszystko będzie wszystko dobrze

Natalia miałam wczoraj nadzieje na więcej zdjeć i film, ale mały cały czas zakrywał sie rączkami ale chociaż 3 dostaliśmy co do szyjki, to właśnie tez mi sie wydaje, ze krótka.. musze sie zmusić do większego odpoczynku
no i współczuje
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dziulka Kochana , trzymam mocno kciuki wierzę, ze będzie wszystko dobrze :*

dziulka trzymamy kciuki, będzie dobrze To już 28tc dzidzia jest bezpieczna.
Zdrówka dla dzidzika i dla Ciebie