Mamusie pazdziernik 2014

poważnie moja kolej ?? superrr... ja mogę rodzić...

dziewczyny a czy boli was

malvi dajesz skaczesz na piłce?? coś położna ci każe robić ?

Gwiazdka,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Na razie to mnie polozne przewiozly na porodowke i slucham krzykow dziewczyny obok i czekam az umyja sale dla mnie

mnie
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
nie boli za to miednica tak

Malvi co za emocje

malvi jak to brzmi szykują dla mnie.... a t jak u dentysty najgorsze jest słuchanie

ja wiem wiem że to tak ma być... ciekawe która się rozpakuje po malvi

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Malvi Kochana trzymam kciuki żeby poszlo jak najsprawniej i żeby Krzysiu jak najszybciej juz przy Tobie byl

Jagodzia mądrzy lekarze ze podjęli taka decyzje i nie wyczekiwali, tylko od razu wzieli na CC jak malej tętno podskoczylo, Tu tez musialas swoje przejść przez to cisnienie i gorączkę...a dzis jeszcze wspominalam jak chyba parę dni przed porodem pisalas ze dzwonilas do Marcina on na to ze jyz rodzisz jedzie do szpitala i Twoja odp chyba Cię pop...a tu proszę taka niespodzianka po paru dniach Super ze sie dobrze czujesz po CC mnie tez to czeka, także podnioslas mnie na duchu! Wracajcie jak najszybciej do domku, juz rodzinnie, kurcze jak fajnie

Mnie
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
najbardziej boli jak dlugo siedze i potem wstaje...to jest masakra wtedy...

Dzis wypralam pościel do kolyski, przescieradlo i 2rozki które domowilam

Dzis czuje sie juz trochę lepiej, nie mam skurczy i brzuch tak mi sie nie spina, chyba to leżenie mi pomoglo, bo wieczorem mialam jeszcze takie mocne skurcze ale bueregularne na szczęście...uff

Malvi no w koncu cos sie dzieje trzymam kciuki, zeby poszlo szybko i najlepiej to bezbolesnie

ja dzisiaj mialam takie bole jak miesiaczkowe. trwalo to kilkanascie minut, juz myslalam, ze cos sie zaczyna z jednej strony chcialabym to juz miec za soba, a z drugiej jednak jeszcze te 2 tygodnie dobrze by bylo pociagnac... tez mam taki straszny apetyt od tygodnia strasznie mnie ciagnie do slodkiego. w poniedzialek bylam u diabetologa na kontroli i co? i zjebka cukier poszedl w gore, ale jeszcze do cukrzycy mi brakuje wiec dalej ominela mnie insulina uff. co najlepsze ze nie wpierniczam czekolady, batonikow itd, ale jem duzo owocow. mam ochote to jem i nie mam zamiaru sie ograniczac z owocami, bo to troche glupota dla mnie. ja od dwoch miesiecy nie biore zadnych witamin, kwasu itd dlatego jem owoce i warzywa, bo uwazam, ze to najlepsze witaminy, a ta cipa diabetolog mi mowi, ze moge jedno jablko dziennie pier...enie jak dla mnie. chyba lepsze owoce i warzywa niz witaminki w tabletkach juz mi duzo nie zostalo, takze nie zamierzam tego zmieniac, jem to na co mam ochote, a cukry mierze i mam w normie. raz na tydzien zdarzy sie wyzszy po kolacji czy obiedzie i to tyle. dobra nie zanudzam wam juz

mi sie te ostatnie tygodnie zaczynaja wydluzac wczesniej mi tak szybko lecialo, a teraz to juz sie slimaczy

Malvi a mężus już przyjechał do szpitala? Dobrze że cię nie poganiają z tym porodem, póki nie masz naprawdę bolących skurczy to lepiej się wstrzymać z przyspieszaniem porodu.

Dotkawy a siedzisz trzymając nogę na nogę?

Malvi kciuki, i zazdroszcze. Niech juz bedzie pazdziernik.

Jagodzia, wazne ze Majunia zdrowa.

Yoozia mam to samo.tak mi sie dluzy, ze oszaleje.

Mój mężuś chyba sobie myśli że żartuje że Marysia może się urodzić w najbliższym czasie. Nie było go ostatnio na wizycie u doktorka więc pewnie uważa że przesadzam mówię mu że piwko z sąsiadem to tylko jedno może wypić, że ma nie jeździć za daleko na robotę i sobie załatwić zastępstwo na ostatni weekend września który miał być pod telefonem w razie wyjazdu na robotę a on mnie zbywa

Yoozi owoce mają dużo witamin ale też dużo cukru, poczytaj które mają go mniej i lepiej te jedz.

nelka no moj chyba tez nie wierzy ze to może być już zaraz... za tydzień w piątek umówił się na piwo z kolegą... tłumacze mu ze w razie czego nie wpuszczą do do szpitala... będzie miał nauczkę ....

Ja też już chce rodzić, mieć to za sobą ... wy macie kruszynki a mi sie jakiś wielkolud ukulał

Nelka, ja wiem. unikam tych naslodszych typu banany czy winogrono. chodzi o to, ze moje pomiary codzienne sa ok, a jak ide na kontrole, to robia mi srednia z calego miesiaca i tym razem wyszlo, ze cukier wzrosl. pewnie ze wzrosl, bo zaczelam jesc owoce, a w pierwszym miesiacu jak zaczelam mierzyc cukry zjadlam moze 2 jablka (w ciagu calego miesiaca!). ale nie zamierzam sie tym przejmowac. mam ochote zjesc owoca to go jem, widocznie tego moj organizm potrzebuje. lepiej to niz wciagac tony czekolady, nie?

malvi POWODZENIA!!! Jesteśmy myślami wszystkie z Tobą. Życzę Ci spokojnego i w miarę bezbolesnego porodu!!!

gwiazdka2014 Zgadza się Mamy Paulinkę- agent nad agenty. Dziś nic jeść mi nie chce A w brzuszku siedzi sobie Alusia (Alicja) i Zuzik:)
Ja jestem chyba poza wszystkimi kolejkami:) U mnie to wszystko jest możliwe.Jeszcze tak się zdarzy, że przechodzę Was wszystkie.

Marza moja Agentki trzymają nóżki pod samymi cyckami. Nie pytajcie jak one się tam mieszczą. Bo ja sama nie mam pojęcia. Ale... wtedy daje poduszkę pod plecy i też leże jak równia pochyła:)

jagodzianka44 Tak to jest z tym karmieniem. Przez to samo niestety musiałam przechodzić. Najważniejsze, że z Tobą i Majką wszystko dobrze:)