BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE 2009 :)

13 lata 8 miesiąc temu #99846 przez sylka
Mirella napisał:

Sylka a przez sen nie złapie? Ja tak karmiłam Klaudię, co prawda minutkę czy dwie potrwało zanim złapała, ale jak już zlapała to ciągnęła że ho ho ho :) Nigdy tak porządnie nie ciągnęła z otwartymi oczami :)

Mój cwaniak musi najpierw złapać i zaciągnąć kilka razy na trzeźwego dopiero później idzie spać i je, przewaznie gdy jest zmęczont. Normalnie je z otwartymi oczkami i wszystko obserwuje a jak go coś zaciekawi przerywa na chwilę jedzonko i znów łapie pierś. Taki mały cwaniak z niego :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #99885 przez Manga
Sylka a jak w ogóle Twój Maluszek się czuje?

Aga, u nas dziś podobnie - mój mąż z kolegami od rana walczą w naszym ogrodzie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #99974 przez kasiora
Manga napisał:

Nie doceniałam własnego dziecka!

Pamiętacie jak się martwiłam, jak to będzie z tym badaniem moczu na posiew. Dziś obudziliśmy się o 8.00 i stwierdziłam, że wreszcie trzeba spróbować. No i udało się bez jakichkolwiek problemów :)


Bo my takie wlasnie jestesmy ze martwimy sie na zapas :laugh:


my juz po spacerku :) teraz gabriel ma drzemke a ja troche swietego spokoju :woohoo:

dla innych jestes tylko dzieckiem a dla mnie jestes calym swiatem!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #99999 przez sylka
Kubuś odkąd wróciliśmy wczoraj od lekarza to tylko jadł i spał. Umęczony dzieciak już był. Nocka spokojna Rano zjadł, pospal i teraz bawi się w łóżeczku i pewnie niedługo zaśnie. Na szczęście stan podgorączkowy minął. Kupka tyci lepsza bo juz nie taka woda tylko prawie normalna, także myślę że będzie lepiej. Grunt że mały już nie wrzeszczy w bólu, bo płaczem tego nie można było nazwać. Do kilku dni był taki myśleliśmy że to ten brzuszek a tu jeszcze dodatkowo rozwjało się takie choróbsko.
Jak mu to minie muszę iść po recepte na żelazo bo ma słabą morfologię.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #100462 przez _aga86_
No to super sylka, ze jest coraz lepiej- zycze zdrowka dla Kubusia :)
My dzisiaj bardzo milo spedzilismy dzien. Pogoda przesliczna, a nawet moge powiedziec,, ze bylo naprawde goraco :) Oto spragniona Julcia na dzisiejszym spacerku :
I jeszcze jedno:

Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #100595 przez _aga86_
Julka wczoraj poszla spac ok. 21:30, kilka h bylysmy na spacerze, wiec naprawde byla wykonczona, ale w miedzy czasie przysnela na h w wozku. Wyobrazcie sobie, ze jest 10:10 (mojego czasu),a Julka jeszcze spi!!! Jestem w szoku :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #100661 przez jedynaczka
Julka jest prześliczna - mała księżniczka :)
Aga, ja jak zwykle zazdroszcze Wam pogody... u nas podnuro, pochmurno, zminy wiatr i co chwile pada deszcz. Nieprzyjemna pogoda.

Mikołaj właśnie zapadł w popołudniową drzemke, a ja czekam na męża, bo o 13 kończy prace, i dzis jest jego dzień na gotowanie obiadu ;) ciekawe co wymyśli :D

Widzisz Manga jakiego masz mądrego synka:) nie potrzebnie sie martwiłaś o to pobieranie moczu.
Teraz trzymamy kciuki żeby wyniki były dobre :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #101405 przez Mirella
O matko, Jula w krótkim rękawku!!! No to jest jakiś powód żeby pomyśleć o emigracji :P Nas od kilku dni pogoda nie rozpieszcza, wieje i przelotnie ale intensywnie pada, do kitu. Wychodzimy tylko przed dom, w razie czego łatwo uciec. Jak wiało ciepłym powietrzem to pozwoliłam Klaudii trochę po deszczu pobiegać, bardzo ją fascynowała ta woda co z nieba leciała :lol:

Manga no pierwszy etap poszedł pięknie, to kiedy wyniki tego posiewu? Będą równie piękne zobaczysz :) Kasiora ma rację, że martwimy się na zapas, taka nasza rola, w genach to mamy czy co?

To widzę że nie ja jedna nie chcę być mamą jedynaczki/jedynaka :D (jedynaczka bez obrazy :D ) Najchętniej urodziłabym na wiosnę tak jak Klaudię ale właściwie mogę w każdej chwili zafasolkować i płakać nie będę, tylko coś naturze się nie spieszy ;)

Klaudia dziś pierwszy raz zjadła "dorosłą" kolację, tzn. omleta z kremem czekoladowym. Wiem że dla Was to chleb powszedni, ale przy mojej niejadce to święto w domu :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #101580 przez _aga86_
W takim razie brawo dla Klaudii :) U nas kilka dni z rzedu pogoda byla cudowna :) Sama jestem w szoku, ze na poczatku kwietnia mozna chodzic w krotkim rekawku i krotkich spodenkach- taki ubior gorowal na ulicach mojego miasta :) Dzisiaj chyba troche chlodniej- zaraz wyjde przed dom sprawdzic, ale sloneczko nie swieci juz tak mocno.

Rozumiem Mirella, ze juz sie staracie o drugie dziecko??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #101615 przez Mirella
Aga raczej czekamy na wpadkę :lol: Po wszystkich przebojach z pierwszymi staraniami już wiem że i tak się udaje w najmniej spodziewanym momencie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #101626 przez kasiora
z ta pogoda to sa przeboje :) wczoraj ubralam gabriela w letnia kurtke bo bylo az 10 stopni (chyba najcieplej w tym roku), miejscami jeszcze lezy stary snieg :huh:


mirella ja chyba zrobie tak jak ty :) poczekam na wpadke :lol:
moj misiek coraz czesciej mowi o tym ze drugie dziecko owszem tak, ale nie tu w szwecji. jestesmy tu pozostawieni sami sobie , zero pomocy itp , dlatego duzo obowiazkow spadlo na niego, a on zawsze myslal ze bedzie tak jak 30 lat temy, baba w domu z dziecmi, gotowanie, sprzatanie, a on wroci z pracy i lezakowanie na kanapie (tak bylo z jego rodzicami) :lol: a tu niestety! podzial obowiazkow na pol :laugh:
wiec u mnie albo wpadka albo jeszcze pare lat jak do polski wrocimy :P

dla innych jestes tylko dzieckiem a dla mnie jestes calym swiatem!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #101798 przez Mirella
No ja nie chcę tyle czekać bo raz że stara jestem, dwa nie chcę zeby była duża różnica wieku miedzy dziećmi. No i boję się że jak już mi Klaudia z pieluch wyrośnie i całego tego maluchowego zamieszania to drugi raz nie będzie się nam chciało ;)
Kasiora to ja mam podobnie, tez pomocy żadnej i też mój mąż się dziwi że ja potrzebuję pomocy ;) I że czasem chcę zwyczajnie odpocząć.
Wasi faceci też się dziwią że potrzebujecie czasu dla siebie? Czy tylko mój taki nietypowy? ehhh te stereotypy z domu wyniesione....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #101855 przez _aga86_
kasiora gdybym mieszkala w PL juz pewnie powoli zaczynalibysmy starac sie o druga dzidzie. Ale niestety jestesmy tutaj calkiem sami :( Moj M non stop w pracy, a ja z Julcia. Juz nie mamy czasu dla siebie. Planujemy kolejne dopiero po powrocie do PL, no chyba, ze dziecko samo zdecyduje i zawita do nas szybciej (nie lubie slowa wpadka :D )
Rowniez mam obawy, ze jak juz zjedziemy do PL poczujemy ta "wolnosc" i plany z kolejnym dzieckiem sie przesuna, ale odejda w niepamiec :( No, ale zobaczymy jak to bedzie. Nie ma co planowac, bo jak ma byc kolejne to bedzie ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #102057 przez Manga
Co do pracującego męża - u mnie jest inaczej, bo mój I. pracuje w domu. Teraz gdy jestem na urlopie jesteśmy ze sobą 24 godziny na dobę, ale wytrzymujemy ze sobą ;)

Mirella, jak tam dzisiejsza kolacja Klaudii - równie dorosła jak wczorajsza?

Wyniki badań będą w piątek, ale odbiorę w przyszłym tygodniu, bo w piątek jedziemy na kilka dni całą rodzinką do Warszawy (do dziadka Aleksa).

A wracając jeszcze do rodzeństwa dla Aleksa - wg mnie też ważna jest nie za duża różnica wieku, no i mój zegar biologiczny, który tyka i tyka... I strasznie się gdzieś śpieszy! ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #102067 przez kasiora
Mirella napisał:

Wasi faceci też się dziwią że potrzebujecie czasu dla siebie? Czy tylko mój taki nietypowy? ehhh te stereotypy z domu wyniesione....

tak dokladnie, zdziwienie jak nie wiem co ! :huh:
czasami slysze : ja pracuje a ty czym zmeczona siedzieniem w domu ?
ostatnio moj misiek spedzil caly dzien z gabrielem (mnie do wieczora nie bylo) widzialam ze mial mine niewesola , ale oczywiscie sie do tego nie przyznal , tylko stwierdzil a co to takie pilnowanie dziecka...

_aga86_ napisał:

kasiora gdybym mieszkala w PL juz pewnie powoli zaczynalibysmy starac sie o druga dzidzie. Ale niestety jestesmy tutaj calkiem sami :( Moj M non stop w pracy, a ja z Julcia. Juz nie mamy czasu dla siebie. Planujemy kolejne dopiero po powrocie do PL, no chyba, ze dziecko samo zdecyduje i zawita do nas szybciej (nie lubie slowa wpadka :D )
)

aga widze ze mamy tak samo :huh:

dla innych jestes tylko dzieckiem a dla mnie jestes calym swiatem!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl