MAMUSIE 2009 :)

raczek10 napisał:

Groszek napisał:

Mam 21 lat w czerwcu stuknie 22

GROSZKU ja TEŻ Z CZERWCA

Ja też czerwcowa jestem

Dziewczyny to w czerwcu imprezkę robimy

Mirella co Ty gadasz?? jak to staro??
młoda mama jesteś i tyle

to ja jestem najmłodsza z mam 2009??
teraz w tym roku 24 mi dobije
ale póki co mam 23 do września jeszcze daaaleko

u mnie eM znowu chory ;/
byłam z nim u lekarza, ma antybotyk...
ma zapalenie gardła, gorączke, kaszle, leje mu sie z noska jak z kranu normalnie!
ciężko oddycha, chrypi... koszmarność!
do tego te przeklęte ząbki wyłaża, 3 na raz sie wybiły i męczą go strasznie, bo ślina wali hektolitrami normalnie...
teraz zasnął zdązyłam gary umyć i dopiero siadłam.. śpi z przerwami bo kaszel go wybudza... eh!
już dość tych chorób...!
a Wasze bomble zdrowe?? < mam nadzieje że tak>

Mirella to Twoja Klaudia, widze ze co raz więcej mówi! super!

tak tak groszku, to jest kryzys 8 miesiąca, pisałymyśmy o tym jak nasze dzieciątka były mniej wiecej na tym etapie rozwoju
mi eM też nie pozwalał opuścić samotnie pokoju, wszędzie targałam go ze sobą, do tego czasu czeka na mnie pod drzwiami w łazience i wrzuca klocki przez otwory w drzwiach

Czyli u Miśka jest to trochę później

bo to tak od 8 do 10 miesiąca się objawia, z tego co pamiętam
także wszystko w porządku z Twoim szkrabem

Wrrrr no dziś z nim w łazience musiałam siedzieć bo wył jak pies

hehe on po prostu nie może żyć bez Ciebie i to dlatego tak

Oj oj no to ładnie

Jedynaczka Klaudia zgodziła się zdrówkiem z Mikołajem podzielić, także wysyłamy fluidy pozytywne
Powiem wam szczerze (tfu tfu żeby nie zapeszyć) że ja nie wiem co to choroby, jedno zapalenie gardła które po dwóch dniach minęło to wszystko co znam, a no i katarek który minął zanim zdązyłam maść kupić

I tak gada coraz więcej
Bo dzieci używają buzi do jedzenia albo mówienia, ona do mówienia
To taka moja teoria zeby nie zwariować z niejadką

dziekujemy za troszke zdrówka! przyda się każda cząsteczka
od czasu wyjścia ze szpitala kurcze ciągle się go coś łapie... śpi już 2.5 godz to znak że jest co raz lepiej (nie zapeszając) ale widze ze rumieńce ma straszne, chyba gorączka daje znaki o sobie... wrrr!

I oby tak dalej Mirella oby mała nie chorowała i co raz wiecej jadła!
zapomniałam pogratulować pierwszych dorosłych kolacji

Julcia tez jest zdrowa (odpukac). Jedynie, albo AZ ma egzeme dziecieca- ujawnia sie to zaczerwienieniem policzkow i wysuszona, zaczerwieniona skora na dloniach Ale lekarz nie kazal sie martwic powiedzial, ze do 3 roku zycia ten rodzaj egzemy zanika. Oby!!!
Maja wasze dzieci jakies znaki szczegolne?? Ja jakis czas temu u Julki na plecach odkrylam biala podluzna plamke- pokazywalam ja lekarzowi jak bylismy przebijac pecherz na paluszku i mowil, ze to taki znak "pieknosci" Ja tez mam taka plamke, ale kolo pepka.

Michaś ma koło pępka białą podłużną plamkę
Jedynaczka Twój synuś ma problemy z gardełkiem i oskrzelami? Jeśli tak to ja polecam inhalator, u nas sprawdza sie rewelacyjnie

Nooo, Jedynaczka, Ty smarkula jesteś!
My tu takie poważne panie

Idziemy za przykładem Klaudii i też się dzielimy zdrówkiem - oby się mnożyło

A ja odkąd jestem w domu (już ponad 2 tygodnie) zauważam, że Aleks zaczyna poza mną świata nie widzieć. Jeszcze niedawno pisałam, że w ogóle nie boi się obcych, jest otwarty na wszystkich dookoła i odważny. A teraz zaczyna się taki maminy cycuś robić Czyżby bycie z dzieckiem w domu ma tego rodzaju minus?

Ja mysle, ze Aleks poprostu korzysta z tego, ze mamusie jest w domu i chce sie Toba nacieszyc Moja Julka jest otwarta do innych (ale nie do wszystkich), a ja jeszcze nie zostawilam Jej ani na jeden dzien, wiec to chyba nie regula.
Widzisz Groszku Michas ma cos po mnie
Jedynaczka faktycznie jestes najmlodsza Ja zaraz po Tobie

Hihi Aga coś w tym jest