STARANIA O CIAZE

Dla owocnych starań, miłej atmosfery i zdrowia psychicznego zafasolkowanych kończę temat wielkiejB i Kelly ^^MODERATOR
(a prywatnie powiem, że to nie pierwszy przypadek na naszym forum założenia 2 konta w celu poparcia w czepianiu się konkretnych osób)

To tylko internet..nie mamy wpływu na to kto i co do nas pisze.. niestety, tak naprawde tu mozna napisac wszystko.. Ale to fakt, przykro sie robi jak piszesz komus ze trzymasz kciuki, ze w nastepnym cyklu sie uda i ze bedzie dobrze a ktos sie smieje i mysli sobie " w dupie Was mam, ja sie nie staram o dzidziola"

Kurcze, teraz juz nie bedzie tak samo..Ja np. nie bede potrafiła napisac o sobie czegos bo ktos moze mnie pokojarzyc i wiedziec ze ja to ja, a po co ?? Nie dobrze, nie dobrze...


Lipa jak sok z lipy..Chyba zaczne pisac pamietnik z kłódeczka a kluczyk bede połykac i bedzie tylko raz dziennie kluczyk dostepny hahahaha

Lacrijka z tym kluczem to dobre

ok ja ide spać,dobranoc,do jutra.

eeejjjj no wyluzować mi raz dwa trzy!!!

eeeeeeee tam...
było, minęło....
jedna osoba nie może mieć przecież wpływu na nasze staranka i samopoczucie!!!!
Lacrijka a cała reszta???
my jesteśmy pojedyncze
i chcemy fasolek!!!!

dobranocka

no i dobrze że się sprawa wyjaśniła...też się dziwnie czuję w sumie to nie lubiłam odpisywać wielkiej B, jakaś dziwna mi się wydawała, oszukała nas mam nadzieję że już nikt taki się nie trafi...

głowa mi pęka idę spać, trzymcie się do jutra

Sama nie wiem co mam Wam napisać... dziewczyny ja mialam od około połowy marca takie przeczucie.. ale siedziłam cicho bo pewnosci 100% nie miałam.. dopiero Wy zwietrzyłyście sprawę. Jednak intuicja mnie nie zawiodła. Przez to cały galimatias sie zrobił. Dołączyłam do Was i od poczatku jestem 100% sobą. Pisałam o swoich uczuciach i nie chciałam nikogo obrazić, tymbardziej szwagierki. Ona nie jest taką złą osobą jak piszecie. Nie osądzajcie jej tak ostro. Nie rozumiem czemu ukrywała fakt że jest na tym samym forum? Ale moze skoro sytuacja jest jasna moze poprostu zaczniemy od nowa? Czasem trzeba dac człowiekowi drugą szanse...

ja sie z Toba zgadzam Mala_czarna
nie mozna tak!
Wielka B, jesli nas czytasz wracaj, my juz o wszystkim zapomnialysmy!
serio
nikt tu na nikogo sie nie bedzie obrazal.
i Wielka B, i mala B, cienka Jola, gruba Lidka, wszystkie tu jestesm w jednym celu, aby zafasolkowac! Nie zapominajcie o tym!

A to forum jest jedyne w swiom rodzaju, dzieki ogromnej ZYCZLIWOSCI staraczek, ktore stworzyly cos w rodzaju swietnie zgranej spolecznosci kobitek, ktore na wzajem sobie kibicuja!

Wielka B, masz sie odezwac, slyszysz, my dalej Ciebie lubimy!

Hej kobitki
dziękuję za ogrom gratulacji i buziaków, jesteście kochane

fajnie że jesteś Lacrijka, dawno Cię nie było i się stęskniłyśmy
swoją drogą wcięło też kilka innych osób m.in. Nati, Nikusię, Dianę, Vifi no i Angel, dziewczyny wracajcie do nas!
o Grazi też pamiętam, ale niestety już od bardzo dawna nie daje znać co u niej

dobrej nocy i od razu dzień dobry bo wpadnę dopiero po południu,
miłego dnia

Anulka, ależ wcale się z twojej winno-orzeszkowej diety nie śmieję. Wiem, że Delfinek miała pierwszy test negatywny, ale ten to był mój drugi po 4 dniach od terminu @ więc nadziei nie mam, czekam już na @ i tyle. Jeden + z tego przesunięcia, nie dostanę @ w dniu ślubu, a tego się bałam.

Kawior i szampan a pfuj, to zdecydowanie nie mój zestaw.

Ło matko ale afera szpiegowska się tu wywiązała, a wszystko przez to, że ludzie uważają że łatwiej się rozmawia w sieci niż w realu, co za czasy...

Lakrijka, jak miło Cię poczytać i ten twój cięty żarcik

Haha, Lacrijka dobre z tym kluczykiem

Ann pomimo wszystko jeszcze kciuki trzymam. Fajnie, że potrafiłaś znaleźć w tym plus

Ale się działo. Ale na szczeście wszystko wyjaśnione więc dalej myślcie o fasolinkach.
A od drugiej szansie Mała pięknie napisała- każdy powinien ją otrzymać

Miłego dzionka dziewczynki

witam sie czwartkowo
Dziś mam humor od rana bo moja kochana Barca wczoraj wygrała ale niestety sama oglądałam bo Marecki w trasie jest.uhhh sie działo Szymek to tak podskakiwał i kopał jakby sam chciał jedną bramke Realowi walnąć

Co do wczorajszego tematu to wam powiem że tez mi się tak wydawało że Wielka B(biała)to nick przeciwko Mała Czarna ale nigdy nie pomyslalabym że jedna osoba załozy dwa nicki.Ja czasami jak piszę cos a nie chcę żeby goście to widzieli to wciskam taka opcje i mam spokój widzą tylko zalogowane ale nie przyszło mi do głowy że ktos może sie zalogować po to żeby czytać te nasze posty i wykorzystywać je przeciwko na ..no nic ..internet ...

Dobrze że się wyjaśniło i póki co jest spokój
Lacrijka pomysł z kluczykiem ----rewelacja

Hej
Ale sie porobilo Mirellka dzieki za wyjasnienie Ja tylko powiem, ze zgadzam sie z Madzia - od poczatku mnie cos odrzucalo od pewnej osoby i byla dziwna i z Gosia - nie bardzo chcialam jej odpisywac, zlewala totalnie ludzi...

Nooo a teraz tak. Leb mi peka dzien 2, zaczynam 2 dni uczelni - o mamo W niedziele kierunek new sacz i komunia wkur... na tesciow i falszywa szwagierke pies jest, wczoraj decyzja zostaje, a dzis tesc go oddaje - nie mam sil walczyc i mega wku... na moja babke!! tak tak inaczej powiedziec nie moge, a co za tym idzie?? problem z SR

Wiecie co, wstyd się przyznać, ale nie wiedziałam, że jest możliwość ukrywania wiadomości! nieźle chyba jednak ma za krótki staż heheh

Dzien doberek

Wiecie co, jak tak Was czytam to mi sie wydaje ze zyje w innym swiecie. Tzn chodzi mi o temat tesciów. Ja mam taką tesciową, którą traktuje jak własna mame, której juz nie mam.. Mamy super kontakt i chetnie do niej chodze na kawe i na bajere.. Oczywiscie sa momenty ze troche mnie denerwuje ale przeciez na mame swoja tez sie czasem wkurzyłam.. Oczywiscie nie mam tu na mysli ze wydziwiacie itd tylko chcialam powiedziec ze ja takiego problemu nie mam Troche namieszalam ale Wy jestescie zdolne bestie i zrozumiecie przekaz

Dzisiaj w koncu robie sobie dzien dla siebie..Piewrszy, od baaaaardzo dawna.. Pofarbuje sobie wloski, pojde na pazurki i solke bo jak juz pisałam, chce uniknac efektu białego walenia na plazy - nieznany gatunek wiec po co zamieszanie robic

Od dzis tez zaczynamy przytulanka z małzem..oczywiscie o ile moj maz nie padnie o 20 jak wczoraj i przedwczoraj.. Nie bedzie nas dwa tygodnie, więc on teraz musi w firmie nadrobic za 3 tyg Ma to mózg ??? Nie sądze, nie sądze

Miłego słonecznego dnia Wam życzę

PS. Magda, nie strzep sobie nerwów niepotrzebnie.. Jak tylko poczujesz ze sie zaczynasz denerwowac, pogłaskaj brzuchola i pomysl o dzidziolu.