STARANIA O CIAZE

Wiecie ze wczoraj chyba pół Wrocławia przejechałam w poszukiwaniu bobo testu strumieniowego ?? I w dodatku nie kupiłam Zamówiłam dziś na allegro w końcu, ale nie wiem po co bo @ wielkimi krokami sie zbliża, jajca mnie bolą, brzuch tez juz napięty..ehhhhhh. Kolejny cykle do doopy
Gosiak, a jak u Ciebie z @ ?? Kiedy testujesz ????

No to ja też sobie zmieniłam Co widzicie?

lacrijka mąż mi kupił dwa, powiedział że jak pierwszy wyjdzie to drugi komuś damy, chcesz?
No tylko ja myslę że jednak pierwszy nie wyjdzie.... to znaczy to będzie drugi, pierwszy nie chciał nic powiedzieć

Lacrijka ja miałam bobo test paskowy ,tez jest tak samo czuły :0 właśnie na paskowym zobaczyłam tą drugą kresunię
ehh kochana ..dopóki @ nie ma to nie można powiedziec że to akurat ona się zbliża..takie same objawy sa na @ jak i na fasolke dopiero w dzień spodziewanej @ się okazuje że to na fasolkę Ja trzymam mooooocno kciukiii
Mala no to officjallnee gratulacje

Mirella ja widze nadal ten sam ..usmiechniętą śliczniutką Klaudię

śliczna i uśmiechnięta zgadza się, ale nie ten sam.... ja już widzę nowy w wątku, a na stronie z ostatnimi postami stary, serwer nie nadąża

lacrijka Asik dobrze mówi, objawy są te same niestety, nijak nie idzie wyczuć. No chyba że jesteś senna głodna i bez przerwy latasz do kibelka, to jesteś w ciąży

No przynajmniej ja sobie wmówiłam że te objawy to ciąża, mimo że @ była, ja to mam fantazję, nie?


Na głównej też mam już nowy, widzicie?

Noo chyba nie nadąża
Mirella mimo że @ była ja juz z Martulą w ciąży bylam i to nie takie plamienie miałam tylko normalna dwudniowa @ ( takie mialam jako nastolatka ) a jak do gina poszłam to już wyczuł ciąże a usg potwierdziło że zapłodnienie było miesiąc wcześniej to wiesz... @ mogła być a fsasolka zakorzeniona też

Ja dalej stary widze nawet MagdyM stary coś chyba z moim kompem nie tak...on pewnie nie nadąża

widze 2 nowe avatarki - mikołajkową klaudię i pieska.
ja swojego odbieram na jesieni i juz nie moge sie doczekać.
mój sąsiad ma 2 king charles spanielki, brazowego i czarnego - pięknotki.

mała gratulacje!

Mirella napisał:

śliczna i uśmiechnięta zgadza się, ale nie ten sam.... ja już widzę nowy w wątku, a na stronie z ostatnimi postami stary, serwer nie nadąża

lacrijka Asik dobrze mówi, objawy są te same niestety, nijak nie idzie wyczuć. No chyba że jesteś senna głodna i bez przerwy latasz do kibelka, to jesteś w ciąży

No przynajmniej ja sobie wmówiłam że te objawy to ciąża, mimo że @ była, ja to mam fantazję, nie?


Na głównej też mam już nowy, widzicie?

Mirelko, właśńie problem w tym ze od paru dni jem wiecej niz mój maż, o lataniu do kibelka pisałam juz wczesniej ze latam srednio co 30 min, tylko ze spaniem jest nie halo, w nocy sie budze co godzine, równiutko, a jak juz o 6 mierze tempke to juz wstaje na kawuszke, a w dzien chodze do tyłu i ziewam tak ze mój maz sie boi ze go połkne hehe i wiecie co , jak przychodzi wieczór to mam strasznie wzdęty brzuch i mam meeeeega gazy..a gdzies czytałam ze to tez moze byc jakis tam objaw, ale juz sie nie nakrecam, bo pozniej tylko rozczarowanie.

A wlasnie, nie wiem czy juz o to pytałam ale zapytam jeszcze raz jak cos..Nie wiem jak z ta temperaturą u mnie, skoro tak sie budze co godzine, tzn zasypiam juz ok 22 max i od około 2 nad ranem przebudzam sie, patrze na zegarek, przewracam sie na drugi bok i spiuniam dalej..I teraz nie wiem kiedy mierzyc tempke, jak sie poraz pierwszy przebudze kolo tej 2 czy tak jak mierze do tej pory o 6..
Klauduśka jest bosssssska

Takie przebudzienia to nie maja większego znaczenia ..tempka w sumie może Ci się podnieść o pól do jednej kreski mierz dalej o 6 ja kiedys sprawdziłam o 7 (tak mierzyłam ) i o 9 tego samego dnia i niewiele się różniły o 7 miałam 36,7 a o 9 było 36,75

No ok, tez myslałam ze to nie ma wiekszego znaczenia, bo nie wstaje w tym czasie, tylko sie kopyrtam na drugi bok.. Ciekawe kiedy mi sie to spanie unormuje w koncu bo oszalec idzie, albo nie spie do 2-3 bo nie moge zasnac a pozniej spie do 10 albo tak jak teraz :/ Czy ja nie moge miec choc jednej rzeczy normalnej hahahahaaa

Mirella ale cudna Klauduska!!
Kaśku mnie sie Kingi nie podobaja... Pekinczyki z pyska mi przypominaja troche

Ide... Jakas dziwna jestem

Magda, też jestem dziwna....

Wiecie co? jakiś mi się ten avatar niewydarzony wydaje, za bardzo zminiaturyzowany, pokażę Wam w całości.
I bardzo się cieszę że Wam się moja Mikołajka podoba, założyła sobie czapkę i zaczęla miny stroić, i jak tu za aparat nie złapać?


Lacrijka, to wcale nie problem że jesz więcej niż mąż.... to baaaaardzo dobry objaw

Lacrijka napisał:

Ciekawe kiedy mi sie to spanie unormuje w koncu bo oszalec idzie, albo nie spie do 2-3 bo nie moge zasnac a pozniej spie do 10 albo tak jak teraz :/

hmmmm cośmi to przypomina noo baardzo dobry objaw i te jedzenie no noooo uhh trzymam mooocno :*

Mirella noo modelka Ci rośnie śliiczna modelka

Mirella Twoja mała jest świetna:)
Lacrijka ja testuje w czwartek ale w środę chyba już się na betę wybiorę bo w pt mam tego mojego szalonego dentystę, który foty uwielbia strzelać i wolę mieć pewność czy jest czy nie ma fasolki! także w czwartek będę miała wyniki bety i rano pewnie testa strzelę, co do objawów to bez zmian cycuchy lekko bolą, brzuch mnie dziwnie pobolewa jakby mnie coś cisło, albo jakbym miała zakwasy dziwne...jutro zacznę temp. mierzyć bo ciekawa jestem jak się trzyma...apetyt całkiem całkiem szczególnie wieczorami i wczoraj w nocy to nawet wstałam żeby choć kanapkę zjeść bo zasnąć nie mogłam,

Oooo, Gosiak, to Ty też z fasolką?
no no, tutaj to albo nic, albo jak pójdzie seria ...

No pewnie że świetna, dzięki.

czy z fasolką to się okaże ale rzeczywiście jak cisza to cisza a jak zaczynają testować to wszystkie:D