Mamusie Wrzesień 2015

Me.ch biedny Ko :* Trzymamy kciuki za szybkie pierwsze jedyneczki
Ja też już smaruję Kubie dziąsełka bo też już mu strasznie ale to strasznie dokuczają

Zaz rozbawiła mnie historia pierwszej marchewki Bartusia Tak obrazowo opisałaś ten jego pierwszy posiłek, że sama sobie zaczęłam wyobrażać jak to musiało zabawnie u was wyglądać

Ale za to udało nam się zaliczyć spacer, pogoda była cudowna, słoneczko pięknie święciło aż do domu nie chciało się wracać. I marcheweczka była przed spacerem ładnie zjedzona więc jestem zadowolona jeszcze z 2-3 zamierzam podawać marchewkę i na weekend spróbujemy innego warzywka

Meszku wspolczuje... Ucaluj Kornelka :*

U nas się marud zalaczyl -.-'
B. Nosi 80/86 80 że smyka już takie na styk, z hm jeszcze chwilę ponosi

Basiek zazdroszczę spacerku, u nas 10 minut i powrót -w nosiła byliśmy i mu coś nie podpasowalo eh.

Hej

U nas odstawienie wszystkiego czyli raptem kleiku i herbaty koperkowej bo wczoraj widziałam więcej plam. Takze nie wiem za pare dni wrócę pojedynczo ale tej diety chyba nigdy jej nie rozszerze.

Bo jak mam jej podać marchew skoro surowa mnie uczula (wiadomo ze nie podam surowej ale i tak się boje). Jabłko też mnie często uczula. Tragedia.

A może te plamy nie od tego. Ona w sumie ciągle je ma i wieczorami zawsze mocniejsze ale wczoraj bylo kiepsko baprawde...

U nas teściowa i ciągle jem jak nienormalna. Ale takie dobre rzeczy przywiozła dziewczyny...

Asia L. dobrze przybrala. 500 na piersi teraz ti super. Duza dziewczynka, ponad kg wieksza niz mój kurczak.

Agatka piec dni temu 6170 67 cm rozmiar 62/68 sporadycznie 74

Mojej przyjaciółki coreczka z maja i na rozmiar 74 takze mnie to nie dziwi. Urodziła sie tak jak Agatka i obecnie wazy 7700.

Basiu przypomnialas mi o spotkaniu aaaaaah!

Buziaki. Pare dni będę rzadziej bo teściowa wiadomo

Hej! U nas dzis brokuł. Zjadła cały słoiczek taki 80g i popiła cycem.
My na razie 3 produkty.
*marchewka
*brokuł
* dynia
Wszystkie trzy Lena wciąga jedna dziurką od nosa:)

Podgrzewam w garnuszku z wrzątkiem ale zauważyłam ze ona woli takie w temp.pokojowej.

Meszku współczuję Wam. Ja nie wiem co to ząbkowanie bo D przeszedł bezobjawowo

Asiek to z Laury kawał kobitki:)

Pesquś uśmiałam się pyszności od teściówki a tu wielce dieta miała być no ja dziś znowu frycie Kurde znowu coś ma przerąbane macie, z tymi plamami jeszcze nie wiadomo od czego chociaż masz o kg mniej noszenia niż ja a co do wagi już właśnie koleżanki córka ma 1.5 roku i waży 10 kg i L. chodzi w jej ubrankach co ona chodziła we wrześniu... więc różne są dzieci, sąsiad z naprzecwika jest z kwietnia waży 8kg...

Mysia ja miałam kombinezon ze smyka na 74 i był ok i wymieniłam jej na większy na 80 żeby miała na przyszły rok ale jaki jej kupić no cóż pojade pod koniec tyg to zobaczę w innym smyku czy nie ma rozmiaru 86 a jak nie to musi zostać... bo prawie na sanki na następną zimę będzie mieć.

Basia też zazdroszczę spacerku bo u nas mglisto jest i tak ta mgła tak opada :/ nie fajnie jest a w końcu wyszłabym gdzieś !! Nawet na spacer po wsi

a co do jedzonka to mi pediatra odradziła kleiku jak ona na samym kp tak rośnie. rozpiera mnie duma

a i zamówiłam sobie buty on line bo chora byłam... bo ciężko dla mnie buty dobre kupić bo ma długą i chudą i palce tak do góry idą i te jako jedyne były dobre więc musiałam je mieć na już ( taka jestem ) heheh

Meszku śpiewamy sobie właśnie z Jasiem piosenki, i włącz dla Ko od nas: dziadek fajną farmę miał, i jak jest o kurkach to "ko ko tu ko ko tam...itd" i mi się z Ko skojarzyło
ciekawe jak u nas z wagą, w czwartek się dowiemy a nosimy głównie 62-68 chociaż kombinezon z 68 już dziś odłożyłam, bo za mały
Asiek super, że Twoja śliczna L. tak rośnie, gratulacje )

Me ch <3 dla Ko

Dziewczyny czemu Agata jest taka chuda skoro my jestesmy grubi?

Dziękujemy :*
Już dziś tak dobre kilka razy nas zaatakowało:/

W menu na dziś cukinia że szpinakiem, smakowało;)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Aaaaaaaaaaaaaaaa niech te zęby wyleza już.
Teść w ramach pocieszenia mówi że ponoć jak oda ciężko to wszystkie ciężko pójdą. Hura.

Pesq<3 a jacy byliscie jako dzieci? Może też byliście drobni za małego?

my dziś po wizycie u lekarza.... Mati dalej kaszle i katarek i Miki też zaczął troszke więc całą trójcę zabraliśmy na wizytę bo K. też katar i coś mi kaszlał dwa dni ale na szczescie chociaż jemu przeszło już... trochę się wyczekaliśmy bo ludzi dużo ale dobrze że się zebraliśmy bo od jutra nasza pani dr na urlopie, Miki i Kacper spoko coś tam tylko do noska, syropek i inhalacje z soli a Mati nebbud i berodual bo już to idzie w takie spastyczne zapalenie oskrzeli...
mam nadzieje że do niedzieli się wykurujemy bo mamy imprezę- trzecie urodziny bratanka.... i ku...a oczywiście nie mam jeszcze prezentu... może macie pomysł co kupić dziecku które ma już wszystko?

wracając do jabłka to pisałam juz kiedyś takie niepozorne a często uczula i do tego z jabłkiem jest alergia krzyżowa na brzozę

a propos alergii bo tak piszecie o alergenach pokarmowych... a czy te z Was które mają pieski, kotki i inne pupile robiły IgE z krwi czy bobasy przypadkiem na zwierzaka nie uczulone??

marchewkę i inne przysmaki podgrzewa się w kąpieli wodnej, otwarty słoiczek można trzymać w lodówce max 48godzin więc na trzy dni można maksymalnie podzielić

Asia mój Kacper jak miał 1,5 roku to w zimie nosił kurtkę rozm80 ale to z reserved a teraz ma ze smyka i spodnie tez tego typu rozm92
kupiłam ostatnio zajebistą w reserved w rozm 98 (ze 150 na 80zł wiec nie mogłam przejść obok niej obojętnie) i licze na to ze chociaż na poczatku przyszłej zimy ją ponosi, jak nie to poczeka na bliźniaki
ale jest troche taka typu parka wiec powinna być dobra

z tych pierwszych rozm dzieci szybko wyrastają od 74 już tak szybko się nie przeskakuje w większe, to samo z pampersami jak wskoczycie w 4 to długo z wami ten rozm bedzie

Zaz
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
i jaki Bartuś czyściutki z kulturą wcinał bo wiedział ze bedzie fota zeby wstydu nie było że się popaprał bo już mamuśkę zna dobrze i wiedział ze e-ciotkom pokaze spryciulek mały

coś jeszcze ale tego no.... zapomniałam jak mi pamięć wróci to napisze

Pesq a dziadki albo babcie? bo może w genach po nich taka być.... i z tą chudzinką bym nie przesadzała, drobna jest ale zdrowo, dobrze i ładnie wygląda, taka jej uroda

Mech - współczuję Kornelowi bolesnego ząbkowania, oby zębole szybko wyszły i wrócił dobry humor!

Ruchowo Franek cały czas rozwija się wg wieku korygowanego. Np. jeszcze nie raczkuje, a już mógłby. W pozycji na brzuchu swobodnie przekręca się wokół własnej osi i podnosi pupę jak do pełzania, ale odpycha się tylko do tyłu i frustruje się, że zabawki przed nim są coraz dalej zamiast coraz bliżej... To pewnie konsekwencja wzmożonego napięcia mięśniowego, z którym się borykaliśmy. Za to poznawczo i społecznie rozwija się bardzo dobrze i w rezultacie wkurza się, że chce coś zrobić, a jeszcze nie potrafi. Heh.

A zębów na razie brak...

Kornel jest "starszym" wcześniakiem, a im późniejszy tydzień rozwiązania, tym zwykle mniej kłopotów, więc nic się nie martw na zapas, tylko bacznie obserwuj, tak jak to w tej chwili robisz Najlepsze co można zapewnić dziecku, w tym wcześniakowi, to radosne warunki do rozwoju i szczęśliwych rodziców, a Ty to robisz na 200% i jak tylko Was podczytuję, widzę, ile masz fanu z bycia mamą (i reszta Wrześniówek tak samo ), więc tak trzymaj i daj Kornelowi czas na większe akrobacje A gdyby coś Cię niepokoiło, np wygina się w jedną stronę, cały czas zaciska piąstki, mocno się odchyla do tyłu (to było u nas), to wybierzcie się do lekarza albo rehabilitanta z prośbą o ocenę. Czasem wystarczy tylko zmiana sposobu pielęgnacji, masaż albo proste ćwiczenia i można pomóc dziecku iść do przodu.

Zaz - jasne, że można ugotować zupkę na 2 dni. Wkładasz taką do lodówki i następnego dnia podgrzewasz w miseczce z gorącą wodą albo w podgrzewaczu do butelek (ja wkładam do szklanki po nutelli, do której mam wieczko, albo do słoiczka).

Co do początku rozszerzania diety, u Frania przebojem była dynia. Bardzo też lubił ziemniaka ze szpinakiem. Marchewka też ok, ale że sprzyja zaparciom, dawałam szybko razem z ziemniakiem albo na zmianę z jablkiem albo suszoną śliwką. Z początku podawałam mu ze słoiczka, bo jadł malutko, a teraz czasem gotuję, a czasem daję gotowy obiadek.

Asiulek - a na co Twój synuś miał masaże?

pesq napisał: Dziewczyny czemu Agata jest taka chuda skoro my jestesmy grubi?

Pesq czemu L. taka grubiutka jak my jestesmy raczej szczupli??? a ja i M. bylismy szczypiorami jal bylismy mlodzi mysle ze po mojej siostrze ma a isalas ze Twoja sis to chudzielec

Aaa, jeszcze mi się przypomniało, że marchewka właśnie powinna być z tłuszczem (dobrej jakości olejem lub masłem), bo wit. A rozpuszcza się tylko w tłuszczach i bez nich się nie przyswoi.