- Posty: 2308
- Otrzymane podziękowania: 313
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Wrzesień 2015
Mamusie Wrzesień 2015
- pesq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jurada
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1944
- Otrzymane podziękowania: 174
A Agatka... Pozwolisz ze nie będę się powtarzać <3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pesq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2308
- Otrzymane podziękowania: 313
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pesq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2308
- Otrzymane podziękowania: 313
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiekasiek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2486
- Otrzymane podziękowania: 278
a wczoraj jeszcze tak nie miałam ze nie można było jej uspokoić. cyc nie pomagał no kompletnie nic w końcu z wycienczenia padła... dzisiaj tez rano swoje pokazała. teraz jesteśmy po ziemniaczku i pije sobie mleczko i mam nadzieje ze do spania pójdzie i jedziemy do koleżanki.
Rita jaki sobowtor ze Stasia a i świetna czapkę miał tata Stasia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- me.ch
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1069
- Otrzymane podziękowania: 245
A Stan i Tata chyba nie maja watpliwosci ze sa rodzinka? super foto
Asiulek, zgadzam sie, wczoraj rozmawialam z mama i powiedziala ze my z moja sis przekrecalysmy sie na boki po skonczonym 5 mcu, ja nie raczkowalam w ogole ponoc i tez nic nam nie jest, a jak ruszylam z miejsca to moja mama musiala miec oczy dookola glowy, i tak jak Agusia pisze, na rozmowie o prace i tak nikt nie bedzie naszych dzieci pytal kiedy postawily pierwszy krok
A Kacperek zreszta udowadnia ze to wszystko prawda Trzymam kciuki za chlopakow zeby szybko im przeszly katarzyska no i szczegolnie te oskrzela!
Ohhh a Franio jest tak slodziutki ze sie rozplywam:)
Kornelo wlasnie dokonuje inspekcji na swoim kocyku tulaku i skonczy sie zaraz drzemka cos czuje, ale dobrze bo juz od 6 harce byly..
Agatka ma przeboska pizamke chcialam powiedziec :* A Tobie Pesq zazdroszcze z calej mocy, tez sobie pouzywam jak bede w Polsce, bo tutaj niestety jak nie zaplace to nic z tego nie bedzie. Jak Kornel bedzie starszy troche to moze, bo mam dwie kolezanki ktore sie deklaruja na nianki, ale widze ze czekaja az bedzie latwiej sie porozumiec z delikwentem;)
Kasia, mysle tak jak Panie powyzej, tesknota i tyle :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiekasiek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2486
- Otrzymane podziękowania: 278
Asiulek współczuję kataru oby szybko im przeszło!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- me.ch
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1069
- Otrzymane podziękowania: 245
mamadu.pl/124547,oryginalny-instruktaz-u...e-tylko-dla-rodzicow
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Zazanna
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2057
- Otrzymane podziękowania: 249
Jurada jakiej firmy słoiczki dajesz? One są jakoś oznaczone, że to dla takich maluchów?
Bo ja sobie przemyślałam i te warzywa co ich nie można teraz dostać ładnych, to kupię mu w słoiczkach Albo np. taką dynię.. niby mam w domu dynię, ale nijak nie wiem jak się za nią zabrać i tak stoi ...
Asiek pokaż buuutyyy.... no że ja takie rzeczy muszę pisać no !
My dziś oficjalnie schowaliśmy bodziaki rozm. 80 (smykowe) i wskoczyliśmy w 86
Pesq ja tam zazdroszczę, że Agatek nie ma tych fałdek jak B. -masakra z pielęgnacją tego.. jak nie zaczerwienione to pełne kłaczków od ubrań, to mi bobas zaśnie, a ja go nie mogę zostawić, tylko MUSZĘ obrobić żeby się nie poodparzał tam................................. itd....
Mech jakie Ty mu pyszności robisz A tą cukinię ze szpinakiem sama robiłaś?
Kurcze... szkoda, że musze najpierw ja jeść, a dopiero potem Bobas.... już bym chciała mu wszystko dać
No nic, dziś drugie podejście do marcheweczki.. już się gotuje
Asiulek współczuję katarrów ................... dla mnie to masakra, a u nas prawie, że na co dzień..
Agusia a możesz polecić jakiś dobry olej? Bo u nas masło odpada, a z olei znam się tylko na oliwie (znam to mocno powiedziane -raczej używam )
Meliska B. na razie tylko "próbuje" nowych smaków żeby potem (po 6 mc) było mi/jemu łatwiej Więc u nas ja bym tego na razie nie nazwała rozszerzaniem
Pesq my też musimy na zwierzałki zrobić, choć nie aż tak pilnie, bo u nas ewidentnie pokarmowe.. No ale jeśli wyjdzie pozytywne, to jak B. podrośnie to go będziemy odczulać. A póki co zamknę sypialnię, dosprzątam i pomyję wszystkie kąty żeby choć kłaczka nie było i młody choć w nocy nie będzie miał nadmiaru alergenu. A całkiem nie chcę rezygnować z tego alergenu, bo sama jako dziecko byłam na sierście uczulona wszystkie, a zwierzęta miałam od zawsze i wyrosłam No i nam też wszyscy mówią, że na razie nie ma co robić testu, że dziecko powinno mieć choć rok.. Ale na ten temat wypowiem się po alergologu. Myślę, że się wybierzemy za jakiś miesiąc - dwa, jak już będę miała spisane co i jak jedzeniowo. Póki co mam na lodówce dwie kartki: Bartek jedzenie i Mama (to ja ! ) jedzenie No i tam wpisuję co jem ja i kiedy i jak B. reaguje, a na kartce B. wpisuje co kiedy i ile mu podałam -czyli póki co wczoraj marcheweczka
Meszku ucaluj biednego zębatka :*
Agusia Franciszek w moich ukochanych bodziakach w gwiazdeczki ! LOVE <3
Ritka IDENTYCZNI I znów współczuję katarku..
Ehh u nas już jabłko odpuściło. Jak będzie ładnie, to może w piątek zjem ziemniaka
Pesq ja jestem okropna, ale jak po jedzonku nocnym B. zaczyna uśmieszki i machanie nogaskami, to ja się kładę tak aby go zabezpieczyć i śpię dalej -oczywiście śpię bardzo lekko, albo udaję, że śpię i ziewam na potęgę -nawet jak mi się nie chce i on się zaraża i zasypia I może cała akcja trwa 10 - 15 minut Bo on się szybko nudzi bez publiki A światło to mam tylko ośmiorniczkę włączoną (śpi z nami heh) i jest taki mocny półmrok i włączam parszywe szumidło i już w ogóle kima po chwili -Oczywiście jak się dobrze czuje, jak coś go uwiera to nic nie działa i wtedy T. go nosi pod okapem -.-'
Aaaaaaaaaaaaaa w poniedziałek zaczynam obdzwaniać apartamenty W weekend poszukam i będę miała gotową listę do dzwonienia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jurada
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1944
- Otrzymane podziękowania: 174
Załącznik nie został znaleziony
Dostępne tylko w Rossmanie. Tak napisali na stronie int.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- basiek149
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1128
- Otrzymane podziękowania: 170
u nas kolejna fatalna noc i w sumie poranek też jeszcze nie był zaciekawy. Tak się moja myszka męczy z dziąsełkami
Teraz uciął sobie drzemkę, chociaż w nocy tak mało spał, że może teraz trochę dłużej pośpi... kto go tam wiem. Ale jak wstanie to wcinamy marchewkę. Cieszę się, że mu smakuje. Ja daję mu ciągle ze słoiczka - pierwsze trzy dni dałam mu słoiczek z bobovity a wczoraj i na dzisiaj ma gerbera. I pomimo, że zjadł ze smakiem jedno i drugie to ta bobovity bardziej za mną przemawia, taką ma lepszą konsystencje.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Zazanna
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2057
- Otrzymane podziękowania: 249
Jak u Was wygląda karmienie ? Może ja coś źle robie? Albo za szybko odpuszczam? A może mu nie smakuje? Może słoiczki smaczniejsze? Doradzcie cos
Oj Basiek biedną jesteś z tymi nockami.. :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiulek_dolls
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 928
- Otrzymane podziękowania: 91
my słoiczki kupujemy z bobovity i gerbera, na każdym słoiczku masz zaznaczone od którego miesiąca można podawać
u nas choróbsko nie odpuszcza, z katarem nie jest najgorzej ale kaszel ani myśli nas opuścić, Kacper i Miki też w nocy zaczęli bardziej kaszleć więc rano od razu im też dałam nebbud do inhalacji, ale poza tym nie jest źle katar co jakis czas odkurzamy jak słyszę że im w noskach furczy i widze że im to przeszkadza i denerwuje, ale aż tak źle jak Rita opisywała to nie jest
a właśnie Rita jak u Was? jest jakaś poprawa? u nas chyba dicortineff (na receptę niestety) pomógł bo wszystkim chłopakom mam po kropelce zakrapiać 3xdziennie
Basiek współczuje nocki ja w sumie nie wiem co to ząbkowanie Kacper poza nadmiernym ślinieniem nawet nie pisnął z powodu zębów, no może jak 4 i 5 były w natarciu to czasem bardziej marudny był... po cichu liczę że i bliźniaki przejdą przez ząbkowanie bezobjawowo
u nas "kolacja z kleikiem" o 21:20 i pobudka 5:30, tylko dziś przez ten kaszel jakoś tak niespokojnie spali, trochę się rzucali ale na szczęście ich to nie wybudzało
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- AgusiaKRK
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 540
- Otrzymane podziękowania: 49
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasia888
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1199
- Otrzymane podziękowania: 182
bo taka z warzywniaka nie jest taka w smaku.
Spróbuj mu dać takiej bobovity lub gerbera zobaczysz, że będzie jadł aż mu się uszy będą trzęsły a ta sklepowa po prostu mu nie smakuje.
Basiek bidulku
Asiulek to dobrze, że chłopaki czują się lepiej jak jest katar to dobrze, bo to znaczy że jeszcze nie spłynęło do oskrzeli
Ritka a jak u Ciebie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.