Grudnióweczki 2013 :)

anitka90 czyli same dobre wiadomości po wizycie. Teraz tylko relaks i czekanie na małego O tym łożysku nic nie wiem, mnie tylko ginka informuje, że jest przodujące I następna grudnióweczka pozbyła się czopa, a tu dopiero połowa listopada minęła

Natala no to tylko czekać aż mała pojawi się na świecie. Czytam to forum które mi podesłałaś. Do mojego terminu porodu jeszcze ponad miesiąc więc mam nadzieję, że ta sytuacja się unormuje jednak. A jak nie to trudno, może za mnie zdecydują gdzie rodzić bo sama nie mogę się zdecydować do końca. A u Ciebie w Redłowie jak to teraz wygląda? No czytałam, że zamknęli oddział położniczy dla odwiedzających, oby tylko tak nie zostało już na stałe.

motylek270 o właśnie dobrze, że przypomniałaś, o laktatorze kompletnie zapomniałam

Kristi też się zastanawiam ile mały będzie ważył w dzień porodu, bo też rośnie i rośnie

monisia100100 trzymamy kciuki i daj znać po wizycie

WhiteBlackberry u mnie za to odwrotnie, mały jeszcze się dobrze nie ułożył i najczęściej obrywam po pęcherzu.

Dziewczyny, ja laktatora jeszcze też nie kupiłam, ale to dlatego, że jak byłam ostatnio w Askocie, to dziewczyna mi powiedziała, że lepiej nie kupować jeszcze, tylko dopiero po porodzie, bo nie wiadomo czy w ogóle się przyda...
No i w końcu nie wiem co robić... czy kupować, czy nie?

WhiteBlackberry to samo słyszałam na temat laktatora, dlatego też na mojej liście go nie było od początku. Ale już sama nie wiem czy lepiej go mieć od początku już w szpitalu czy nie. Może wypowie się któraś doświadczona mama i podpowie co zrobić

Co do laktatora to może jescze nie jestem doświadczona mama ale się wypowiem z doświadczenia siostry ona miała od razu w szpitalu a dziewczyna z nią nie i dostała takiego zapalenia piersi że szok bo nie miała czym odciągnąć pokarmu a miała mega nawał więc ja zamierzam już mieć ze sobą chociaż jeszcze też go nie zakupiłam


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kristi czyli jednak lepiej się zaopatrzyć wcześniej w ten sprzęt

mała no lepiej niż jak coś się zacznie dziać to wysyłać meża który i tak pewnie nie będzie wiedział jaki wziąć Najwyżej się go nie użyje zawsze później można odsprzedać wiadomo że z jakąś stratą no ale trudno.

Kristi Też jestem tego zdania...
lepiej zaopatrzyć się wcześniej niż później mają nasi ganiać i szukać... zresztą nawet nie będą wiedzieli za czym biegają

Moj maz jak wczoraj zobaczyl laktator to mial duza frajde. Ale nie wyobrazam sobie go ganiajacego po aptekach w poszukiwaniu go. Zreszta polozna mowila,ze roznie to moze byc,wiec przezorny ubezpieczony. A jezeli sie nie przyda to postaram sie go sprzedac.

ja dostałam 2 laktatory "w spadku", oba prawie nieużywane. jak nie chcecie inwestować to proponuję wybrać teraz jaki chcecie i pokazać chłopu co ma kupić w razie czego, a jak mocno nie kumaty to zrobić wydruk z nazwą modelu i zdjęciem ja swojemu pokazuje podczas zakupów gdzie co jest i jakie, żeby wiedział w razie czego co ma dokupić jakby mi zbrakło w szpitalu.

Hej Mamuśki!
Laktator na pewno się przyda,przede wszystkim na początku,kiedy jest nawał,albo zastój,czasem trzeba odciągnąć przed podaniem dziecku,bo pierś jest tak wielka i napompowana,że dziecko nie może złapać sutka.Ja kupiłam tomee tipee ze względu na promocję.Z pierwszym dzieckiem miałam zwykłą"gruszkę" z apteki za 4 złote i też się sprawdziła,ale podobno już ich nie produkują.

Dziewuszki a wasze maluszki też mają tak często czkawkę często chodzi mi tak 2,3 razy dziennie?

Kristi-nasz Jasiek ma właśnie czkawkę w tej chwili,drugą już dzisiaj i do wieczora będzie miał przynajmniej jeszcze raz

Zośka też ma właśnie czkawkę i tak samo zdarza jej się średnio 2-3 razy dziennie

Ja wczoraj zadałam sobie takie samo pytanie Czy to jest normalne, że tak często ma czkawke, ale widzę, że chyba normalne, bo moja też tak ma
I u Was też tak często czkają? Tzn. szybko?

Dokładnie tak samo czyli to nic nadzwyczajnego bo też już myślałam że może ma tak bo coś jem albo cuś. Ale dobrze wiedzieć że u Was też tak jest