Mamusie luty 2013 !

Patiii No nie szybko Przenoszę ją na bank hehe...już się nawet nie nastawiam, że coś szybciej ruszy

Satine to ile Tobie jeszcze do terminu zostało.?

Satine może akurat odejdą wody i się zacznie w najmniej oczekiwanym momencie

Hej lutóweczki
ja jestem z styczniówek , ale jak narazie są nikłe szanse że faktycznie zostane styczniową mamusią u nas juz prawie wszytskie rozpakowane więc pozwalam sobie was podczytywac Ile mamus ma juz dzieciatek przy sobie dwie ? . Pozdrawiam i trzymam kciuki za wasz i mój miesiąc

Milka u nas już 3 lutóweczki rozpakowane

Milka cześć, rozgość się
Na kiedy miałaś termin ? z ostatniej om czy może z usg ?
Będziesz miała dziewczynkę czy chłopca ?
Tak u nas już 3 mamy rozpakowane i jak narazie sami chłopcy wychodzą na świat

Hej brzuszki Trochę pospałam,do 10 kaloryfer zakręcony a ja spocona na maksa ale czytam że to nie tylko ja,Gabryś od wczoraj daje mocy

Też mam ochraniacz na przewijak allegro.pl/pokrowiec-na-przewijak-z-grub...-pl-i2953852145.html i ceratke wczoraj przyszła b.fajna,flanelowa allegro.pl/pieluszko-ceratki-pielucho-ce...nia-i2950921980.html butelki dużo tańsze niż w sklepie allegro.pl/butelka-antykolkowa-tommee-ti...-ml-i2917867575.html

Domina termin z USG na wczoraj a z OM na 6 luty - nastawiałam sie na styczeń a raczej gin mnie tak nastawiał bo w 6 mies. załozył mi pessar i mimo tego i leków szyjka dalej sie skracała , mała (bo będzie dziewczynka) tydzien wagowo do przodu , no ale po zdjeciu pessara i odstawieniu leków wszytsko ucichło wiec czekamy ostatnie tygodnie to poprostu masakra niewiem jak u was ale u mnie noce w wiekszosci nie przespane - jedna noc miałam regularne skurcze co 10 minut przez ok 5 godzin ale niczym konkretnym sie nie zakończyły - gin stwierdził ze to były przepowiadające i mam sie nastawiac ze od poniedziałku cos sie ruszy , ale ja juz wnic nie wierze - Przyspieszanie nie pomaga bynajmniej w moim przypadku a u Was da sie jakos podejrzec terminy ?? bo u nas na 1 stronie mamy taka liste a uwas gdzies tam kiedys widziałam i juz nie widze

Patii z usg mam termin na 10 luty a om na 18

Milka Martyna ma tabelkę, którą zapełnia porodami jak przyjdzie to wklei i sobie zobaczysz a terminy są w osobnym temacie

Milka No to też już na dniach może coś się ruszy, ale pewnie lutówką zostaniesz

Satine no to jeszcze troszkę pochodzisz, chyba że Marysia zrobi Ci taką fajną niespodziewajkę w nocy

O kurde wiecie co przypomniało mi się miałam napisać co mi się dzisiaj śniło normalnie jak wstałam rano to tak się śmiałam sama z siebie, że ledwo do wc dobiegłam bo bym po drodze się zsikała
No więc stałam sobie z koleżanką i nagle patrze a tu mi brzuch do kolan wisi normalnie jak worek taki zflaczały a w nim maluch się rusza i tak myślę kurde co tu zrobić, że ciężko tak jak mi wisi między nogami, to ja młodego do góry i sobie tak hmm jak to powiedzieć, że główką w biodra wcelowałam hop i jakoś się ściągnął ten brzuch, no a potem tak nogi i rączki wyciągał, że normalnie mogłam złapać za nie i to tak śmiesznie wyglądało, ja nie mogę co za sny

Witajcie dziewczynki!

Madlen ja pokrowce kupowałam na allegro allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=baby+raj u tego sprzedawcy wraz z pościelami i przewijakiem i jestem zadowolona

Milka witaj

Satine, Dzolka czekam razem z Wami ja też mam dziś wizytę i zobaczymy co się tam dzieje

Kasia czekamy na zdjęcia Kacperka ja też wstaję co rano spocona jak nie wiem co a dzis mnie jeszcze glowa ciśnie

Natalka powodzenia w sobotę

Chomiczka nic nie rób

Princess ja też juz mam brzuch nisko i jak chodzę to czuje kucie i niesamowite parcie, obyście dotrwali do 12

Paula mam tak samo juz bym chciala mieć synka przy sobie ale tak cholernie boję się porodu...

Michasia zobaczysz szybko zleci a może Ania zechce szybciej wyjść ? zwłaszcza, że już jest bezpieczna

Michasia, Katarinka dziękuję

Milka, Dominia zaraz wkleje tabelkę

Pati niezły sen, moja szwagierka wczoraj przyszła i opowiadała, że jej się śnił poród mój i że była ze mną cały czas na sali. My myślimy i wszyscy dookoła myslą a potem takie sny. Mi 2 razy śnił się poród. Za drugim razem to był koszmar i płakałam tak, że M nie mógł mnie uspokoić - nie będę opiwadać bo to straszne

Martyna no ja to mam ostatnio jakieś dzikie sny hahaha śmiech na sali po prostu No ale to norma że śni się poród pod koniec, bo już się tak chce malucha mieć przy sobie
Natalka Powodzenia na wizycie

Martyna - dziekuje , kurcze to nawet styczniówki i marcówki sie do was wprosiły - chyba lepiej nastawiac sie ze może byc poślizg niż ze ma byc wcześniej
xpatiii - no może ...
Wogóle jak u was szybko sie rozpakowały kobietki rozbierznosc w terminach wrecz ogromna hyh .
A takie pytanko mam może któras z lutówek jest z okolic katowic i ma w planach rodzic w szpitalu katowice-bogucice szpital Bonifratrów ??

Milka Chłopcy tylko tacy narwani, że postanowili wcześniej powyskakiwać mamusiom z brzuszków