- Posty: 2263
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie luty 2013 !
Mamusie luty 2013 !
- jadziatopol
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Satine brakuje i to sporo ...tylko na poczatku tak pomyslalam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chomiczka
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 846
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylwka727
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1177
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monia_T
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1239
- Otrzymane podziękowania: 0
Dominia ale czy lekarz mówił coś, że Igorek za dużo waży? Może taka jego urodaja w szpitalu wylądowałam w równym 23 tygodniu i miałam robione usg, według pomiarów głowke mial 23+5, brzusio na 23tyg, cos na 24 to było najwięcej, i lekarz nie mówił dokładnej wagi tylko ok 700g.
ja termin po ostatniej miesiączce mam na 17 lutego z tym, ze mam długie cykle i wyszlo, ze wedlug zapłodnienia mam na 24..
Moja na połówkowym w 23 tygodniu ważyła 501g, ale ja mam zapłodnienie chwilę przed miesiączką, waga i pomiary były w normie. Zmajstrowaliśmy małą jakieś 7-8 dni po planowanej owulacji, termin wg miesiączki 3 luty, a wg USG 5.
Zrób sobie USG,zobaczysz jak mały przybrał i pytaj lekarza czy jest w normie. A kiedy masz planowe USG u prowadzącego?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jadziatopol
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2263
- Otrzymane podziękowania: 0
Monia Hubi jest mój i wazy ok Dominia ma Igorka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monia_T
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1239
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jadziatopol
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2263
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chomiczka
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 846
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja po 2h miałam 74mg, a na czczo 70, więc nie mam tego problemu na szczęście
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jadziatopol
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2263
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- michasia
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 759
- Otrzymane podziękowania: 0
Madlen współczucia stresu zw z sytuacją z psem. U nas kiedyś był taki facet, co wypuszczał psa przed dom, jak szłam z moim jamnikiem, to musiałam go zawsze na ręce brać i kiedyś mnie ten jego pies ugryzł. Ale policji niestety nie wzywaliśmy.
Ja kilka razy wzięłam Lusię i spuściłam ze smyczy, ale w oddali od domów i w ogóle, też mamy takie miejsce za domem, gdzie może sobie pobiegać trochę, najwyżej zwiedzi ogródek sąsiadki, ale ona pozwala.
Ten pies powinien mieć bezwzględnie kaganiec. Mam nadzieję, że właściciel odpowie za swoje zaniedbanie.
Miałam mieć dziś wizytę. Babka przyjmuje od 8-11. O 8.15 wchodzi pierwsza pacjentka.
Przeważnie byliśmy tak 7.35-8.05 w przychodni by zająć kolejkę (tam nie można się wcześniej rejestrować). Dziś wyjechaliśmy z domu o 8.10, na miejscu byliśmy 8.45 i już wchodząc po schodach usłyszałam, że jest komplet. Poszła się dopytać położnej, czy są szanse na przyjęcie dziś, bo zwolnienie mam do wczoraj. Miałam przyjść o 10.40 i zobaczyć co i jak. Szwendaliśmy się po mieście, parking już opłacony wcześniej na dłużej...Poszliśmy o 10.25 i położna powiedziała, że nie wie, bo jeszcze chyba ze 4 babki. No i jeszcze przedemną siostra zakonna przyszła i była przyjęta poza kolejnością, do tego z 4 babek zrobiło się 6, bo na mieście były, ale już zarejestrowane. Położna powiedziała chwilę przed 11, że raczej się nie da, bo już mało czasu a jeszcze 2 zostały, a później wyszła jeszcze raz i warknęła "czy ja nie mówię po polsku"...Posiedzieliśmy jeszcze do tej 11, dziewczyna tez jedna niezarejestrowana weszła już kilka minut po 11, pani doktor ją przyjęła, a mnie już nie, bo się spieszyła...
Także jedynie w czwartek bym mogła iść chyba na 11, bo od 12 przyjmuje...
Wracając podjechałam do przychodni, gdzie wcześniej chodziłam, po poronieniu, i zapytałam jakie mają terminy. Opowiedziałam swoją sytuację, babka w rejestracji powiedziała, że mam iść zapytać p. Doktor czy mnie przyjmie, bo akurat poprzednia babka wyszła, a następna jeszcze nie przyszła. Poleciałam się zapytać, babka się zgodziła, poszłam do auta po kartę i całą moja dokumentację. i zmieniłam lekarza. Tu przynajmniej mam rejestrację na określony dzień i godzinę. Jak wychodziłam z gabinetu to już 3 babki czekały, więc chyba jakiś znak, że jak przyszłam, to akurat było wolne. Miałam USG takie szybkie, aby zobaczyć serduszko jak bije. Babka bardzo się zdziwiła, że nie miałam wielu badań robionych. Dała skierowanie na różyczkę IGG, IGM, HBS, HIV, Toxoplazmozę, HCV. Do tego mocz, morfologia i glukoza. Glukozę mam kupić i zrobić tak najlepiej w 27 tyg, czyli za 3 tyg.
Babka fajna, młoda, wszystko mówi, jeszcze później musiałam się wrócić po L4, bo zapomniałam powiedzieć. No i mówiła, że mam dalej brać żelazo, a recepty nie dała...a ja zapomniałam powiedzieć, że miałam tylko 1 opakowanie i mam tylko 3 tabletki.
Myślicie, że mogę iść do rodzinnego po receptę? Biorę tardyferon, a on na receptę, ale chyba rodzinny by mógł wypisać niewiem.
Następna wizyta 4 grudnia, wtedy też będę miała zrobione dokładniejsze USG. Babka powiedział, że jak zobaczyła, że nie miałam tulu badań, to się przeraziła i pytała, czy miałam gdzieś indziej robione połówkowe USG i jak jej powiedziałam u kogo miałam, to stwierdziła, że się uspokoiła no i przeczytała opis wyniku USG.
A lekarz ma obowiązek skierować na te wszystkie badania.
A ja nawet mocz i morfologię miałam co 2 wizyty. Z całym szacunkiem do poprzedniej p. doktor, ale w ciąży tam chyba nikomu nie polecę. Robi wszystko by ciąże utrzymać , chucha i dmucha, daje od razu zwolnienie i w ogóle, ale zawiodłam się. Ze swojej kieszeni za skierowania nie płaci.
Madlen ja właśnie zastanawiałam się nad Szubinem i MSWiA. Bardzo dużo dobrego słyszałam o tamtejszej porodówce. Podobno super położne, najlepsi lekarze, którzy wcześniej poprzechodzili z 2. Bardzo ładny oddział, ładne łazienki, nowoczesny sprzęt i wszelkie nowe technologie bardzo szybko wdrażane ( w Szubinie podobno też, jako pierwsze szpitale w woj. miały gaz do porodu).
Ja się wybiorę zwiedzać Szubiński szpital jak już udostępnią oddział dla pacjentek, narazie go otworzyli, ale jeszcze mieli 2 razy sterylizować i dopiero meble wstawiać.
Aha i pochwalę się swoim dzisiejszym brzusiem.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- michasia
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 759
- Otrzymane podziękowania: 0
Monika, Madlen, choć było Wam ciężko wysiedzieć na bezpiecznym maluchu, to może będziecie miały ochotę się wybrać swiadomamama.pl/events
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aniajulia2
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 273
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aniajulia2
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 273
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- michasia
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 759
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylwka727
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1177
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.