Mamusie marzec 2013

lusiaczek82 napisał:

witam was
Ela to miałyśmy podobne sny bo mi się śnił pożar takiejgo wielkiego budynku i ja byłam w środku nie mogłam dodzwonić się do męża żeby po mnie przyjechał a nie mogłam z tamtąd wyjść i nagle lekarka się pojawiła i stwierdziła że robią mi cc bo dłużej nie dam rady wytrzymać i widziałam w śnie salę operacyjną i wszędzie pożar normalnie zakręcone mam sny

Ciekawe co te nasze sny oznaczają?
Że dziś urodzimy?
A może będziemy mieć cc ?

wiecie, jak już porodzimy wszystko to zrobimy sobie ranking snów ehhehe

też bym włosy pomalowała, rozjaśniła trochę bo ostatnio za dużo ciemnych pasemek mi zrobiła, no ale w sumie sama tak chciałam hehe
ehh i na zakupy bym pojechała.. wczoraj w tvn chyba pokazywali płaszczyki wiosenne takie śliczne kolory.. aż mi się zechciało, od razu by mi się humor poprawił, no ale jak urodzę i zdejmą mi szwy to sobie pojadę i może coś wybiorę

Cześć Dziewczyny!

Nic się nie rusza?? Andzia, Ufolka? Nic, a nic??

Andzia trzymam kciuki za wizytę.Może dowiesz się, że Wojtuś też jest tak duży jak Franek Ani Czajki i czeka Cie cesarka?? Jakoś chciałabym bardzo, abyś już urodziła

Ufolka ucałuj swoją Terrorystkę Masz z jednej strony fajnie, bo szybciej czas Ci płynie..albo mam takie wrażenie, choć zmęczenia Ci nie zazdroszczę.

ElaEla alle sen! uśmiałam się!

Gosia powodzenia w szukaniu torebki, może nareszcie coś Ci ciekawego wpadnie w oko.Pamiętaj, żeby odbić sobie podczas zakupów pobyt świrki

Kinga napisz jak tam po KTG.

Katarzyna dobrze, że po wizycie u Wiktorka jest ok, ale nie chce się ruszać, tak jak i mój mały..
Powodzenia na teście!napisz jak było.

Ciekawe co tam słychać u Hoborr i Patrycji? jak się czują i jak Maluszki?

Unbreakable kuruj się, wskakuj pod koc, pij dużo herbaty z cytryną i miodem. Musisz mieć siły:)


U mnie też bez większych zmian Zaczynam dzisiaj 40. tydzień, a tu porodu, ani widu, ani słychu.Wczoraj zrobiłam sobie bardzo aktywny dzień i nic.
Byłam na zakupach z mamą (kupiłyśmy ładne granatowe,urocze buciki dla Heniusia),potem zrobiłyśmy sobie spacer, bo słoneczko ślicznie świeciło. Po zatoczeniu się do domu wstawiłam pranie,powiesiłam, poprasowałam inne, choć mama rzucała się na deskę I niccc!
Najgorzej jakoś boję się wywoływania..
Mam wrażenie, że jutro nie zapisze ani jeden skurcz, położna będzie kazała mi przyjść w poniedziałek i też nic się nie ruszy i położą mnie na patologii za tydzień...

Dobra, koniec narzekania! życzę Wam słonecznego, prawie wiosennego dnia!

Ela może lepiej nie niech maluszki jeszcze posiedzą u nas widze że ty dzisiaj tak jak i ja zaczęłaś 38 tydzień już coraz bliżej!!!!!!a co do cc to ja bym się nie pogniewała bo bardzo bym chciała mieć

Witam melduję się 2w1.
Dzisiaj dłużej pospałam.

Unbrekable-ja na chorobę piłam herbatkę z miodem, pomaga na prawdę. Po 2 dniach jak ręką odjął.

Aksa- no widzisz, u mnie coś się dzieje, ale cisza;p A już na terminie siedzę

A teraz kawka i trzeba się ogarnąć trochę.

Dzisiaj proszę się po wizytach meldować

ooo Andzia, dobrze, że jesteś czyli termin skurczów o 13 jednak się nie sprawdził ;P

Nooo leczę się, gorącym rosołkiem z dużą ilością czosnku (moja mama to ma pomysły ):/ i jak herbatka, to albo z soczkiem z malin albo z miodkiem. Zobaczymy.

Pisałam wczoraj do Patrycji, nie odzywała się. Mam nadzieję, że wszystko u Nich w porządku a to, że się nie odzywa wynika tylko z tego, że Ignaś jest tak kochany, ze wszystko inne ma w pupie

No to AniaCzajka ma duuuuuże wyzwanie - 4500 niezła kluseczka

Gosiu nawet mnie nei strasz z tym CC - już tyle razy miałam zmieniane te terminy że teraz już bym chyba zastrzeliła lekarza. Do jutra muszę być zdrowa bo mam wizytę i jak mnie zobaczy w takim stanie to będzie ciekawie.
A poza tym udanych zakupów

Vernix masz rację, czas leci szybciej mi, czasami to nawet nie wiem gdzie ucieka
też najbardziej boję się tego, że będę leżeć i czekać na wywołanie.. a przecież mam małe dziecko w domu, nie mogę jej na tyle zostawić, no nic, będę kombinować ja Amelkę rodziłam w 42 tyg, robiłam wszystko, chodziłam itd tylko żeby coś się ruszyło i nic, no i na indukcję poszłam, za pierwszym razem wzięło a się rozkręciło bo położna wody przebiła i masaż szyjki mi robiły. Tylko że u mnie wszystko było pozamykane na cztery spusty, nic się nie działo w środku, a teraz jest inaczej i też nic ;/ Życzę żebyś zaszła a tam 4 cm rozwarcia i szyjka zgładzona i skurcze 80 %

Hoborr z tego co wiem ma się już lepiej, tylko strasznie tęskni za Adusią, jej córeczką starszą. Robercik też chyba już lepiej, usg wyszło okej więc teraz tylko czekać na wypis mam zdjęcie Robercika ale w tel a z niego nie mogę wstawiać do kompa bo mi kabel nie działa. No ale na lipcówkach jest, tak jak pisała Hoborr
Andzia a Ty na którą masz wizytę?? pozdrów AnięCzajkę, skoro dzidziuś ma być taki duży to niech lepiej jej cesarkę zrobią.

wkurza mnie mój suwaczek : Dziś narodziny mojego dziecka- pffffff

Ufolka- mój suwaczek też mnie dobija...
Ciekawe ile sobie poczekamy jeszcze...Mi lekarz dał czas do 11.03, jak sama się nie rozpakuję to mi pomogą;p

AniaCzajka- 4,5kg łosz Ty, faktycznie najlepsze rozwiązanie to cc.

Hej Lalki, nadrabiając Was zjadłam całą czekoladę

Super że po wczorajszych wizytach wszystko ok

AniaCz spory byczek z Frania

Ufolka no i gdzie Twoja dzidzia?? Według suwaczka to dziś

Gosia udanych zakupów

Aksa śniłaś mi się! pokazywałyśmy sobie nasze brzuchy a konkretnie rozstępy na nich!

chyba te hormony tak działają na sny, każda chciałaby już tulić maluszka a tu echo..

lusiaczek82 napisał:

Ela może lepiej nie niech maluszki jeszcze posiedzą u nas widze że ty dzisiaj tak jak i ja zaczęłaś 38 tydzień już coraz bliżej!!!!!!a co do cc to ja bym się nie pogniewała bo bardzo bym chciała mieć

No tak lepiej niech jeszcze posiedzą
Ja bym chciała naturalnie rodzić -ale jak się mam męczyć bardzo długo to niech lepiej zrobią cc

Panika u mnie jak do wtorku nic to 7 w szpitalu mam być.. ehh oby nie leżeć, normalnie doła łapię, znów nie umiem normalnie urodzić tylko wszystko się przedłuża ;/

Ufolka życzę Ci tego samego! no może plus jeszcze tego, żeby rozwarcie szło nawet szybciej u Ciebie, bo przecież Amelcia będzie czekała na Ciebie i siostrzyczkę.
No nic musimy czekać i zdać się na to, co będą mówić i robić lekarze:)

W niedzielę mam termin porodu z USG, 7.03 z OM, a lekarz zapisał mi ostatnią wizytę na 8.03 z masażem szyjki, jeśli nic się ruszy i napisze skierowanie na wywołanie...

a masz już szpital wybrany czy jedziesz gdzie ostry dyżur będzie?? fajnie że masaż Ci zrobi, może akurat

Cześć my dalej 2 w 1. dzis mam wizyte o 18 poprosze o usg i ostatnie zdjecie do kroniki malego
Ania czajka uhuuhu to kawał mężczyzny
Elusia hahahahahahaahahahaa poplułam sie czytajac Twoj sen