Mamusie marzec 2013

Ufolka świetne zdjęcia

Hej
Zobczylam wpis Kiki i mysle Ufolka urodzila, ale jakies duze to dziecko, hehehehe.

Ja jestem, oczywiscie stan niezmieniony. Ale malo mnie bedzie, bo mlodA zakatarzona i siedzi w domu, ogarnac sie nie moge. Nie wyspalam sie, bo przeciez bajka o 6 rano to standard, a przyzwyczajenia mamy , ze chce spac do 10 to ma sie w pupce. Echhhhh.

Ufolka Ale masz śliczną córeczkę!!!Cudna

Kurdę przszła ta poducha rogal do karmiania i tu chyba ogarniam co i jak

Ale przyszly tez waleczki przeeciwko ulewaniu, jak ktoras wie o co w tym chodzi to prosze o instruktarz na PM.

Hm, ja mam zdjecie Laury z wystajaca kupą , ale chyba Wam oszczedze.

Ufolka fajna Twoja Córa

Ela ja też mam na udach brzuch i nieraz czuję na nich jak mały się rusza

Dziękuję

Depeche dobra jesteś, jeszcze zdążyłaś zrobić zdjęcie ja nie używałam tych wałeczków

Używała któraś z Was bio-oil na rozstępy??

Cześć Dziewczynki

Ja nadal w 2w1 dzisiaj idę na ktg i mam wizytę i powiem wam że jestem dzisiaj kłębkiem nerwów nie wiem dlaczego jestem zła ale nie wiem na kogo i za co wszyscy obrywają ode mnie. Jestem też zła na siebie co mi w szpitalu zrobili trzymali 2 tygodnie podawali jakieś świństwa teraz nic się nie dzieje niby 4 cm rozwarcia w szpitalu a lekarz mówił że za 5 godzin się zacznie a już tydzień minął a ja ani skurczu ani nic .... robią z człowiek głupka a ja tylko myślę kiedy się zacznie dałam sobie na luz już ostatnio a dzisiaj z nerwem się obudziłam ....

sorry dziewczyny że pisze o moich nerwach ale już naprawdę nie wiem co mam zrobić i co myśleć ...

www.kangoo.pl/szukaj/bezpieczne+wa%C5%82...ciw+ulewaniu+ty+i+my

Hahaha doedukowałam się!

anecia88 napisał:

Cześć Dziewczynki

Ja nadal w 2w1 dzisiaj idę na ktg i mam wizytę i powiem wam że jestem dzisiaj kłębkiem nerwów nie wiem dlaczego jestem zła ale nie wiem na kogo i za co wszyscy obrywają ode mnie. Jestem też zła na siebie co mi w szpitalu zrobili trzymali 2 tygodnie podawali jakieś świństwa teraz nic się nie dzieje niby 4 cm rozwarcia w szpitalu a lekarz mówił że za 5 godzin się zacznie a już tydzień minął a ja ani skurczu ani nic .... robią z człowiek głupka a ja tylko myślę kiedy się zacznie dałam sobie na luz już ostatnio a dzisiaj z nerwem się obudziłam ....

sorry dziewczyny że pisze o moich nerwach ale już naprawdę nie wiem co mam zrobić i co myśleć ...

ano nic dziwnego Anecia, ze sie wsciekasz, kazda z nas by sie wsciekala.

xxElaElaEeexx napisał:

lusiaczek82 napisał:

Ela może lepiej nie niech maluszki jeszcze posiedzą u nas widze że ty dzisiaj tak jak i ja zaczęłaś 38 tydzień już coraz bliżej!!!!!!a co do cc to ja bym się nie pogniewała bo bardzo bym chciała mieć

No tak lepiej niech jeszcze posiedzą
Ja bym chciała naturalnie rodzić -ale jak się mam męczyć bardzo długo to niech lepiej zrobią cc

Hm, pamietam ze szkoly rodzenia, iz porod sn moze trwac max 24 godziny.... potem robia cc, no chyba , ze wiedza, ze sie dziecko nie wstawi to robia wczesniej i z inych powodow tez
Dla mnie to za dlugo, dla mnie optymalnie to 15 min

anecia88 napisał:

Cześć Dziewczynki

Ja nadal w 2w1 dzisiaj idę na ktg i mam wizytę i powiem wam że jestem dzisiaj kłębkiem nerwów nie wiem dlaczego jestem zła ale nie wiem na kogo i za co wszyscy obrywają ode mnie. Jestem też zła na siebie co mi w szpitalu zrobili trzymali 2 tygodnie podawali jakieś świństwa teraz nic się nie dzieje niby 4 cm rozwarcia w szpitalu a lekarz mówił że za 5 godzin się zacznie a już tydzień minął a ja ani skurczu ani nic .... robią z człowiek głupka a ja tylko myślę kiedy się zacznie dałam sobie na luz już ostatnio a dzisiaj z nerwem się obudziłam ....

sorry dziewczyny że pisze o moich nerwach ale już naprawdę nie wiem co mam zrobić i co myśleć ...

Anecia ja tez ciągle słyszałam u gina że to już... że następnej wizyty nie dotrzymam, że coś się zaczyna i co? nadal w dwupaku... to naprawdę wkurzające...
A Ty tym bardziej masz prawo się wkurzać... tyle czasu byłaś w szpitalu i co? nadal porodu brak...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

anecia88 napisał:

Cześć Dziewczynki

Ja nadal w 2w1 dzisiaj idę na ktg i mam wizytę i powiem wam że jestem dzisiaj kłębkiem nerwów nie wiem dlaczego jestem zła ale nie wiem na kogo i za co wszyscy obrywają ode mnie. Jestem też zła na siebie co mi w szpitalu zrobili trzymali 2 tygodnie podawali jakieś świństwa teraz nic się nie dzieje niby 4 cm rozwarcia w szpitalu a lekarz mówił że za 5 godzin się zacznie a już tydzień minął a ja ani skurczu ani nic .... robią z człowiek głupka a ja tylko myślę kiedy się zacznie dałam sobie na luz już ostatnio a dzisiaj z nerwem się obudziłam ....

sorry dziewczyny że pisze o moich nerwach ale już naprawdę nie wiem co mam zrobić i co myśleć ...

na którą masz wizytę?? nie martw się, pisz co Ci na sercu leży, z nas to połowa już się wkurza heh ja już 3 tyg słyszę że tuż tuż i wała. A co dopiero Ty, skoro leżałaś na patologii.. nawet dziś R. wkurzyłam bo on dzwoni teraz po parę razy i pyta jak się czuję a dziś dostał ochrzan, no przecież wiem że się martwi po prostu.. a zaraz się zacznie, już pytają czy urodziłam itd a to tylko początek.....

mamcia2013 napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

nawet sie czlowiek na pokapuje, jak mu sie zrymuje

mozliwe, chociaz ja mam tak cala ciaze