Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!

Jasio to duży chłopczyk już, my za tydzien mamy szczepienie to sie dowiemy ile mała waży...ale ona co 2 godziny jest głodna i robi się z niej mały grubasek:)

Monix moja też przespi cała noc z przerwą na karmienie, ale w dzien juz nie:)To tylko pozazdroscic Tobie:)

Jasiu zasypia między 19-20. Budzi się po 4-5 godzinach, potem co jakieś 3godz. Generalnie o 6 rano jest już gotowy do życia
A jeśli chodzi o okres, to kończy mi się już drugi. Też za tym nie tęskniłam.
Gosiu staram się Jasia nie nosić na rękach za wiele. Wystarczy jak trzymam go do odbicia! Inna sprawa, że ciało stopniowo się przyzwyczaja. Najgorzej było na początku jak miał kolki. Na szczęście teraz jest już dobrze.

No Zosieńka cudnie rozmawia
Karol dodaje do tego jeszcze bąbelki burczenie i inne dźwieki


miskiewicz88 może ma upodobania do prawej strony Karol np woli odwracać się na lewy bok, ale staram się kłaść go tak żeby dawał głowe i w drugą stronę choć na brzuchu to nie przechodzi ;/

aslani no Jasio strasznie duży :O jak to możliwe że taki maluch taki wielki ? fakt że Karolek na pewno dopiero ok 5kg waży dowiem się za tydzień no ale miał kłopot z tą wagą

makaja co do okresu ja też nie dostałam i nie myślę o nim oby pojawił się jak najpóźniej ponoć do 6 mc może się nie pojawić przy sn bo tyle regeneruje się organizm...

Co do ślinienia to jest tak że naszym pociechom ustabilizowała sie produkcja sliny tzn produkowana jest potrzebna ilość problem polega na tym że one nie umieją jej jeszcze łykać dlatego językiem ją wypychaja (to słowa pediatry)

Co do wymiotowania Karola właśnie nie wiem ocb bo tak jak go odbijam to nie rzyga tuż po jedzeniu też nie ale jak np leży na macie albo na przewijaku i zaczyna kombinować z paluchami wymioty gwarantowane ;/


Co do spania to Karol nie przestawil sie wraz z przestawieniem czasu ... zasypia 21-22 i śpi do 4-5 potem budzi się za 3h i to już duża gotowość do zabawy

Buziolki

dziewczyny piszcie !!!!
moze jakies fotki wyślijcie

Od wczoraj walczymy z Jasia katarem. Zrobił się taki zielony, ściągamy często fridą. Dostaje witaminę C i wapń, powinno być dobrze. Nie ma podwyższonej temperatury, ani innych "złych" objawów. Mamy czekać i obserwować. Humor mu dopisuje.

My z przeziębieniem walczymy już bodajże 4 dzień. Nadii też leci z nosa cały czas wydzielina, ale jest biała. Dostaje też syrop na kaszel.

Aslani chyba mamy takie same łóżeczka

aslani a my chyba mamy takie same "nianie"

a oto My

Kasiekk jak Karolek się zmienił na buźce:)

Aslani też mamy takie bodaski:) Jaś super lezy na brzuszku... kurcze Miłoszkowi dalekoooo do tego, zaczynam się tym matrwić, no ale idziemy w środę do neurologa może powie mi jak ćwiczyć.....
Monix dobrze, że to tylko taki nie groźny katarek a Nadusia duzo kaszlała?? bo Miły tak troszkę kaszle ale wydaje mi się, że to taki kaszelek niczego sobie....
mam pyt. czy podajecie szkrabom wit K jak mam takie wit 2 w 1 K i D i zostało mi jeszcze z 5 i zastanawiam sie czy nadal podowac, bo podobno wit K tylko do 3 miesiącva . Jak myślicie ???

no przytyło mu się

makaja ja bym dokończyła te "rybki" ...


co do brzucha... makaja ja tez mialam problem z młodym ale wiesz co długo go trzymam na brzuchu u mnie i coraz bardziej sie przekonuje ze to nic zlego fakt ze nie trzyma jeszcze tak żeby tak długo się patrzeć ale z dnia na dzień coraz lepiej

Makaja na opakowaniu jest napisane do 3-4 miesiaca, wiec spokojnie mozesz podawac:)Na pewno nie zaszkodzi:)Ja małej bede do 4 msc podawala:)
Moja Marcela tez nie lubila na brzuchu lezec, strasznie plakala i nie chciala podnosic glowki, ale staralam sie czesto ją kłaść i teraz są efekty:)

Kasiekk synuś podobny do Ciebie:)
Alsani Jas ma sliczne oczka:)
Gisia_ann Zosia ladnie gaworzy:)

Cudowne te nasze pociechy.
Marcela ma świetną fryzurę , takie ładne, ciemne włosy to i ja bym chciała .
Loluś faktycznie "wydoroślał" .
Jasio ma piękne oczka, jak węgielki . My jeszcze czekamy na decyzję synka, co do koloru oczu... bo po mnie ma mieć brązowe, a po lubym jasnozielone.

Same słodkości.

Busiek od początku tylko na brzuszek i na brzuszek. Główką wierci jak opętany...a dzisiaj przepełzał jakieś dziesięć centymetrów, tyle że... w tył , bo nogami zawsze przebiera, jak żabulek jakiś a dziś jeszcze łapkami się tak śmiesznie zaczął odpychać


Ostatnio marudzi, gdy leży, ciągle chce siedzieć, albo na brzusio, albo najlepiej żeby go nosić i pokazywać mieszkanko... boję się, że go zanadto nauczę... a może nawet już to zrobiłam


I busiowe wiercipięctwa:

fajoski bubusiek Kubusiek
Marecela ma genialne włoski WOW i takie bujne nooo i super wygląda w opasce

No staram się kłaść Miłego na moim brzuchu ale cwaniakowi wcale się to nie podoba juz nie mówiąc o zwykłym leżeniu na brzuchu jest rozpacz jakbym mu największa krzywdę na świecie wyrządziła i miękka głupia mamusia ustępuje..... staram się go kłaść na chwilkę dosłownie po pare razy ale mam wrażenie że mnie za to znienawidzi i wcale chętnie główki nie podnosi kurczę chyba robi mi na złość ....

może i mnie się uda zamieścic foteczkę

no chyba jednak nie

dawaj makaja ta foteczke czekamy:) Ivy śliczna mamusia z Ciebie i Kubuś jaki mały przystojniaczek:)