Lipiec 2011 nalezy do Nas

Aska zarąbiscie wyglądacie! i sliczne to nosidło! te szelki miękkie sa widze, tzn. jakas gąbke chyba mają w środku, tak?
A Ty jaka laska!!! no szok

Ufolka dawaj tą karkówke no! bo ja też chce

apropo smyczy to ja bym chciala ja wydłuzyć a z drugiej strony jakoś tak mi z trudem to wychodzi...niby czuje sie zniewolona czasem a z drugiej strony jak mąż proponuje, ze zostanie z Młodą to ja mam opory żeby wyjsć...mogłabym zamienić np. wieczorem karmienie na dajmy na to kasze i móc wyskoczyć np. na zumbe a ja niby bardzo bym chciała ale jakoś tak szkoda zrezygnowac z tego cycusia...hmmm
czy ktoś ma podobnie moze?

Dziewczyny, a miałyście wódkę na chrzcinach?? I jakie podawałyście sałatki do obiadu????

mam pytanko do dziewczyn, które mają półroczniaków:
w jakiej postaci podajecie żółtko? bo w 7 m-cu sie je wprowadza ale jak? ugotowane i rozgniecione do zupki?

Dziękuję Dziewczyny, naprawdę polecam to nosidło!!!

Różyczko szelki są rzeczywiście miękkie i szerokie,nie wpijają się w ramiona
a laską to moze i kiedys byłam,ale co tam,w każdym razie dziękuję za komplement!

a chusty nie mam ale Ufolka doszukała się mało ciekawych opinii na temat tego sklepu a ja nie pomyślałam i nie sprawdziłam wczęsniej.
oto link do tego sklepu , wiadomo,ze raczej nie polecam!
www.mamotato.pl/product_info.php?manufac...=99&products_id=3219

qrcze nie nadążam dziś za wami, co się dzieje??
ja na razie wychowawczy mam na rok, potem zobaczymy co i jak no i zobaczymy czy nie będę musiała wcześniej iść do pracy, na razie jest jak jest a co będzie to wyjdzie w praniu hehe
dorota to jednak Tobie chyba miałam napisać ten przepis ja miałam wódkę,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

masusko on ciągle lata koło ogrodzenia, moje psy szału dostają, coś chyba albo się zgubił albo go ktoś wyrzucił, szkoda mi go
asia ale fajne nosidełko, Mikuś też chyba zadowolony co? "a laską to może i kiedyś byłam"- Ty widzisz siebie w lustrze?? jakie "kiedyś"??
basbaja od Ciebie chcę przepisy także po przeczytaniu Twojego menu ;d

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dorotas, wódki nie było u mnie na chrzcinach, był szampan, ale i tez mój tata kupił piwo, a chciałam bezalkoholowo:(

Aśka z tego co wiem to zaraz laska wysyła mi chustę Do piątku powinna dojść

Różyczko jutro pytam pediatry:) Już mówiłam Aśce o tym:) Bo niby żółtko daje się co 2 dni i to pół, ale nie wiem jak:(

Ufolka!!! PRzepisy dawać jak ja luuubie te przepisy:)


W lidlu będą rajstopki, polecam bo naprawdę są dobre jakościowo, rozmiarówka od 74 linkuję
Dzieweczce:
www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-0A900A07-E6....xsl/index_23933.htm
Chłopięce:
www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-0A900A07-E6....xsl/index_23931.htm

Masuska jak przyjdzie chusta pokazesz?

lubimy rajty... jeszcze

Oczywiście Asiu że pokarzemy się w chuście:)

ślicznie Masuska Piotruś jaki zaciekawiony a ustka ma cudne..ale to po mamusi, ekstra!


A co do naszego łazęgi... psiaka,k órego Wam pokazałam,jak się własciciel nie najdzie to moze go przygraniemy... mąż jest za i teściu Super!


Ktoś pytał o to jak zwracamy się do teściów,chyba Dorota ja mówię mamo, tato... jakos się przełamałam, chociaż teraz też babcia ,dziadek

Masuska- ale z Ciebie laseczka , a Piotr to juz wcale nie taki maly Okruszek, oj ,rosną nam dzieciaczki

Kurcze laski wkręciłam się przez Was w te chusty, jak będe u neurologa, to zapytam moja rehabilitantke bo jest obok czy Jaśko moze w chuście.- tak na zakupy to wygodnie chyba co?
Różyczka - nawet sobie nie wyobrazasz jakie ja miałam dylematy z cyculkiem, ale wiesz trzeba się przemóc, troszku odpocząc, każde wyjście dobrze zrobi- i daj męzusiowi się wykazać, niech chłopak się czuje tak wazny i zaradny jak mamusia:) Ja na serio poolecam wypad, mi siłownia nawet nie tyle na ciało co na umysł zadziałała:)

Masuska , ty kurde szczupła jesteś po co się odchudzasz!!! Rajtki faktycznie fajne , musze sprawdzić od kiedy promocja

no nic Kochane na dzis to tyle z mojej strony , za pł h kończe prace i jade do neurologa a popołudniem i wieczorkiem komp nie bardzo, trzeba dać oczętom odpocząć :)no nic buziole dla dzieciaczków i dla Was

Kurde ale głodna jestem ,. masakra

p.s ja bardzo bardzo ale to bardzo UFOLKO pragne przepisu na schab pod pierzynką

Masuska i Aska superowe zdjęcia

My właśnie wróciłyśmy z rehabilitacji i Olę od razu do neurologa zapisałam... na piatek 13 bo tu w Józefowie trzeba 2 miesiące czekać na wizytę a tam mi babka powiedziała że terminy są wolne więc ok bo ja już nie chcę tam jeździć. To koszmar dla Oli i dla mnie że muszę na to patrzeć... szkoda słów.

A to Zuzia w chuście, skoro już się tak chwalicie

Rikuś ja włąśnie do Ciebie w sprawie rehabilitacji.
Co się stało ze jednak chodzicie. Pamiętam jak pisałaś ze nie będziesz chodzić bo trzeba jeździź i ze sama będziesz robic a tu takie ćwiczenia. Przepraszam przeoczyłam trochę temat bo czytałam bardziej po łebkach jak miałam chwilę.
To tylko ta asymetria, dlaczego jednak się skusiłaś na neurologa itp.

Chuste widzę a gdzie Zuzka;)

napisz jeśli mozesz , akurat to bliski mi temat więc taka troszku wścibska jestem

Rika śliczne zdjęcie!!! Włąśnie,a gdzie się Ola schowała?

Różyczko basen to fajna sprawa, choć u nas cykl zajęć trwa 10 spotkań i potem się powtarza niejako od początku. Więc zaczęłam się zastanawiać, czy jest sens tyle płacić i 10 miesięcy ćwiczyć to samo... Kasa to nie mała, bo 350-380 zł a dzieci są podzielone wiekowo, a nie wg zaawansowania. Podzielisz się linkiem do niekapka, z którego Bianeczka pije?

Hoborr dopytam jeszcze w Urzędzie Skarbowym o ten Twój przypadek, będę pojutrze. Swoją drogą co za świnia z tego sąsiada:/ Żaden z Ciebie wieśniak, ja też znałam tylko teorię i nie bardzo sobie wyobrażałam, jak takie pływanie będzie wyglądać
Ja TV nie oglądam (długo nie miałam i sIę odzwyczaiłam), ale Filip jak zaklęty parzy na ekran:) Gratulacje z powodu przespanej nocy:) A szczepienie też wczoraj mieliśmy, więc rozumiem Ubranek w ciucholandzie oczywiście zazdroszczę!!!

Ewitkun Ty kupujesz Antosiowi body 92 cm? Ile On waży orientacyjnie? Może ja po prostu powinnam większe wziąć i tyle. Filip je kaszkę ryżową z bananami na moim mleku. BARDZO mnie denerwuje, że jet tam cukier, ale nie znalazłam nic innego:/ Je 3x 90 ml teraz i trochę pomaga. Co do butelki to widziałam, że Antoś się przekonał, Filip w ciągu dnia drze się na sam widok, w nocy wkładam Mu cyca i jak zaśnie mocniej zamieniam ba butlę Chodzimy czasem na basen tak sobie, sami, nie na zajęcia:) Ja kocham wodę w każdej postaci.

Dorotas ja też się boję, że Filip po basenie będzie chorował, choć na razie nic Mu nie jest. Może warto spróbować z Julką jeszcze raz, jak będzie cieplej.

Aśka27 w niektórych miejscach mozna kupić chusty/nosidła w realu, pewnie w Poznaniu też się znajdą. Na tym forum chustowym można się też spotkać z którąś z dziewczyn i przymierzyć. Filipek waży 8600:)

Masuska my tak jak Ewitkun używaliśmy tych swimmersów i były słabe, bo nasiąkały wodą i były ciężkie. Kupiliśmy te z Rossmana i będziemy testować, jak tylko skończymy paczkę tamtych. Mamy kąpielówki, ale na razie nie założyliśmy ich ani razu. Dla dzieci, które często się pluskają fajne są takie ubranka, żeby dziecko nie marzło, chroni też przed promieniami UV. Ale to raczej nie na basen;) Dzieci w chuście można nosić do kiedy starczy Ci siły, a dziecku chęci:) Podobno lepiej, jak się zacznie nosić malutkie dziecko, które ma większą potrzebę bliskości, bo potem niektóre nie chcą się przyzwyczaić. Ale spróbować warto, bo to super sprawa:) Znam mamy, które noszą okazjonalnie i 4letnie dzieciaki:)