- Posty: 1299
- Otrzymane podziękowania: 0
Lipiec 2011 nalezy do Nas
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #278174 przez ufolka
hej 
hoborr a nie instalowałaś nic ostatnio? ja nie bardzo rozumiem jak gdzieś chcesz wejść na stronkę to Ci wyskakują inne czy jak??
a z tym żywieniem i tą tabelką to ja bym ostrożnie podchodziła, ja nie daję swojej groszku, kapusty to już napewno nie, brukselki bo to kapustne warzywo, fasolka szparagowa, kukurydza, przecież to wszystko to wzdymające warzywa, moim zdaniem jeszcze o wiele za wcześnie na nie
hoborr a nie instalowałaś nic ostatnio? ja nie bardzo rozumiem jak gdzieś chcesz wejść na stronkę to Ci wyskakują inne czy jak??
a z tym żywieniem i tą tabelką to ja bym ostrożnie podchodziła, ja nie daję swojej groszku, kapusty to już napewno nie, brukselki bo to kapustne warzywo, fasolka szparagowa, kukurydza, przecież to wszystko to wzdymające warzywa, moim zdaniem jeszcze o wiele za wcześnie na nie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #278177 przez aniaw
różyczka napisał:
Oj to odpoczywanie jest męczące, pranie wstawione, ciuszki poukładane, poodkurzane mieszkanko, obiadek się robi i jeszcze sporo innego "odpoczywania" przede mną
Różyczko jak sie rozgniecie to nie ma grudek to żółtko raczej, jest bardziej sypkie, zależy ile gotujesz
Hoborku to gastroskopia Cię nie minie niestety, ale dobrze, żeby wiadomo co i jak bidulko bo takie bóle to masakra, współczuję
A drinki były a jakże wszelakiego rodzaju
Z komputerkiem nie pomogę niestety
Asiu ja też mam ze stażu różne fotki w policyjnych mundurach
Ale nigdy mundurowi Cię nie kręcili czy teraz bo już się opatrzyłaś?
Natimp, Różyczko to chyba mamy podobne sny 
Ufolka wiersz taki lekki i zabawny i taki prościutki, ale pisany w lecznicy na kolanie Ale ogólnie ten gośc pisze też takie bardziej profesjonalne wiersze i o wiele poważniejsze i ma na prawdę talent Napisał też dla mnie kilka miłosnych, które mam na pamiątkę....
A wierszyk dziewczyny widziały jak jeszszce Ciebie z nami nie było
Dziweczyny dzięki za miłe słówka co do zdjęć, ale ja nie lubić siebie w takiej formie
Niby teraz kg nie przybywa ale też nie ubywa a i obiecanki moje że codziennie będę ćwiczyć na nic się zdają Ech lenistwo 
Aniu -ODPOCZNIESZ
Oj to odpoczywanie jest męczące, pranie wstawione, ciuszki poukładane, poodkurzane mieszkanko, obiadek się robi i jeszcze sporo innego "odpoczywania" przede mną
Różyczko jak sie rozgniecie to nie ma grudek to żółtko raczej, jest bardziej sypkie, zależy ile gotujesz
Hoborku to gastroskopia Cię nie minie niestety, ale dobrze, żeby wiadomo co i jak bidulko bo takie bóle to masakra, współczuję
A drinki były a jakże wszelakiego rodzaju
Z komputerkiem nie pomogę niestety
Asiu ja też mam ze stażu różne fotki w policyjnych mundurach
Ale nigdy mundurowi Cię nie kręcili czy teraz bo już się opatrzyłaś?
Natimp, Różyczko to chyba mamy podobne sny
Ufolka wiersz taki lekki i zabawny i taki prościutki, ale pisany w lecznicy na kolanie
Ale ogólnie ten gośc pisze też takie bardziej profesjonalne wiersze i o wiele poważniejsze i ma na prawdę talent Napisał też dla mnie kilka miłosnych, które mam na pamiątkę....A wierszyk dziewczyny widziały jak jeszszce Ciebie z nami nie było
Dziweczyny dzięki za miłe słówka co do zdjęć, ale ja nie lubić siebie w takiej formie
Niby teraz kg nie przybywa ale też nie ubywa a i obiecanki moje że codziennie będę ćwiczyć na nic się zdają
Ech lenistwo Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #278193 przez ewitkun
kochane przeczytałam tylko 1046 strone i nie mam sily wracam do lozka
tesciowa od rana jest ze mna bo noc byla ciezka nie moge wcale mowic, mam lekarstwa, obiadek, maly czuje sie dobrze z babcia wiec ja leze w lozku moglam pospac 3h gdy poszli na spacer szkoda ze wchorobie jest taka chwila tylko dla siebie, maz wraca w nocy, udalo sie jemu wszystko szybiej zalatwic i bedzie z małym siedzial jutro i w piatek
ufolka teraz przy chorobie nie mam glowy do butelki, wiem ze niedlugo bede oduczac ale chcilalm moc sobie pomoc w nocy zeby nie karmic co 2h piersia jestem rozbita nie wiem co dalej z tym robic. a Oposku wczoraj za Twoja namowa na spiocha wsadzilam butle wyciagnal 5ml i gdy sie rozbudzil juz byl ryk
wieczorem moze doczytam co u Was
sciskam mocno
tesciowa od rana jest ze mna bo noc byla ciezka nie moge wcale mowic, mam lekarstwa, obiadek, maly czuje sie dobrze z babcia wiec ja leze w lozku moglam pospac 3h gdy poszli na spacer szkoda ze wchorobie jest taka chwila tylko dla siebie, maz wraca w nocy, udalo sie jemu wszystko szybiej zalatwic i bedzie z małym siedzial jutro i w piatek
ufolka teraz przy chorobie nie mam glowy do butelki, wiem ze niedlugo bede oduczac ale chcilalm moc sobie pomoc w nocy zeby nie karmic co 2h piersia jestem rozbita nie wiem co dalej z tym robic. a Oposku wczoraj za Twoja namowa na spiocha wsadzilam butle wyciagnal 5ml i gdy sie rozbudzil juz byl ryk
wieczorem moze doczytam co u Was
sciskam mocno
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 11 miesiąc temu #278217 przez Oposek
Ania W fajnie z tymi zajęciami:) ja długo chodziłam na aquaareobic i bardzo mi się podobało, ale teraz średnio mam jak;) Zdjęcia cudne:) Ty miałaś kiedyś krótkie włosy?
Basba przemówienie piękne i wzruszające! Na pewno teść będzie zadowolony, a Wy bawcie się dobrze!
Natimp pewnie, że się cieszę, że u neurologa wszystko ok, choć prawdę mówiąc to od początku tak myślałam. Dokładnie jak u nas- lekarze nas nastraszyli, ja się denerwowałam, płakałam, a neurolog się w głowę popukał Jaśko wyćwiczy tą asymetrię i zapomnicie o całej sprawie:)
Co do spania to u nas na razie się sprawdza spacer półtoragodzinny późnym popołudniem i kaszka mleczno ryżowa- 110 ml o 19:00 (plus cyc) i 110 ml o 1:00 (plus cyc). Na razie butlką i przez sen, bo jedzenie łyżeczką przed kąpielą nic nie dawało... Ciekawe, czy to będzie skuteczne na dłużej, ale On jest ewidentnie głodny i tyle. Jak zapomnisz czasem manny to nic się nie stanie;) Kiedyś było zalecenie, żeby z wprowadzaniem glutenu czekać do 10 miesiąca i wszyscy żyjemy:)
Różyczko fajnie, że ta pentelka fajna, naprawdę mają śliczne te rzeczy i w dobrych cenach!
Ufolka, Ania W nocka bardzo przyzwoita... Nie narzekam. O 19:30 zasnął, pobudka o 1:00 i 6:00, potem cyc i pospaliśmy do 9. Zobaczymy, jak będzie dziś, bo czasem coś skutkuje raz, a potem problem wraca...
Aśka ale fajnie z tym radiowozem:) Dobrze, że za kierownicą, a nie za kratkami;)
Hoborr ja z warzyw podaję marchewkę, ziemniaka, dynię, kalafiora, seler, brokuły, szpinak, cukinię, niewielkie ilośći buraka i kapusty. Młodemu nic nie jest. Z komputerem też nie pomogę niestety:(
Ewitkun przykro mi, że nie czujesz się lepiej:( Dobrze, że Teściowa ma czas i chęć zająć się Antosiem i Ci pomóc, mam nadzieję, że szysbciutko wrócisz do zdrowia!
Basba przemówienie piękne i wzruszające!
Na pewno teść będzie zadowolony, a Wy bawcie się dobrze!Natimp pewnie, że się cieszę, że u neurologa wszystko ok, choć prawdę mówiąc to od początku tak myślałam. Dokładnie jak u nas- lekarze nas nastraszyli, ja się denerwowałam, płakałam, a neurolog się w głowę popukał
Jaśko wyćwiczy tą asymetrię i zapomnicie o całej sprawie:)Co do spania to u nas na razie się sprawdza spacer półtoragodzinny późnym popołudniem i kaszka mleczno ryżowa- 110 ml o 19:00 (plus cyc) i 110 ml o 1:00 (plus cyc). Na razie butlką i przez sen, bo jedzenie łyżeczką przed kąpielą nic nie dawało... Ciekawe, czy to będzie skuteczne na dłużej, ale On jest ewidentnie głodny i tyle. Jak zapomnisz czasem manny to nic się nie stanie;) Kiedyś było zalecenie, żeby z wprowadzaniem glutenu czekać do 10 miesiąca i wszyscy żyjemy:)
Różyczko fajnie, że ta pentelka fajna, naprawdę mają śliczne te rzeczy i w dobrych cenach!
Ufolka, Ania W nocka bardzo przyzwoita... Nie narzekam. O 19:30 zasnął, pobudka o 1:00 i 6:00, potem cyc i pospaliśmy do 9. Zobaczymy, jak będzie dziś, bo czasem coś skutkuje raz, a potem problem wraca...
Aśka ale fajnie z tym radiowozem:) Dobrze, że za kierownicą, a nie za kratkami;)
Hoborr ja z warzyw podaję marchewkę, ziemniaka, dynię, kalafiora, seler, brokuły, szpinak, cukinię, niewielkie ilośći buraka i kapusty. Młodemu nic nie jest. Z komputerem też nie pomogę niestety:(
Ewitkun przykro mi, że nie czujesz się lepiej:( Dobrze, że Teściowa ma czas i chęć zająć się Antosiem i Ci pomóc, mam nadzieję, że szysbciutko wrócisz do zdrowia!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 11 miesiąc temu #278232 przez Oposek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #278234 przez aska27
Oposek napisał:
Masuska pisała ze dzisiaj /chyba/ mają szczepienie... jesli dobrze pamiętam ale juz mogłaby odezwać się do nas.
Aniu sama nie wiem jak to było z tymi mundurowymi.. teraz juz mnie nie kręci
A co się z naszą Masuską stało??? Nie ma Jej i nie ma...
Masuska pisała ze dzisiaj /chyba/ mają szczepienie... jesli dobrze pamiętam
ale juz mogłaby odezwać się do nas.Aniu sama nie wiem jak to było z tymi mundurowymi.. teraz juz mnie nie kręci
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 11 miesiąc temu #278238 przez natimp1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 11 miesiąc temu #278393 przez aska27
Dziewczyny śpicie? 
smutno tutaj i cicho.... aż źle!
Różyczko usunęłaś fotkę? a chciałam jeszcze raz podejrzeć.. wrzuć na chwilkę..proszę
smutno tutaj i cicho.... aż źle!
Różyczko usunęłaś fotkę? a chciałam jeszcze raz podejrzeć.. wrzuć na chwilkę..proszę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 11 miesiąc temu #278396 przez Oposek
No właśnie, ale cisza...
A mój syn poszedł dziś spać o 18... Ciekawe, czy wstanie jeszcze... Mam nadzieję, że nie obudzi się o 4 rano, żeby się bawić
A mój syn poszedł dziś spać o 18... Ciekawe, czy wstanie jeszcze... Mam nadzieję, że nie obudzi się o 4 rano, żeby się bawić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 11 miesiąc temu #278403 przez aska27
Oposek napisał:
Oposku Mikołaj też zanął godzinkę temu... nasłuchuję cały czas czy śpi...też jestem ciekawa czy jeszcze się przebudzi, dzisiaj dwa razy strasznie płakał.. pierwszy raz nam się coś takiego zdarzyło,obudził się z krzykiem i ogromnym płaczem,ciązko było go uspokoić.
Moze któraś mama chce wygrać chustę? Oto link do konkursu:
www.natibaby.pl/pln/o-nas/konkurs.html
No właśnie, ale cisza...
A mój syn poszedł dziś spać o 18... Ciekawe, czy wstanie jeszcze... Mam nadzieję, że nie obudzi się o 4 rano, żeby się bawić
Oposku Mikołaj też zanął godzinkę temu... nasłuchuję cały czas czy śpi...też jestem ciekawa czy jeszcze się przebudzi, dzisiaj dwa razy strasznie płakał.. pierwszy raz nam się coś takiego zdarzyło,obudził się z krzykiem i ogromnym płaczem,ciązko było go uspokoić.
Moze któraś mama chce wygrać chustę? Oto link do konkursu:
www.natibaby.pl/pln/o-nas/konkurs.html
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 11 miesiąc temu #278405 przez aska27
Oposku Mikus też się budzi nad ranem,ma nam wtedy tyle do opowiedzienia 
ale dostaje mleczko, odwaracamy się na boczek i nie zwracamy uwagi w ogóle.. pogada,pogada i uśnie..czasami trwa to godz nawet
ale dostaje mleczko, odwaracamy się na boczek i nie zwracamy uwagi w ogóle.. pogada,pogada i uśnie..czasami trwa to godz nawet Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 11 miesiąc temu #278406 przez Oposek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 11 miesiąc temu #278410 przez aska27
Oposek napisał:
moze... wiesz my wyszliśmy na spacer,ale zaczął padać deszcz i musieliśmy uciekać... Przykro gdy dziecko tak płacze i nie wiadomo dlaczego, jak pomóc?!
A ja myslałam ,ze dzisiaj pośpie,bo jak Mikołaj nad ranem znowu usnął, to liczyłam,ze pośpię do 8h ale się przeliczyłam.. mąż mnie obudził z potrzeby serca ... wstaliśmy przed 7!
Aśka biedny Mikołaj:( Filip spał na spacerze, potem dosypiał na balkonie, z trudem przebudziłam Go na obiad, pobawiliśmy sie godzinę i zasnął znowu... Może jakieś ciśnienie niskie? sama nie wiem...
moze... wiesz my wyszliśmy na spacer,ale zaczął padać deszcz i musieliśmy uciekać... Przykro gdy dziecko tak płacze
i nie wiadomo dlaczego, jak pomóc?!A ja myslałam ,ze dzisiaj pośpie,bo jak Mikołaj nad ranem znowu usnął, to liczyłam,ze pośpię do 8h
ale się przeliczyłam.. mąż mnie obudził z potrzeby serca ... wstaliśmy przed 7! Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #278412 przez różyczka
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Bianusia tez dzis 4 drzemki strzeliła sobie własnie wstała 
własnie wstała Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #278416 przez aska27
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
