Lipiec 2011 nalezy do Nas

hej
hoborr ja też pierwsze słyszę o samym mięsku, nawet nie widziałam nigdzie, będę musiała się porozglądać
aniu ja poważnie że bardzo fajny wierszyk taki z humorem a o tym lenistwie i kg to też coś wiem
qrde ja też żółtka nie dodaję, ale do tych kupnych też trzeba??
ewitkun przykro że nie czujesz się lepiej, dobrze że teściowa może Ci pomóc, no i że mąż szybciej się wyrobi i już będzie z Tobą zdrówka życzę
z butlą to u mnie też jest tak że w żaden sposób, tylko na śpiocha, ja wczoraj wieczorem po kąpieli dałam jej w butelce sok ze śliwek, bo kupy ma twarde no i na głodniaka wsunęła aż miło, nawet nie poczuła różnicy chyba, potem cyca dałam i znów chciałam jeszcze dopoić soczkiem to już nie było mowy, w ogóle to mam butelkę z aventu, tej nie toleruje w ogóle, dostałam taką zwyczajną z miękkim ustnikiem z jakiegoś sklepu no i jedynie czasami z tej, ona ma większą dziurkę i mięciutki smoczek właśnie.
oposku a kiedyś to w ogóle nikt nie robił żadnej ekspozycji na gluten i też jakoś każdy żyje no ja Ci życzę żeby Filipkowi się nie odmieniło i żeby spał ładnie tak dalej
różyczko ja też na wiosnę chyba zamówię tę chustę co linka dawałam, oby ceny nie wzrosły ! w ogóle jakoś rzadziej na forum jesteś teraz, co się dzieje?
asia szkoda Mikołajka, może mu się coś przyśniło? jakie zdjęcie??

wasze dzieci już śpią to o której u was kąpiel?? u mnie mąż dopiero teraz poszedł, my kąpiemy po 7

CZEŚĆ WSZYSTKIM PAMIĘTACIE JESZCZE STARĄ LUCY???

O Różyczko ale super,podoba mi się to całe chustowanie
A w Amsterdamie byłam ale tylko w ikea,drewniaki Ci kupię ale prawdziwe jeśli będziesz w nich chodzić

wszystkiego dobrego dla naszych półroczniaków ZUZI,WIKTORII I JASIA

Aniu fajnie wyglądasz na tych fotkach,czego ty od siebie chcesz?
proszę o przepis na te zielone i niebieskie drinki!

Basba fajne przemówienie

Aśka nie zła historia z tymi mundurowymi pod zlewem

Oposek "jedną preleczkę we dwóch wnosicie?" ha ha

Aniu Twój M Cię sprawdza?
Zazdroszczę treningów,też bym chciała się wyżyć

Moja dziołcha coś lepiej sypia

A dzisiaj wyczaiła że można na kolanach jeździć

Ufolkaja kąpie mikołajka ok 17.30 ... ponieważ wczesniej zasypiał o 18h, ostatnio o 20,ale juz nie przestawiałam godziny kąpania... nigdzie nie wychodzimy, więc godzina została.

Lucy jak to "jeżdzić na kolanach"??

Witajcie, ja dziś nie mam zbytnio czasu pisać. Życzę dla Jasia i Wiktorki słoneczka na co dzień
Odezwę się jutro, miłej nocki.

Jestem lekko zmęczona żywotnością moich bobasów
Moja siora twierdzi że jak mnie nie ma one się tak nie zachowują
Chyba się wytęskniły, bo rzadko bywam cały dzionek w chałupce

Oposku ja mieć kiedyś mega długie włosy aż do końca studiów
Póxniej nzrobiłam radykalne cięcie tzn za uszy kudełki mi zostały a teraz od kiedy zaszłam w ciążę drugą zaczęłam znów zapuszczać włosy No i się trochę zapuściłam bo już od dawna zamierzam iśc do fryzjera ale sama nie wiem co chce zrobić z czupryną
Może jakieś sugestie????

Natimp no tak z 10kg to by mi się przydało
U mnie problem jest taki, że jak wracam późno z pracy to często jestem głodna i czasem podjadam a później od razu spać

Lucy niby sprawdzać nie sprawdza ale na bieżąco musi być

Ufolka Masuska miała się podpytać lekarza o to żółtko dziś, bo ja dowiedziałam się na innych wątkach o tym a nie pamiętam jak było z Szymonkiem
Ja mojego też podpytam, ale to dopiero 23
A z tym glutenem to racja, że kiedyś było inaczej i nawet w zeszłym roku ja małemu nie podawałam

Asiu widzę, że za chwilkę będziesz ekspertką od tych chust
A jak tam psinka znaleziony?

Ja jutro rano do pracy później szybki powrót i ostatni trening
A dziś tak mnie nogi bolą od tych wczorajszych wykopów, że szok

A zaraz będą 2 premierowe odcinki Chirurgów 8 seria - ktoś ogląda????

Aniu widocnzie Twoi synkowie cieszą się gdy mama jest z nimi

hmm.. chyba wszystkie dziewczyny oglądają tych Chirurgów... bo pustki straszne!

Co do psiaka to dzisiaj juz go nie było,szkoda,bo chcialiśmy go adoptować Teściu był za!

Chustami tak się przejęłam,zakręciłam,czytam, oglądam,rodzaje materiałów itp itd... wybór ogromny,ale te które mnie interesują wykupione

Tak na poprawę humorku:)

Zachowanie matki przy kolejnych dzieciach

[/b]
Twoje ubrania:

Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog
potwierdzi ciążę.

Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.

Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi
ciuchami.

* * *

Przygotowanie do porodu:

Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.

Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.

Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.

* * *

Ciuszki dziecięce:

Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.

Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.

Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?

* * *

Płacz:

Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.

Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.

Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.

* * *

Gdy upadnie smoczek:

Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.

Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.

Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

* * *

Przewijanie:

Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.

Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.

Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

* * *

Zajęcia:

Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo,
do teatrzyku itp.

Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.

Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.

* * *

Twoje wyjścia:

Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.

Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.

Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew. * * *

W domu:

Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.

Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.

Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

* * *

Połknięcie monety:

Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.

Drugie dziecko: Czekasz aż wysra .

Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

* * *

WNUKI: Nagroda od Pana Boga za nie zamordowanie własnych dzieci.

uff dopiero małą odłożyłam do łóżeczka, coś strasznie niespokojna jest,
lecę was czytać !
ee dużo do czytania nie było, co takie pustki???? ja chirurgów nie oglądam, parę razy się zamierzyłam ale jakoś mnie to nie wciągnęło, oglądam gotowe na wszystko, kości, bitwa o tron, sons of anarchy ;)no i tam jeszcze parę innych
hoborr uśmiałam się dzięki
asia jak chcesz psiaka to u mnie nadal kręci się ten jamnik, wpadaj na kawę i zabieraj siostra próbowała do schroniska zadzwonić, ale nie dała rady się dobić, nikt nie odbiera, może jutro ;/ jakby nie było tych dwóch naszych psiaków to pewnie bym wzięła go, ale nie mam jak teraz
ania dzieciom się nie dziwię, trzeba wykorzystać mamę póki jest hehe, a z racji tego że pracujesz to pewnie na dużo więcej im pozwalasz niż normalnie i szaleją sobie a co ! ja przytyłam 25 kg, i to wszystko mi zostało po ciąży, a przydało by się zrzucić, także Ty z Twoimi 10 kg do zrzucenia to jesteś pfff

natimp, ufolka:
www.zdrowystartwprzyszlosc.pl/gerber/pro...1/productid/338.aspx

jest tez indyk.

Asia a jak sytuacja ze znalexionym pieskiem? Właściciel się znalazł?

Hej gdzie wszyskich wymiotło?

hoborr super, dzięki, muszę się porozglądać

hoborr napisał:

Asia a jak sytuacja ze znalexionym pieskiem? Właściciel się znalazł?

Hej gdzie wszyskich wymiotło?

Nie wiem co z psiakiem... nie ma go, wczoraj był.a dzis nie przyszedł,a szkoda,bo juz chcieliśmy go przygarnąć.

Ufolka biedny ten jamnik, nie rozumiem
jak mozna tak porzucić psiaka,albo nie szukac... szkoda mi go.

ufolka napisał:

hoborr super, dzięki, muszę się porozglądać
kiedyś różyczka pisała o tym w jakich miesiącach ile posiłków innych niż mleko powinno być, różyczko możesz jeszcze raz przypomnieć? a może któraś z was wie?

wszedzie gdzie czytałam to jest napisane,ze w 7 m-cu zycia dziecko powinno już jesc 3 inne niz mleko posilki: kaszkę (moze byc tez wymieszana z owocami np.), obiadek czyli warzywa+mięso lub rybka (1-2 w tyg.) i porcje owoców lub soku przecierowego ale nie wiecej niz 150 ml. Do tego obiadku w 7 m-cu dodaje sie te poł żółtka jeszcze.

już znalazłam więc skasowałam żeby nie zawracać gitary, ale dzięki różyczko
asia mi też szkoda psiaka, niektórzy ludzie nie mają w ogóle serca;/
różyczko jakaś smutna jesteś czy mi się wydaje??

DLA WSZYSTKICH DZIEWCZYN ZAINTERESOWANYCH ŻYWIENIEM NIEMOWLĄT

www.forumpediatryczne.pl/txt/a,5424,1,ak...ko-zespolu-ekspertow

Polecam, jest rzetelnie i prosto:) Odkopałam notatki ze studiów;)