Lipiec 2011 nalezy do Nas

Tak wiem slabo widac ,ale juz na to nieporadze nic bo jak probowalam zdj wgrywac osobno wieksze to caly czas bylo info ze obrazy sa za duze wiec zmniejszylam prawie do minimum A juz niemam sil poprostu sie dluzej URZERAC Z TA STRONA dzis

a ja pisze wam o Ricie a mysle o Rice <Rika>

Kolejna kwestia formalna: jak wstawić suwaczek na forum?
Bo już zrobiłam i nie wiem który kod gdzie wstawić


No mi leci 36 tydzień, na początku ciąży ważyłam około 53, do jakiegoś 27 tygodnia przytyłam 15, 16, ale teraz ze względu na cukrzycę i dietkę - schudłam już jakieś 5 kg i waga cały czas leci w dół... Chociaż tyle dobrego z tej cukrzycy, bo w takim tempie jak tyłam to bym dobiła 30 do końca ciąży...

Tyle że ja się cieszyłam z dodatkowych kilogramów bo zawsze chciałam nabrać ciałka, a tu nawet w ciąży nie jest mi to dane

takajedna ja też należe do tych szczuplaków. Przed ciążą ważyłam 50 kg z kawałkiem. Zawsze jadłam jak za czterech bo nawet wciągałam dwa obiady porządne a waga ani drgnęła. Teraz w ciąży przytyłam 13 kg i nadal rośnie. Ale wlazło mi tylko w brzuchol. Nogi nic nie nabrały a tak na to liczyłam może po ciąży trochę po nogach się rozejdzie bo chciałabym je mieć trochę pulchniejsze niż mam. Ale obym się nie spasła

Choroba jasna, ja tylko na kawe poszłam a tu 49 wiadomosci i 4 strony do nadrobienia. Ale się rozbujały dziewuchy:)

Ja się nie odchudzałam, poznałam mojego ukochanego Męża, który się zapowiedział już że dziś powtórzymy to co wczoraj:) i tak jakoś samo poszło. Przestałam ŻREĆ. Odstawiłam to co zbędne, czyli ziemniaki, białe pieczywo, ser no i słodycze (zamiast tego jogurty), dziennie po 8 kilometrów na piechotę i dało to efekt. Ale to nie było planowane, tak samo wyszło. Teraz się zasiedziałam i jem słodycze i tyję. No ale pozwalam sobie w tym pięknym stanie jakim jestem. Później się będę martwić.

Rika współczuję, będziesz miała co nadrabiać

Agito tak myślałam tylko brzuch masz do czepiony, farciara:)

Różyczka, a masz jakąś fotkę tego tatuażu na ramieniu? A może masz więcej tatoo? Uwielbiam:) Ale Mąż mi nie chce na więcej pozwolic, mam tylko jeden:( a mam juz kilka pomysłów.

Moją suknię wypożyczałam i tak była droga, a chciałam jak najwięcej oszczędzić na dom, no ale jak zobaczyłam ta kieckę to powiedziałam żadna inna!

Ale Rita ma fajnych chłopaków, też chcę...

Dorotas pomogłabym z tymi fotkami, ale tak zdalnie? Zdjęcia trzeba przede wszystkim zrzucić na komputer, a to albo kablem, albo z karty pamięci jak masz czytnik, albo bluetooth. No jak Ci Men nie pomoże to zdalnie będzie ciężko. Lucy troche wytłumaczyła.

Takajedna fajna fotka:) Śliczny brzuszek:)

Różyczko ja miałam takie skromne wesele na 130 osób;P Koszta nam się zwróciły i to ze sporą nawiązką, jeśli doliczyć prezenty od moich i Męża rodziców, a od samych gości to na styk z wydatkami:)

greeen Następne piękne fotki ślubne, normalnie sie rozpuszczam, co która zdjęcia wstawia to normalnie dech zapiera. Piękne dziewczyny:) Nie tylko o ślubnych piszę bo wszystkie sa ekstra. Hehe robimy album:)

Takajedna na górze strony masz Profil, jak tam wejdziesz to po lewej będzie mój profil i tam na dole będzie okienko gdzie mozna wkleić suwaczek:)

aga1040 i Takajedna, zazdroszczę wam, ja zawsze walczyłam z wagą, wreszcie rok temu wygladałam jak człowiek, a teraz znów wielka jestem. No ale wiem już jak się pozbyc tego wszystkiego, więc mi raźniej.

[/b]

Kurcze, zaczynam żałować tego pleneru, fajne fotki macie dziewczyny.

Aga1040 miałam podobna suknię wybraną, ale znalazłam tą w której wystąpiłam:)

Kurcze no coraz bardziej napalam się na ten ślub. Pal licho kozta
Jak mój wróci z pracy to chyba go przypilę do ustalenia terminu

Różyczko no z tymi prezentami to dokładnie, najlepiej niewielka sugestia, żeby pieniążki dawali, bo sprzęty to wolałabym sobie sama wybrać
A ja też nie chciałabym np kwiatów w kościele dostać tylko też mała sugestia, że już lepiej zabawki dla domu dziecka, albo coś dla schronisk (żarełko, albo koce), albo kasa zamiast bukietów, którą przeznaczylibyśmy np na jakieś chore dziecko...

takajedna masuska napisała już Tobie gdzie kod wstawić, a ja brałam ten pierwszy kod i suwaczek działa. Trzeba próbować.

Fajnie, ze nas przybywa i że taka aktywność niesamowita i odpukać jeszcze erroru nie było

Masuska one wszystkie to takie laseczki, że szok. Ty też nie przesadzaj Mi przybyło już 17kg w tej ciąży a przecież zostało mi jeszcze po wcześniejszej i nigdy do szczupłych nie należałam. Też mam zamiar wziąć się za siebie po porodzie, bo teraz główny mój punkt w menu to lody

Poszukam jakiś zdjęć z tegorocznej majówki to widać jaka jestem pulchniutka

A to ja dzisiaj, ale twarzy nie pokażę, bo wyglądam jak wampir po nieprzespanym dniu

AniuW My też prosiliśmy żeby do koperty wrzucić grosik, a zamiast kwiatów kupon totka, samolubna jestem, ale mamy remont cały czas na głowie. od 130 gości dostaliśmy po kuponie, nawet po kilka i do tego zdrapki, ale dwa razy takie szczęście się nie trafia (Mąż znalazł taką super babkę i trafiliśmy tylko 40 zł Znajomi teraz prosili np. o wpłacenie pieniędzy na konto jakiejś tam fundacji, tez fajny pomysł.

A za rok będziem laski jak kiedyś

Tak pisałam wam o przytulaniu, więc wreszcie się podzielę o co chodziło. Dziś rano jak wstałam po tym przytulaniu, to mnie tak przeczyściło, co chwila na kibelek latałam, a i jeszcze takie plamienie mocne się pojawiło i znów smarki, takie brunatne, jak skrzepy i co? Już się opanowałam, mówię sobie co będzie to będzie, powiedziałam tylko Mężowi, ale nic. Zatrzymało się wszystko:( No cóż czekamy dalej. Mąż za to zapowiedział że wieczorem powtórka z rozrywki:) Może się powiedzie kiedyś, a jak nie to mi i tak będzie DOBRZE:P

Kamilka, jaki słodki ten twój brzuszek:) Normalnie strzałka jak nic:) A i telefonu zazdroszczę

A oto moje pulchniutkie zdjęcia:)

Kamilka super brzusio

masuska jasne, że będziemy laski a co

I jeszcze kolejne fotki z majówki:

Następna ma jakiś ten brzuch długi, a ja?

Pulchniutkiego nie widziałaś, fajnie wyglądasz:) A i śliczny chłopanio:)

Ten brzuszek to mam akuratny do trzymania Szymusia, żeby się nie zsuwał
Chociaż nie powinnam już go dzwigać, ale weź to powiedz dziecku