Styczniówki 2014 =)

niteczka Ela Gratulacje!!!


motylek Tak jak dziewczyny piszą- na spokojnie. Choćby ręcznie odciagalo przed karmieniem z 15 ml i wtedy spróbuj przystawic Małego. Może mu też za mocno leci na początku i dlatego się wkurza- na to też odciagniecie odrobiny powinno pomóc. Nie poddawaj się! Pierwsze dni są trudne ale wierzę że dasz radę Jakby co to pisz! Ile dam rade tyle spróbuje pomóc!

Dziewczyny jak mozna jeszcze przyspieszyc porod, wykluczajac sex? (Mojego chlopa trudno ruszyc w tym temacie...)

Dominiczka Drażnienia brodawek sutkowych, chodzenie po schodach. Ja pilam napój z olejem rycynowym, stosowalam akupresure ( ucisk czubków kciuków lub paluchow u nóg aż zaboli i pojawi się skurcz) i akupunkture.

ja juz przestalam myslec o porodzie i jego przysieszeniu. Mała wyjdzie jak juz zechce. Smieje się, że od początku chce być gwiazdą w rodzinie, więc wszyscy muszą na nią czekać. W brzuchu jej najlpiej więc niech odpiczywa. A ja korzystając z wolnego posprzątałam w całym mieszkaniu. Widac Julce to nie za bardzo podpasowałao, bo teraz kręci się jak szalona.

Elu gratuluje maluszka!

Ela gratulacje:*

Dziewczyny bardzo Wam dziękuje. Od razu lepiej mi się zrobiło. :*
a jeszcze jedno pytanie, po ile przystawiacie dziecko do jednej piersi? I przy jednym karmieniu do obu?

pysiaczek niteczka ela gratuluje!!!!!!

motylek dziewczyny juz w sumie wszystko powiedzialy.ale dla pocieszenia owiem ci ze ja jak przyszlam do domu tez ciagle ryczalam o to karmienie juz moj M sie smial ze mnie a ja tak po prostu z niczego zaczynalam plakac jak bobr ze mam zamalo pokarmu i co ze mnie za matka to chyba hormony jeszcze nie doszly do siebie po ciazy porodzie
jak masz twarde i bardzo pelne piersi to sprobuj odciagnac troche(jesli masz laktator) bo moze dlatego mala nie moze zlapac.ja tez zauwazylam ze jak mi sie wiecej nagromadzi to trudniej jej zassac taka piers bo jest twarda.

u nas z kolei pierwsze dni i nocki byly super teraz sie schody zaczynaja:P
wczoraj udalo mi sie pierwszy raz nie dac ani razu butli ani w dzien ani w nocy choc troche sie nameczylam bo mala ma 2 takie karmienia ze jej dawalam butle i za pierona nie chciala usnac chodzilam i ja lulalam 2 godziny!!i co chwile praktycznie dostawialam do piersi az w koncu usnela.

motylek ja jak karmie to zawsze daje obie piersi zeby mis ie zastoje nie zrobily a ssa bardzo roznie na poczatku bylo to doslowie po 5 minut z zegarkiem w reku.teraz z dnia na dzien coraz dluzej ssa.zauwazylam wogole ze w prawej piersi mam duzo wiecej pokarmu(wczraj jak scisnelam sutka to fontanna poleciala:P) i wczoraj z tej ssala ponad 20 min a z lewej ok 10 min.ale czesto jest tak ze zje z obu troche przysnie i pozniej jeszcze raz chce wiec ja znowu przystawiam do obu czasem kilka razy ma powtorke jak widze ze szuka cyca i przez to ze czesto ssa to sie wiecej mleka produkuje.

kasiek co do sztucznego to na kazde 30 ml jest jedna miarka

anitka kiedy nam przedstawisz Hanie???

krecia Dominiczka sprobujcie jeszcze sie wyluzowac i ogarnac cos co macie w planach albo nie zdazylyscie jeszcze zeby sie zajac a pozniej przy dzieciach moze byc problem.

gdyby nie ta "zima" byloby latwiej bo dziecko by sie zapakowalo do wozka i w droge a tak to sie siedzi calymi dniami w domu...coc ja dzis musze Julke z przedszkola odebrac i czuje sie jakbym na wyprawe zycia wyruszala


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Aktualna tabelka
jesli mam cos uzupelnic albo poprawic dawajcie znac

Jeny az tyle mam sie juz rozpakowalo?!

pysiaczek niteczka ela GRATULACJE ! :* szybkiego powrotu do zdrowia.

MoNiaaa
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



no to jeszcze 11 nas zostala do rozpakowania..(o ile dobrze widze ) mowie wam bede chyba ostatnia...

dzis mam tego lekarza a zaczynam sie stresowac nie wiem dlaczego nigdy tak nie mialam

Hej Dziewczyny, gratuluje wszystkim Mamuskom, cudownie cie czyta o takich szybkich porodach


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


az sie boje jak to bedzie u nas z karmieniem i przyzwyczajaniem sie do cyca, bo u mnie zapowiada sie cc i pewnie niepredko dostane Malego... A polozne oczywiscie beda mialy za kazdym razem rozne dobre rady, ktore beda sie wykluczac...

Monia, znalazlam dane bliźniakow linki
Linka2 napisał:

Cześć dziewczyny. No to chyba rzeczywiście udało mi się być pierwsza 13.12.2013r. na świat przyszli Aleksander (51 cm, 2570 g) i Nikodem (47 cm, 1795 g). Niestety wczesniaki urodzone w 35 tygodniu wiec nie mogę być z nimi tylko leżą na oddziale noworodkow i raczej w tym roku do domu nie wyjdą no ale zobaczymy jak to będzie.
Niestety nie mam laptopa wiec za dużo nie napisze bo nie lubię z telefonu ale postaram się was czasem podejrzeć, ja też na pewno jeszcze trochę w szpitalu zostane. ..

A moja Pola urodzila sie o 15.33

Motylek, ja przystawiam z jednej piersi na jefno karmienie. Czas rozny od 5 do 20min, ale na takie najedzenie po 3godz snu to najczesciej około 15min.
Ale nie sugeruj się tym zbytnio bo każdy dzieciaczek ma swój rytm zobaczysz ze za kilka dni bedzie juz co raz lepiej z przystawuaniem, nie ma co sie łamać

kociaczek jakie 11, zanka jechała się rozpakowywać, ciekawe co tam u niej bo jeszcze znać nie dala, remisoles tez rozpakowana, a nas już kilka tylko zostało.
Ale ja spokojnie czekam do weekendu, potem pewnie zacznę już się denerwować. A na razie sprzątaniem się zajmę, na zakupy wybiorę i pomyśle co jeszcze nieprzygotowane

ElaM miala termin na 05.01 a Remisleos urodziła na 99% 08.12.

Przyjechała mama mi pomoc i przespalam się troche, ale to jest nienormalne żeby ciągle marudzil, a najedzony jest na pewno, bo dostal butle z moim odciągnietym mlekiem. Musi go boleć brzuszek a też nie wiem od czego, nic zlego nie jadlam, nie mam nawet co podejrzewać. Serek i zupke warzywna taka leciutka coś jak w szpitalu. Zazdroszcze Wam ze sobie radzicie .

Czytam juz wiele opinii o diecie i bolach brzuszkow Maluszkow i wychodzi mi, ze np. nabial w pierwszych tygodniach jest niewskazany, bo jest ciezkostrawny, choc nie zawsze powoduje jakies dolegliwosci a prezenie i bole brzucha moga tez wynikac z ciaglego lezenia Malucha na plecach z nienaturalnie dla niego wyprostowanymi nogami co moze powodowac najzwyklejsze bole miesni - nam polozna w szkole rodzenia doradzala podkladanie pod kolana pieluchy lub kocyka, poza tym kladzenie na brzuszku czy masaz brzuszka tez powinny pomagac.