- Posty: 502
- Otrzymane podziękowania: 4
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2014 =)
Styczniówki 2014 =)
- Anitulka
- Wylogowany
- rozmowna
Twoja niuńka taka łysieńka w porownaniu do Polki, słodziutka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
Anitulka przy Lence przeszliśmy chyba wszystkie mleka- najpierw Bebilon, potem Bebiko, a teraz Nan, bo ma najmniej cukru. Dla Blanki też zabezpieczyłam się w Nan.
Gaguka Zuzka cudowna. A jakie śliczne duże oczka.
Czy Blanka do Lenki podobna do nie wiadomo. Moim zdaniem nie, ale niektórzy twierdzą, że bardzo
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mag
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 175
- Otrzymane podziękowania: 0
Ela, niteczka powodzenia. koleżance skorcze zaczęły sie jakies 8 godzin od odejscia wod.
Chyba tylko garstka nas zostala nieerozpakowanych. Szybko wam to idzie, mnie też dzis wizyta czeka u lekarza i dzis odstawiam nospe i magnez, zobaczymy kiedy przyjdzie na mnie kolej. Mam nadzieje, że też w nocy mnie złapie, bo m w pracy w ciagu dnia i sama troche sie boję.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- niteczka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 473
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- krecia88
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 378
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
czekamy na kolejne maluszki
Dorcia Blanka jest przeurocza sama mam corcie ale nie mge sie na twoja kruszynke napatrzec
gaguka Zuzia tez piekna:)
kasiek a igorek taki malutki zazdroszcze powitania w domku.super ze maz taki zaangazowany moj to Zuzke berze jak juz musi i strasznie niepewnie ja trzyma widze ze sie boi tak samo bylo z Julka na poczatku.
a co to jest ten zespol popunkcyjny??
dorcia juz w domu jesescie?jak sobie radzicie i jak Lenka???
ciekawe co u linki i chlopakow??
pamietacie kiedy ona urodzila???
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anitulka
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 502
- Otrzymane podziękowania: 4
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kociaczek1610
- Wylogowany
- budujemy zdania
- 08.02.2013 [*] Aniołek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
u nas lepiej z karmieniem butle daje tylko MAX 2 razy na dobe po za tym karmimy sie piersia i chyba mam w koncu wiecej mleka dzis jak sobie nacisnelam to ciurkiem polecialo i Zuzka jak je i na poczatku to az jej wyplywa bokiem mam nadieje ze bedzie juz tylko lepiej
co do mojej diety to jem prawie wszystko.
ostatnio juz nawet kotleta jadlam i nic nie bylo malej
z plackow jadlam sernika i szarlotke i tez ok:)
unikam cytrusow i slodyczy takich kupnych zwlaszcza z czekolada
kociaczek przyjdzie i na ciebie pora wiem ze ta koncowka jest meczaca ale moze wezmie cie z nienacka i szybko pojdzie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kociaczek1610
- Wylogowany
- budujemy zdania
- 08.02.2013 [*] Aniołek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kociaczek1610
- Wylogowany
- budujemy zdania
- 08.02.2013 [*] Aniołek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- krecia88
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 378
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
ja ci powiem ze mamy sa tak wyczulone na placz dziecka ze nie ma szans zebys nie uslyszala ja juz Zuzke slysze jak tak cichutko kweka a czasem meza rano nie slysze jak wstaje i jak mu budzik dzwoni.tak samo z Julka jak ona wstaje do wc to juz jak wychodzi z pokoju a nic nie mowi to juz ja slysze ze idzie:P to jest wlasnie ten instynkt macierzynski
co do karmienia to nie stresuj sie nawet jakbys nie karmila to przeciez nie ma tragedi ale napewno jak sie nie poddasz i bedziesz probowac to sie wam uda karmic piersia:) ja z Julka szybko sie poddalam bo za bardzo sie stresowalam i przeszlam na butle teraz trafilam na super pania od laktacji i chyba tylko dzieki niej karmie bo tak potywowala ze az sie chcialo probowac przystawiac
u mnie lozeczko maz rozlozyl dopiero jak bylam ws zpitalu wtedy tez wypral i wyprasowal posciel i zalozyl.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaguka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 342
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Dorcia - jak dla mnie Blanka jest niesamowicie podobna do Lenki. Normalnie uderzyło mnie aż to podobieństwo. Piękna jest.
Igorek i Zuzia też są przepiękni. Tak wspaniale mieć już dzieciaczki przy sobie.
Kochane, które jeszcze w dwupakach - nie nastawiajcie się negatywnie. Ja się bałam, bo miałam wywoływany poród i wszyscy mi mówili, że wtedy jest ciężej, że bardziej boli, dłużej trwa itd., a do tego pierwszy poród u mnie. Nawet obok mnie rodziła kobieta tak szybko przede mną i mówiłam położnej, że tak szybko, a położna mi powiedziała, że to drugie dziecko i zaawansowana akcja porodowa była, u mnie nie będzie tak szybko. A jak przyszło co do czego to nikt nie mógł uwierzyć, jak szybciutko poszło. Normalnie parcia to max 20 minut. I trudniej m i było łożysko urodzić, zasłabłam przy tym i położna mi wypchała, a studentka wyciągała, ale jakoś poszło. Nie bolało, tylko nie miałam siły przeć już, a skurcze się skończyły. W każdym razie nie bójcie się. Wiadomo, że różnie bywa, ale strach nie pomaga. Trzymam za Was mocno kciuki.
Co do Hanusi - jest tak piękna, że nie mogę się napatrzeć na nią. Karmię tylko piersią, na szczęście wszystko idzie ok, poza tym, że nie potrafię jej jeszcze za dobrze przystawiać i troszkę to trwa, ale jak już złapie to potem pięknie ssie. Nocami jest niespokojna i nie może spać, a za dnia aniołek, jakby nie było dziecka w domu Ale powoli to jakoś unormujemy mam nadzieję. Wczoraj przyjechaliśmy do mamy męża, najpierw się aż poryczałam, bo mnie pouczała ze wszystkim i się poczułam okropnie. Ale potem już lepiej i dzisiaj też, w sumie pomogła mi w wielu kwestiach i dobrze doradza, a jak coś mi wyjątkowo się nie spodoba, to zrobię po swojemu i musi zrozumieć. Karmimy na żądanie. W szpitalu kazali co 2 godziny, wybudzać dziecko do karmienia i podawać aż weźmie pierś. I wymordowałam siebie i ją okropnie. Zaczęła przybierać i nas puścili dzięki temu i w domu też tak chciałam, a teściowa mi to wyperswadowała i teraz karmię na żądanie (tj. od wieczora) i lepiej się czuję. Hania też mniej marudna i szybciej łapie cyca. Chyba tak będzie lepiej.
Okropnie boli mnie krocze w miejscu szycia, ale u teściowej są schody w domu i nalatałam się wczoraj. Dzisiaj koczuję na górze, bo po nocy trochę lepiej mi było. A jak Wy dochodzicie do siebie? Aha - i mam tak opuchnięte nogi, że nie wyobrażacie sobie. Dwie wielkie parówy, aż czuję ucisk. Coś strasznego. Czy ktoś z Was ma podobnie? Chyba idę leżeć z nogami w górze.
Co do tatusia - jest bardzo zaangażowany i bardzo garnie się do opieki nad Hanią i do pomocy mnie (biega robić herbatkę itd.). Jest nieporadny i wystraszony, ale stara się i zaraz się nauczy. A ja też jestem nieporadna i wystraszona szczerze mówiąc.
Kasiek - powitanie zawodowe. Wspaniale, że tak o Was myślą.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.