- Posty: 501
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Marcówki 2014
Marcówki 2014
- kojka-waw
- Wylogowany
- rozmowna
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moni91
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 751
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kojka-waw
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 501
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moni91
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 751
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- annlu
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 209
- Otrzymane podziękowania: 0
Ej dziewczyny słuchajcie.... Mialam bardzo stresujaca sytuację w domu. Tata na mnie strasznie krzyczał.... Wyzywal itd. Zdenerwowałam się i poplakalam... Przez jakies 15 min nie mogłam sie uspokoic.... W końcu ze względu na synka się uspokoiłam....
Myślicie ze mogłam mu jakos zaszkodzić ? Mam bardzo duże wyrzuty sumienia...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pietruszka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 328
- Otrzymane podziękowania: 0
Moni, śliczny buziaczek Twojej córy. Ciekawe czy już zostanie w tej pozycji. Moja już od miesiąca podobno głową w dół, ale pewnie jeszcze się przekręci.
Annlu, wyrzutów do siebie nie miej, raczej do osoby, przez którą wpadłaś w taki stan. Wiadomo, stres nie jest dobry dla dziecka. Ale na pewno przez jedną taką sytuację nic się maluszkowi nie stanie. Głowa do góry!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- darmag21
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Życie jest wielkim cudem
- Posty: 1271
- Otrzymane podziękowania: 0
Pozniej robilam bigosik, na szczescie skonczylam i juz pokladalam w sloiki.
Maz ubral z Kacperkiem choinke, dalam im wolna reke bo zeszloroczne swieta spedzalismy sami i wcale ta choinka mnie nie cieszyla.
Dzis agnesss wychodzi za maz,wiec szczescia kochana, duzomilosci i szacunku dla ciebie i meza.
Loca, dobrze ze jestes przebadana ...jak widzisz instynktownie kobieta wie cosie dzieje i z maciezynstwem bedzie taksamo, ze przyjdzie ono samo.
Moni, malutka sliczna, ja tez bylam przeszczesliwa jak zobaczylam maluszkana w 4d a plyte to nom stop mam w napedzie i wciaz ogladam, u mnie akurat sobie ziewal a wkladal paluszki do buzki- ale to od stopek
Kojka udanej wizyty zycze, czekamy na relacje.
Annlu,nie przejmuj sie juz,rodzice czasem mysla ze wciaz jestesmy malymi dziecmi i tak nas traktuja.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Porto1987
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1598
- Otrzymane podziękowania: 17
Moni, fotka przesłodka dobrze z malutką wszystko ok
A ja stanęłam dziś na wagę. Nie wiem po co bo to w sumie było już w połowie obiadu i na tamten czas mam 8 kg + Czyli nie zamknę się w 10 kg jak chciałam to może chociaż w 12 kg
Annlu, nie miej żadnych wyrzutów sumienia. Zafunduj sobie i maluszkowi po tym stresie coś relaksującego, to Wam obojgu dobrze zrobi. Mi też często zdarza się denerwować i ryczeć, ale nie potrafię nad tym zapanować i dopiero później zmuszam się do uspokojenia, bo malutka przestaje brykać i wiem, że może też się męczyć. Ale później się uspokajam, odprężam i wszystko wraca do normy, łącznie z figlami w brzuszku
Czytałam dziś po różnych forach o laktatorach, bo mi wczorajsza rozmowa z Wami nie dawała spokoju I tak powiem Wam, że chyba jest więcej jest głosów, żeby się wstrzymać z zakupem na po porodzie, że nie wiadomo tak naprawdę czy będzie potrzebny, a jest to spory wydatek. ja chyba sobie po prostu wybiorę model i w razie czego zostanie "tylko" kupienie. A i jeszcze czytałam, że dziewczyny kupują używane. Na wizażu znalazłam całe forum właśnie tylko o laktatorach
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moni91
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 751
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pala813
- Wylogowany
- rozmowna
- Jesteśmy już w komplecie :)
Jej wczoraj padłam, wróciliśmy przed 22, wieczorem coś zaczynało mnie rozbierać, okropnie kaszlałam, było mi zimno, pod kocem siedziałam i rozsiewałam zarazki przy stole. Wreszcie pojechaliśmy do domu. Dzisiaj nie mam ochoty na nic i jestem przygnębiona jakaś. Pogoda jest beznadziejna a jak pomyśle, że jeszcze na obiad jedziemy do teściowej to aż mnie skręca. Dostaliśmy cały wór ubranek od kuzynki męza bo ona będzie miałą chłopca i wyzbywa sie rzeczy córki. Jeszcze nie patrzyłam co tam jest, zreszta nawet nie wzieliśmy tego wora bo nie mieliśmy gdzie wczoraj.
Loca po moich wcześniejszych doświadczeniach jestem uczulona i drąze temat. Na naszych przykładach widać dobitnie, że trzeba słuchać swojej intuicji.
Moni śliczna mała, ja też mam jedno takie zdjęcie gdzie dokładnie buziaczka widać, tak z przodu, za każdym razem jak coś szukam w teczce musze na nie popatrzeć
Porto ja mam na plusie 9 kg i tez nie zmieszcze sie w 10:P ale myśle, że może w 12,13 teraz mniej jakoś przybieram, a dzisiaj w ogóle mam wrażenie, że brzuch sie zmniejszył i mąż tez to potwierdził.
Co do laktatora to ja sie wstrzymam bo nie wiem czy będe miała pokarm, jak bede to kupie napewno bo nie będe karmić piersią. Używany laktator nie jakoś sobie tego nie wyobrażam, ogólnie nie jestem anty używane ale laktator zdecydowanie wole nowy.
Miłej niedzieli mamusie:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Loca
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 755
- Otrzymane podziękowania: 1
U mnie sie nic nie dzieje, leze, biore tabletki, dalej leze, jem, leze i tak w kolko....zwariowac idzie.
Maluch kopie, mam nadzieje ze nie bedzie chcial wczesniej wyskoczyc, chociaz mam jakies takie przeczucie ze wykluje sie na poczatku marca....
U mnie w szpitalu jest strasznie suche powietrze, jedna noc starczyla i juz zaczelo mnie bolec gardlo i zaczelam jak szalona kichac.
Co do wagi to ja w czwartek wazylam 58 kg...niecale czyli "przytylam" 4 kg, albo lepiej nadgonilam swoja wage sprzed ciazy, jeszcze 1 kg mi brakuje i bede na wadze startowej, ja ciekawa jestem w jakiej wadze sie zamkne przy rozwiazaniu, poki co to moje dziecko to kruszyna taka, ze ciagle sie tym martwie, no ale lekarze mowia ze wszystko jest ok z malenstwem.
Powiem wam, ze mojego meza ten moj pobyt w szpitalu ruszyl, bardzo sie przejal cala sytuacja, teraz mowi ze mam lezec, a on bedzie kolo mnie skakal czasem taki strzal mezczyznie jest potrzebny.
Pogoda nie nastraja pozytywnie, ale my tu z dziewczynami staramy sie nie myslec o tym ze cos zlego sie dzieje, smiejemy sie, zartujemy dosc tego ciaglego uzalania sie trzeba byc pozytywnie nastawionym.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- roma4
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 0
Loca życzę zdrówka....
Dobrze że wszystko gra z maleństwem,a mąż na pewno się przejął , wiadomo jego ukochana kobieta i dziecko są zagrożone ,trochę po skacze to będzie ci miło
[/url
http://www.zapytajpolozna.pl/c[img]http://www.zapytajpolozna.pl/c
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- darmag21
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Życie jest wielkim cudem
- Posty: 1271
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moni91
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 751
- Otrzymane podziękowania: 0
i tak trzymaj Locia:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Loca
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 755
- Otrzymane podziękowania: 1
Czekam na obiad, bo juz mi w brzuchu szalenstwo odchodzi.
Moni, to dzien slodkiego lenistwa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.