Marcówki 2014

Wlasnie nic nie powiedzieli, tego plamienie bylo naprawde niewiele....powiedzialabym ze niteczka krwi, ale lekarka uznala ze mnie tu zostawia, chcialabym dzisiaj wyjsc ale to jest chyba niemozliwe, w ogole jak sie zostaje na obserwacji to moga wypuscic po 1 dobie jak nic sie nie dzieje? tyle dobrze ze te infekcje wylapali...
Biore luteine, no spe i te tabletki na infekcje.....

Dobrze ze ten szpital ladny jest, wszystko odnowione, pomalowane to nie jest tak szaro i ponuro jak to kiedys bywalo...
Mojemu synkowi chyba tez sie tu nie podoba, cala noc mnie kopal i teraz tez sie popisuje.

Witam porankiem. Loca dobrze ze zbadana jestes i sytuacja opanowana... my to wiecznie mamy jakies problemy. Na szczescie blizej jak dalej. Damy rade. Wstaje na sniadanko bo cos glod mnie juz sciga. Milego dnia do pozniej.

Loca, taka procedura. Zawsze jak cos sie dzieje to trzeba w tym szpitalu na obserwacji zostac. Dbrze ze lecza. Dziwne ze ci tej infekcji nie wykryli...przeciez chodzisz regularnie na wizyty i lekarka sprawdza. W polsce tez na kazdej wizycie pobiera pielegniarka probke moczu i bada odczyny? Czy tylko w labolatorium robi sie posiew?

Ja dzis ide do lekarki..zobaczymy co mi powie.

Witam mamusie:)
Loca dobrze ze Cie zostawili jak wszystko bedzie w porzadku szybciutko wyjdziesz:)

U mnie piatek 13 zaczal sie! Najpierw zaspalam lekko bo oczywiscie pol nocy nie spalam, potem zaraz jak wyszlam z klatki kolka mnie zlapala, potem autobus nie przyjechal czekalam i kwitlam na przytanku ponad 20 min a teraz jade z lierowca wariatem ktory klnie na wszystkich po kolei. Ciekawe co bedzie dalej. Pczywiscie do lekarza sie spoznie.

Milego dnia mamusie:)

tabelka z numerami jest na meilu wstawiona

Hej mamusie u mnie tez piątek 13 zaczął sie od zaspania mojego do pracy:)a to moja wina bo prawie do 3.30 nie mogłam zasnąć a on wstaje o 5 wiec nie dałam rady:( nio cóż i wstał o 9:( zdążą sie:)dobrze locia ze dałaś znac bo sie martwiłyśmy :-*ale jesteś teraz pod dobrą opieką:)buziaki:-*

No to jestem po usg z maluszkiem wszystko ok wazymy 620g pani dr powiedziala ze to plamienie bylo przez infekcje, nie mam chyba co liczyc na wypis dzisiaj, ale jak tylko infekcja i wszystko zdjagnozowane to moze moze mnie wypuszcza

Aah... zapomnialam, dzisiaj sie dowiedzialam ze wczoraj mialam skurcze, podobno w 25 tyg ciazy na ktg nie powinno sie nic pojawic a u mnie byly wiec zobaczymy, oby dzisiaj ktg nic nie wykazalo....widzialam ze babke ktorawczoraj ze mna przyjeli juz do dou wypuscili a miala ponoc krwotok wiec zobaczymy....

Swoja droga jak chcecie schudnac to dieta cud w szpitalu, ja nie sadzilam ze oni tu podaja takie glodowe porcje.

Mamusie ja sobie zapisałam wasze numery na kom wrazi czego mam nadzieje że się nie gniewacie jak coś to na pewno dostaniecie info jak będzie się coś działo Pozdrawiam:*
to super Locia że z malutkim wszystko oki:)

Loca, dobrze, że się Wami fachowo zajęli. Jak będą pewni, że już jest wszystko opanowane, to pewnie Cię wypuszczą. Dobrze, że z Malutkim wszystko jest w porządku A co do infekcji, to ona mogła rozwinąć się bardzo szybko, to nie ma reguły. A do higieny intymnej polecam zwykłe szare mydło. Ja mam Biały Jeleń i od czerwca żadnej infekcji, a od początku roku do czerwca miałam dwie w moim przypadku się sprawdza.

Ja dziś mam nędzny humor. Znowu spięcia z mężem. Mam nadzieję, że ten 13 piątek mimo wszystko będzie dobrym dniem

Mamusie wrocilam od dermatologa i wyobrazcie sobie ze nie dala mi zaswiadczenia o tym uczuleniu tylko kazala od nowa zrobic testy bo wczesniejsze mialam w 2007 to zeby zrobic na poczatku roku bo sie powtarza je raz na 5 lat. To maja byc jakoes testy platkowe na plecach, nie takie czy ogorek mnie uczuli tylko farmakologiczne rzeczy. Mowie jej ze jestem w ciazy i pytam czy mozna a ona do mnie ale to juz wysoka ciaza to mozna robic testy. Mam mieszane uczucia wszedzie pisze ze ciaza i oktes karmienia raczej wyklucza robienie takich testow. Zapytam jeszcze ginekologa w srode jak ona to widzi.
Nie wiem jakby nie mogla dac zaswiadczenia a na testy po porodzie sie umowic.

W ogole musze do sklepu jeszcze jechac mam ochote na lososia ze szpinakiem ale ruch taki na miescie, ze zastanowie sie jeszcze:) Z numerami zrobie porzadek jak komputer wlacze bo na telefonie tylko sie odenerwuje.

Po 15 ma przyjaciolka wpasc a wieczorem jedziemy z moim na zakupy jakies wstepne bo potem w tych tlumach nie bede sie platach 5 godzin po sklepie.
Trzymajcie sie w ten piatkowy sloneczny dzien:)

Edit: no to poczytalam troche o wstrzasach anafilaltycznych i reakcjach niepozadanych przy testach wlasnie na antybiotyki i leki uzywane w anestezjologi (na ktore ja wlasnie jestem uczulona) i tak jak maz mowi raczej sobie odpuszcze te testy.

Aj mamusie ja mam znowu paranoje bo malutka tak kopie ze nie czuć tego ani nie widać na zewnątrz:( czuje jak sie rusza i przewraca ale jutro zobacze co ona tam kombinuję mam nadzieje ze pokaże sie w całej okazałości

ohhhhh...szkoda że nikt mi nie odpisał na moje pytanie widzę że bardzo fajnie zżyłyście się powodzenia wam życzę.

Claudi, zadałaś takie pytanie, że chyba nikt nie zna na nie odpowiedzi. I nie obrażaj się, bo nie ma czemu. Myślę, że jakby któraś z nas znała odpowiedź, to by jej Ci udzieliła A położna co powiedziała?

Claudia Porto ma racje po prostu to pytanie powinnaś zadać lekarzowi Pozdrawiam

Porto no była lekko w szoku i powiedziała że mam się nie martwić że albo mała taka duża albo mam dużo wód płodowych martwię się trochę żeby mała tak szybko nie rosła żeby jej się tam wszystko rozwinęło w środku dokładnie ale mam wizytę na 23.12 to się zapytam ginekologa.Dzięki za odpowiedź