MAMUSIE 2009 :)

jedynaczka napisał:

Gosia, cudownie czyta się o waszej rodzinie
w sumie po przemyśleniu masz rację, 9 miesięcy ciąży to bardzo dużo czasu na oswojenie jedynaka z nadchodzącym rodzeństwem

a Kuba zawsze sika o 23 ? czy jest tak że nie wysika się?
nie rozbudza go to?

Jedyneczka Dziekuje

wysadzam go zanim ja sie poloze przewaznie ok 23.00 ( nie rozbudza sie, sika na spiocha
A jak go nie wysadze(co czasem sie tez zdarza to sam budzi sie ok 24.00-2.00)na sikanie,ale wtedy marudzi,rozbudza sie itd

jedynaczka napisał:

Agnieszka Ciebie podziwiam... ja czasami z jednym wysiadam a z dwójką jakoś sobie nie wyobrażam.. chociaż chociaż czasem chciałabym znów mieć takie małe maleństwo na rękach

Ale to prawda jak napisałyście, że jak z jednym się dawało radę to i z dwójką, zwłaszcza, ze to mniejsze przecież przez pewien czas praktycznie cały czas śpi.
U mnie Alicja była strasznie obrażona na mnie jak wróciłam ze szpitala. Moze też i dlatego, ze to były jej pierwsze dni, kiedy została beze mnie na noc, w ogóle wcześniej nigdy nie zasypiała beze mnie tylko zawsze razem, a tu aż tydzień rozłąki nastał W zasadzie ta Obraza przeszła jeszcze tego samego dnia jak wróciłam, tylko trochę to trwało, ale do wieczora przeszło. Też bardzo pomagała, przynosiła zawsze pieluchy, krem, nawet sama smarować chciała małą. Ja jej zawsze mówiłam, że w brzuszku jest siostrzyczka, ona się przytulała do niego, głaskała często i potem nie było czegoś takiego że jest o nią zazdrosna. A u nas różnica jest między nimi niecałe dwa lata (brakuje im półtora miesiąca).
Alicja pieluch nie nosi już od dawien dawna, nawet na noc. Zdarzyło się dokładnie 3 razy ze zasikała mi łózko, ale mi się wydaje że ona już czuła dobrze,że nie ma tej pieluchy i sama się kontrolowała. Często się budziła w nocy i wolałam mnie czy tatę, to wiadomo było że chce iść siku. Później nocnik zostawiałam na korytarzu, to przed snem sama sobie szła, no albo jej mówiłam, że trzeba zrobić siku przed snem. teraz normalnie sama lata wtedy kiedy potrzebuje do łazienki i robi co ma zrobić. Problem ma tylko z zamykaniem drzwi:) Nawet na wc sama siadzie już i zejdzie, sama położy sobie swoją nakładkę na wc więc pełna samoobsługa. Wiadomo że czasem popuści i zaleje majtki, to bardzo rzadko, ale wtedy też pójdzie i sobie wyjmie i nałoży suche sama. A ściąganą pieluchę zaczęła mieć jak miała dokładnie półtora roku, tak miałam w planach oduczyć ja zanim się urodzi mała, żeby nie były obie zapieluchowane:) na swoje drugie urodziny paradowała juz bez, i noce juz też bez miała.
MIrella, Jedynaczka, musicie zaopatrzyć się w podkład na łózko i położyć pod prześcieradło, żeby materac nie mókł w razie wypadku. A jak nie podkład, to nawet jakąś zwykłą folię większą. Zsika się raz, czy drugi, ale zauważy sam albo sama ()), że nie jest przyjemnie i się oduczy na pewno. Oni już są duzi to powinni zauważyć różnicę.

My też praktycznie całymi dniami siedzimy same w domu. Maż dojeżdża codziennie do innego miasta pracować, to poza 8 godzinach w pracy, kolejne 4 zajmuje dojazd w obie strony (przy dobrych warunkach). Ostatnio jeździ i pracuje po 12 godzin, żeby potem jeden dzień cały być z nami, więc teraz to wygląda troszkę inaczej.

Agnieszka, bo i wiecej obowiazkow tym czlowiek bardziej zorganizowany

Pozdrawiam Ciebie i Dziewczynki

Gosia bombastyczni jesteście

Ja jakoś nie mam samozaparcia do oduczania najwyraźniej, a wysadzania przez sen w ogóle sobie nie wyobrażam, moje dziecko by się wybudziło na bank

Agnieszka, to Ala bardzo samodzielna jest, nic tylko gratulować

Dziękuję za pozdrowienia:)
Lecę spać, bo się dziś zasiedziałam, jutro pewnie mi zrobią obie pobudkę o 7 :)My dziś same na noc zostałyśmy i śpimy razem w trojkę Wyobraźcie sobie, Alicja właśnie przyszła do mnie na chwilę i mówi "Idę siku"
przypomniało mi się, jeśli chodzi o sikanie, to Mala już też wie że do wc się chodzi robić "sii".
Tak mi się przypomniało: Jak Ala siedzi i robi to ona przybiega i z uśmiechem mówi "sii", umie też pokazać gdzie się nakłada ciapki, jak się jej pytam gidze ma ciapy, to zawsze się schyla i patrzy na nóżki:)
Dobranoc wszystkim

No a u nas w nocy wpadka, nie zdążyłam założyć pampersa i musiałam pościel zmieniać Rano Duśka kompletnie nic nie pamiętała, jakoś nie wydaje mi się żeby była gotowa na nocne odpampersowanie.

A tak przy okazji, Aga gratuluję, byłaś moją faworytką, to zdjęcie z Alą boskie jest

Agnieszka, masz rację, najwyższy czas ściągnąć pampersa na noc
powoli się z tym oswajam, ale mam jeszcze do Was pytanie do Ciebie i do Gosi, Wasze dzieci piją coś w nocy? Mikołaj jeszcze od czasu do czasu poje wode.

W ciągu dnia u nas tez pełna samoobsługa, tyle że nie lata do toalety, ale ma nocnik w pokoju i tam sam sobie chodzi sikać jedynie kupa do WC

Gosia coś w tym jest w tej organizacji

dzięki Wam, już nie przeraża mnie myśl o drugim dziecku

pozdrawiam Was bardzo serdecznie :*

a i jeszcze mam pytanie, Wasze 3 latki lubią rysować, malować i takiego typu zajęcia plastyczne?

z rysować malować i takiego typu to najbardziej ciastolina się przyjęła u nas, kredki i farby jakoś średnio, czasem sie zdarza, ale szału nie ma. Raczej ja zachęcam, żeby Duśka rączkę ćwiczyła.

W ciągu dnia to mam tak samo jak Wy, Duśka idzie na nocnik, jeszcze się zdarza że mówi: papaaa, idę zrobić sikuuuuu

JEdyneczka, nie nie Kuba nie pije w nocy, przed spaniem tylko bidon mleka.
Dziewczyny On zje kolacje, np dzis robilam pizze serową zjadl duzy kawalek wiec nie robilam mu mleka, jak zobaczyl po kapaniu ze mleko nie stoi na stolikuto sie poplakal ,ze Jagodka ma a on nie
Nie wiem jak bylby najedziny mleko rani i wieczorem MUSI byc

Jak duz sa Wasze dzieciaki, Kuba nosi ubrania na 110 i wazy 19,5 kg.

Mirelle, zrobisz jak zechcesz, ale mysle ze 3 latek bez problemu odrzuci pieluche i bedzie sie kontrolowal, (moja bratowa stwierdzila ze jej corka jest "mała" i sikala w pieluchy UWAGA do 7roku zycia!!!!w koncu pediatra postawila ja na nogi

spróbuj wysadzic mala przed snem i w nocy, moze sie nie wybudzi, a jesli tak to zapewnie szybko zasnie. POWODZENIA

Dziękuję Mirella.Bardzo się cieszę. Ja też to zdjęcie uwielbiam, pamiętam dokładnie nawet jak je robiłyśmy samowyzwalaczem, trochę kiepskiej jakości wyszło i musiałam je jakoś ratować robiąc z niego czarno białe. Ala się wtedy tak przytulała do nas i głaskała, mała wtedy kopała i ona się tak cieszyła z tego. Aż się łezka w oku kręci na takie wspomnienia

Co do nocy, to nie nie pije w zasadzie nigdy. Może z raz się zdarzyło i tyle. Ona w dzień dość dużo wypija i potem na noc już w siebie tyle nie pakuje. U nas nie ma takiego czegoś że przed snem kubek mleka (może to i źle, nie wiem). Jakoś się tak nauczyła, że przed wyjściem z domu trzeba robić siku, tak samo przed pójściem spać siku:)

mój Mikołaj, uwielbia rysować, malować, kolorować, rozwiązywać książki typu elementarz 3latka, tam są różne zadania, naklejki, trzeba coś domalować, połączyć w pary i takie tam.
Sam rysuje przede wszystkim samochody i tate
ale u nas top number 1 jest oczywiście straż pożarna i wszystko co z nią związane, a więc samochody strażackie, wszelakie akcesoria, kaski, toporki, gaśnice, węże nawet jezdzi gasić pożar - to jest nasza zabawa, ja dzwonie do niego że mam pożar on przyjezdza i gasi

u nas tak jak u Gosi, dosłownie, Mikolaj tak samo co by nie zjadł na kolację, kasza musi być i zaraz po przebudzeniu kasza też obowiązkowa, a za jakąś godzinę normalne śniadanie typu płatki, kanapki, tosty lub jajko

a co do wagi i wzrostu, to przy Kubie Mikołaj to maleństwo, waży 14.5kg a nosi rozmiar 98 lub 104 zależy od rozmiarówki, bluzki i bluzy raczej 104 ale spodnie 98

Gosia, na moją Duśkę nie ma reguł, czasem przed snem nie zrobi a i tak budzi się z suchym pampersem, czasem zrobi przed snem do nocnika, a i tak pampers mokry A w zeszłym tygodniu poszła na nocnik a i tak zlała sie tak porządnie że pampers przemiękł i całe łóżko było mokre, nawet się nie obudziła A zdarza się też że budzi się w nocy i chce siusiu i różnie to potem bywa z zasypianiem, czasem od razu a czasem i dwie godziny z nią leżę. Także ja nic na siłę nie przyspieszam. Nie wiem czy pamiętacie, ale ona bała się nocnika i nie chciała na niego siadać w czasie kiedy Wasze dzieci już dawno swobodnie z niego korzystały.

Mnie proszę nie pytać jakie rozmiary ubranek Duśka nosi, co ubranko to inny rozmiar, za to mogę Wam powiedzieć że ma 102cm i waży 14,5kg. Nie wiem jakim cudem, skoro nic nie chce jeść

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A ja chciałam Wam wszystkim podziękować za oddane głosy na malutką Maję bo jak się okazuje Maja osiągnęła pierwsze miejsce w rankingu

Pomóżcie je jeszcze utrzymać, już tylko tydzień do końca głosowania pozostał

www.promykslonca.pl/at521/index.php?a=in&u=Kasianowysacz

Oto dowód:

www.promykslonca.pl/pl/na-jednym-wozku/5...zgoszone-do-programu

Marta, zagłosowane

Martynka, gratuluję i szczerze podziwiam, naprawdę szczerze i gorąco. Mateuszek rozstał się z pampersem całkowicie w czasie kiedy Duśka jeszcze nie chciała o nocniku w ogóle rozmawiać. No cóż jedne szkraby wcześniej inne później

A my zaraz na sanki idziemy, u nas śniegiem posypało przez noc, a jak u Was?