Marcóweczki 2016

Paulina heh wlasnie czasem tak jest ,ze z duzych malo mleka a z malych to sie wylewa... ciekawe jak bedzie z moich "rodzynkow" hehe

Monia ja tez nie mam problemow z zakrzepami, bo mialam robione wszystkie badania i wszystko bylo ok, ale moj gin od razu mi powiedzial ze nastepna ciaza bedzie na clexanie, acard i encorton, niby nie mam nic zdjagnozowanego, ale on powiedzial ze w kazdych takich przypadkach poronien nawykowych taki zestaw podaje w razie "w". Ja mam recepty wypisywane przez gina i mam refundowany clexan za ktorego place 12,50zl za 10sztuk czyli opakowanie (cena bez refundacji za 10sztuk to 112zl) Pytalam wczesniej o to czy bierzesz go bo widzialam ze masz podobna sytuacje do mojej i myslalam ze lekarz tez Ci to zlecil, jak bedziesz na wizycie to zapytaj sie go o to, bo to bardzo wazne jest i wiem ze wiele dziewczyn donosilo ciaze z tym zestawem lekow... A jezeli Ci powie ze nie potrzebne sa te leki to moze warto udac sie do jakiegos lepszego specjalisty...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Monia a co do toxoplazmozy to odczynnik igm oznacza to czy teraz jestes chora, a odczynnik igg to czy kiedys bylas chora... i jak masz igm ujemne to znaczy ze jestes zdrowa a igg dodatnie to znaczy ze kiedys juz przechodzilas toxo

Monia bez obaw, wynik jest ok. Przechodziłaś, teraz jestes odporna

UFFFf trochę mi ulżyło bo już myślałam, że teraz przyplątało się jeszcze to do wszystkich moich problemów a jak zwykle naczytałam się " u dr googla" .
Co do clexane to gin mojej koleżanki twierdzi, że NFZ sprawdza recepty refundowane na clexane i później on musiałby dopłacać refundacje i nie chce jej dać refundowanej recepty a ci lekarze, który takie piszą robią to wg niego nielegalnie a przecież te ok 400 zł na miesiąc to kupa kasy. Ja do swojego też mam zaufanie, bo w sumie w dużej mierze dzięki niemu mam Oskarka ale zapytam go dzisiaj o te leki bo skoro one maja mi pomóc w donoszeniu ciąży to przecież logiczne, że będę je przyjmować ( przełamę się nawet do zastrzyków chociaż się ich boję )
Gosia2712 u mnie była z karmieniem taka sama sytuacja, niby cycki wielkie a co z tego jak puste i mały co 15 minut był głodny, chociaż po wcześniejszych porodach było zupełnie inaczej, mleczko odciągałam i dostarczałam do szpitala i wystarczało dla moich maluchów, później dostałam 2 x leki na przepalenie pokarmu kiedy nie był już potrzebny i po trzecim porodzie już moje mleczarnie nie wystartowały z produkcją. Zobaczymy jak będzie teraz.

Hejka

Monia to daj koniecznie znac po wizycie co Ci gin powiedzial... Ja zanim zaszlam w ciaze to moj lekarz mi powiedzial ze jak tylko zobacze dwie kreski na tescie to od razu mam do niego przyjezdzac po recepte, bo te leki powinno sie jak najszybciej zaczac brac, wiec tak zrobilam i bylam u niego 3czy 4 dni po tym jak @ nie dostalam... Zastrzyki nie sa takie zle idzie sie do nich przyzwyczaic ja juz sie kluje drugi miesiac Nigdy nie pytalam sie gina o ta refundacje tego leku hehe i nawet teraz nie mam zamiaru, bo mu sie moze cos odwidziec i mi nie przepisze z refundacja A fakt 400zl miesiecznie to jest kupe kasy wiec ciesze sie ze mi wypisuje na znizke, tylko jest problem zeby w ogole clexan kupic nie ma go w hurtowniach, a jak jest to co 48godzin moga po jednym opakowaniu zamawiac

Haloooo marcowki !!!!!! a co tu taka cisza? Meldowac sie po kolei jak ktora sie czuje ????

Ja bylam dzisiaj rano na badaniach z krwi... jutro wyniki, mam nadzieje ze wkoncu pozbylam sie tych bakterii z moczu

Gosia już się medlujemy
Ja w środę rano już chciałam oznajmić, iż minął zły czas, ale... wczoraj wymiotowałam, dzisiaj wymiotowałam i mam lekko dosyć według wszystkich mądrych książek jestem już na takim etapie, że powinno minąć, ale póki co się trzyma cholera jedna
Muszę się wam pochwalić, że zus mi zapłacił wynagrodzenie i jestem prze szczęśliwa bo bałam się że będą z tego schody
Ja na badaniach byłam wczoraj i dzisiaj mam odebrać wyniki, jestem ciekawa jak tam mój cukier

Hej dziewczyny .. ja mam być kwietniówką ale z tendencją do rodzenia przed terminem mogę zostać marcówką. Podczytuję was tutaj.

Pytanko mam - czy któraś z was miała mętny mocz? Ja dziś byłam na badaniach i takie dziwne to było bo zawsze miałam klarowny.

Gosia 2712 a ty mieszkasz w Bytomiu?

Melduję się i ja już po wizycie,
i jestem póki co spokojna bo wszystko w porządku, szyjka się trzyma, wyniki z krwi w miarę dobrze, kolejne 2 kg w dół, jedynie co lekarz kazał ograniczyć cukry bo glukoza wyszła 90 ale jeszcze kawałeczek tortu urodzinowego Oskarka ( dzisiaj kończy 3 latka ) pozwolił wszamać.
Pytałam o ten clexane i powiedział, że w moim przypadku jest zbędny bo moje problemy były spowodowane niewydolnością szyjki a na to clexam nie ma wpływu a jest za drogi żeby przepisywał go pacjentkom w razie " w " bo musiałby to robić na 100%. Ale teraz już chociaż wiem, że to nie jest jakieś przeoczenie z jego strony i nie muszę już się nad tym zastanawiać.
A jeśli chodzi o samopoczucie i dolegliwości ciążowe to u mnie ( odpukać ) chyba odpuściły i czuję się bardzo dobrze

Natkka no chociaz jedna ktora sie odezwala wspolczuje Ci bidulko mam nadzieje ze juz w gole odpuszcza te wymioty u Ciebie...

Ja tez dzisiaj mam gorszy dzien jakis I musze ponarzekac troche W nocy nie umie spac co chwile sie budze na siku,a jak juz usne to jakies glupoty mi sie snia a w dzien spac mi sie chce a znowu nie umie zasnac Rano jak wstaje to musze wziasc leki i ten encorton jest tak ochydny w smaku, ze szok i dla tego zawsze go popijam jakas cola lub czyms zeby nie czuc tego smaku, dzisiaj popilam go zwykla woda, bo mialam miec glukoze badana i oczywiscie przy myciu zebow wyrzygalam sie woda heh tabletki chyba zdarzyly sie rozpuscic i od tamtej pory jest mi nie dobrze w ogole jakies zawroty glowy dziwne mam dzisiaj No to troche pomarudzilam wam

Marta witaj i wpadaj do nas jak tylko bedziesz miec ochote my wszystkich przyjmujemy im nas wiecej tym lepiej Ja mam do Bytomia 100km, ale jezdze tam do mojego gina A dla czego pytasz? a Ty jak sie czujesz? Co do tego moczu to ja w ostatnich dwoch badaniach tez mialam metny, ale tez dodatkowo mialam liczne bakterie w moczu... A u Ciebie jak jest z bakteriami? Klarowny jest chyba wtedy jak jest wszystko ok,a metny wychodzi jak juz sie cos dzieje, tak jak u mnie bakterie sa... (ale nie jestem pewna moze ktoras z dziewczyn lepiej sie zna to niech mnie poprawi)

Witajcie dziewczyny !!
I ja się ujawnię, podczytuje Was i podczytuje, ale jak mówicie że przyjmiecie każdego to chętnie dołączę
Troszkę o mnie i o mojej ciąży:
To może tak, zacznę od planowanego terminu z USG 11.03.2016 , bardzo długo z mężem staraliśmy się o tego dzidziusia i bez pomocy specjalistów nie udawało się. Jutro jade na badanie te obowiązkowe czy dzidziuś dobrze się rozwija. Do tej pory miałam tylko senność i siusianie ponad normę, ale dziś z rana czułam się podobnie do Gosi2712. A zapomniałam dodać że miałam obolałe piersi od samego początku ciąży, ale do kilku dni nic nie czuje, jestem załamana. Czytałam że jak piersi przestają boleć to bardzo zły znak. Aż boje się myśleć, jutro zobaczyć dzidziusia jadę jak za karę

Paulinsien witaj i rozgosc sie u nas oczywiscie ze przyjmujemy wszystkich Co do piersi to sie nie przejmuj, ja na poczatku mialam tak ze troche mnie pobolewaly i zrobily sie pelniejsze, pozniej przestaly bolec calkowicie, a teraz czasami raz jedna,a raz druga zaboli... To trzymam kciuki za jutrzejsze badania i koniecznie daj znac co Ci lekarz powiedzial

Moniab Sto lat dla Oskarka ciesze sie ze po wizycie wszystko ok pochwal sie zdjeciem A widzisz, czyli gin wie co robi i masz tyle "lepiej" niz ja ze znasz przyczyne tych strat... Ja mialam histeroskopie robiona i wszystko ok wyszlo i z budowa narzadow i z szyjka... A Twoj lekarz mowil Ci cos o szewku? bedziesz go miec zakladanego?

Pauliensie nie słyszałam żeby brak bolącymi piersi był bardzo złym znakiem. Mnie też na początku trochę bolały ale od dobrego miesiąca albo więcej już nie bolą a póki co z dzidzia jest wszystko w porządku
Monia wszystkiego dobrego dla Oskara
Gosia przykro mi ze się tak źle czujesz. Musi nam jednak w końcu przejść

Hej laski

Ja na 18:15 prenatalne Trzymajcie kciuki !

cześć Wam

dziś nadrobiłam zaległości w czytaniu, w poniedziałek wróciłam do pracy, po pracy staram się 100% czasu poświęcić Młodej, więc wieczorem kiedy Młoda idzie spać, ja padam zaraz po niej... dziś wyjątkowo zrobiła sobie drzemkę popołudniową, więc korzystam

witam nowe mamuśki Paulinsien i Marte
Marta, ja mieszkam niedaleko Bytomia, jesteś ze śląska?

Paulinsien, mnie też już jakiś czas temu przestały boleć piersi i szczerze mówiąc cieszyłam się z tego powodu od tego czasu kontrolowałam Maluszka i było wszystko w porządku, więc na takie boleści chyba nie ma reguły.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.