STARANIA O CIAZE

gosiaku jeden ale to nie jana zdjeciu, jeszce ta kobieta obejmuje teściową !!! żeby mnie z nią w takiej pozie spotkać to musieliby mnie uchlać i posadzic obok niej nieświadoma..

ta stara jędza jak byłam w 7 mcu zagrożonej ciąży przylazła po mnie żeby z nią poiszła do ogrodu po ogórki, poszłam ale deptałam po pędach , no wiadomo ciężarówki sa nie zgrabne, tak mnie zjechała jak psa. Wstała, pierdolnęłam drzwiami coś tam powoiedziałam (?) odczekałam jak pojedzie do miasta i przeszłam się 3 razy po pędacvh wzdłuż zagonów..wszystkich!!! ulżyło mi

mesy zdrówka dla babci

gorla te pędy aha ta nasza kobieca złośliwość haha jesteś niesamowita normalnie uwielbiam Cię hahahah

Czy ja wiem aż tak się chyba nie denerwowałam, żeby chipsy i frytki spalać...

hahaha ogórasy podeptała no i dobrze, jak Ci po tym ulżyło to pwnie

goral brawa dla ciebie,tez bym tak zrobila:-) zeby jej jeszcze bardziej polepszyc humor hihi
a ja swoja kocham tesciowa nad zycie,tylko marze,zeby z nia mieszkac i byc blisko niej hehe

Ja jestem inna - z tesciową super żyje.. Nie mam swojej mamy juz to tesciowa jest dla mnie jak mama... jak tak Was czytam to sie ciesze ze ją mam...Smoczyca, nietoperzyca

gorla - (bez komentarza)

Lacra...mi się tez wydaje że Twoja tesciowa może tez inaczej patrzy, bo swojej mamy już nie masz a Moja to np. tez chce byc lepsza od mojej mamy(taka rywalizacja) np mój powie przy swojej mamie, że coś mu od mojej mamy smakowało a Ona "a co u mamy to już nie dobre" i wiesz tak to wygląda, Ona chce byc pod każdym względem lepsza u syna w oczach. Ale powoli uczę się słuchac jednym uchem a wypuszczac drugim...T tez poszedł na kompromis i jak tam jedziemy to na jeden dzień np. nd i wracamy a nie jak to kiedyś bywało na sobote i na niedziele ehhh

gorla buhahahahahahahhahahahahahhahahahahhahaa niezła z Ciebie dziołcha!!!!
zostawić Was na chwilę i już tyle stron kurka!
jak dobrze mieć konkubenta jednak, żadnych teściów i teściowych hahahahahah

gorla masz dokształcaj się


www.mamazone.pl/artykuly/bede-mama/stara...esty-owulacyjne.aspx

gosiak napisał:

mesy to jak od tyłu Cię boli to masz tyłozgięcie, bynajmniej ja tak obstawiam, no i mnie też plecy przy owu pobolewają ale spróbuj sobie kiedyś od tyłu i po stosunku leż tak przez 10min wtedy przy tyłozgięciu niby szybciej plemniki docierają gdzie trzeba, ja drugi cykl w tej pozycji, bo zawsze to z nogami do góry się leżało a teraz własnie w tej pozycji sobie leże z tyłkiem do góry a leże na ramionach cholera nie wiem jak to opisać

gorla ale co masz problem z połykaniem posiłków tak? ja kiedyś miałam problem z połykaniem tabletek, kurcze w szpitalu leżałam na obserwacji z wyrostkiem w piątej klasie to było to tablety chowałam do chusteczek, a potem do kibelka ale przekręt ze mnie ciekawe co to za tablety były

musi to cholernie seksownie wyglądać

heheh no mąż ma widoki

gorla napisał:

dziewczyny nie za dużo kompleentów zaraz tu buraka puszcza, zamknę sie w sobie i nie odezwę się ale spokój byście miały

magdusko mam na imię Aga a figurka nie taka super bo szkieletor jestem i cycka ciut za mało na zdjęciu nie widać ale tak jest

a tu smoczyca, mój wróg publiczny nr 1 - teściowa

oo Boże
no smok konkretny
jej to awet źle z oczu patrzy - bazyliszek

gosiak napisał:

Lacra...mi się tez wydaje że Twoja tesciowa może tez inaczej patrzy, bo swojej mamy już nie masz a Moja to np. tez chce byc lepsza od mojej mamy(taka rywalizacja) np mój powie przy swojej mamie, że coś mu od mojej mamy smakowało a Ona "a co u mamy to już nie dobre" i wiesz tak to wygląda, Ona chce byc pod każdym względem lepsza u syna w oczach. Ale powoli uczę się słuchac jednym uchem a wypuszczac drugim...T tez poszedł na kompromis i jak tam jedziemy to na jeden dzień np. nd i wracamy a nie jak to kiedyś bywało na sobote i na niedziele ehhh

dziewczyny moja mama też już nie żyje i to od paru dobrych lat w sumie to miałam ok 19 lat jak umarła, a Teściowa - potwór wtrąca się straszie i astawia męża przeciwko mie, flondra jedna.
ja bym chciała z kobitą dobrze żyć, tym bardziej że nie mam własnej mamy. Oa owszem wysłucha, nawet łezkę uroni, ale jak się odwrócisz to tak Ci dupę obsmaruję, że żyć się odechciewa. Mój sposób na krowę - żyć ale z wielkim dystansem.
rozmawiam tylko o pogodzie.
Mojego szwagra żona jest w ciąży i tak się im wtrącała, że doszło do zwarcia, to ją od szmat wyzwała, biedna krwawienia i skurczów dostała, a teraz co dzień pyta czy już jedzie rodzić (termin miała na 11.09.11) tak miła kobietka. - Do niedawna nie wiedziałam co to nienawiść - już teraz wiem

boże
dziewczyny sory za powielaie zdjęcia smoczycy, więcej już tego nie zrobie. No koszmary po nocach się będą śniły
Te zafasolkowae - UWAGA NIECH NIE PATRZĄ !!!!
bo jeszcze skurczów dostaną - zresztą w ciąży trzeba patrzeć a same piękne rzeczy - ta pani jak widać do tej grupy się nie zalicza

bidol no masz racje hehe istny Bazyliszek
a ksywa Smoczyca pasuje idealnie, ma taki wredny wyraz twarzy a co za tym idzie taki sam charakterek brrr
no ja mam inna sytuację, bo mojego męża mama już z 10 lat nie żyje
więc nie mam teściowej i nawet jej nie znałam, bo ze swoim jestem dopiero od 4 lat.

Lacra, jutro jadę do Wrocka odebrać siorkę ze szpitala na Chałubińskiego, a wcześniej chcę zahaczyć o Ikeę i już na samą myśl mnie trzepie, ja i Wrocek? SAMA? O matko, toż to się będzie działo! Także lepiej jutro na drogę nie wychodź haha
w sumie prawko mam od 1,5 roku, u siebie jeżdżę codziennie i spoko, ale nie ma porównania z ruchem we Wrocku, te tramwaje najgorsze
ale dam radę, już sobie nawet mapkę wydrukowałam z trasą przejazdu coby się w tym gąszczu nie zgubić