STARANIE O CIAZE cz.2

bidol dzięki, dziękii Ie poduszeczki są genialne!! też takie chce, gdzieś widziałam takie i zapoluje na nie.
A Twoja Mikołajka.. fiu fiuuu, też taką chce )) Slicznotka i modnisia

Leże sobie cały dzień i modle, żeby się nie rozkręciło. Łaziła już po mnie myśl, żeby zrobić test, ....
głupia jestem, ale to zrobiłam Tylko nie mogę się za bardzo nakręcać, bo przyjdzie @ i dooopaa. Krechaaa jest, ale baaardzo baardzo bladaa.
Będzie co będzie

missy krecha jest ?! wstawiaj test.u mnie była blada trzy dni po terminie.zaciskam kciuki.

missyyyyyyy!!!!! to juz bankowo!!!!! jak jest krecha to juz stało się faktem że jestes w ciąży!! wielkie gratulacje!!

bidol a twoja corcia to istna modelka!!! prześlicznie sie smieje
zebym tak moją mogła namówić na uśmeich do zdjecia moja sie smieje czesto ale nigdy do aparatu

gabi28 napisał:

missy krecha jest ?! wstawiaj test.u mnie była blada trzy dni po terminie.zaciskam kciuki.

ta krecha jak tak mało widoczna, że nawet aparat jej nie wyostrzy. ale czy traktować ja jako pozytyw to nie wiem jeszcze. Raczej jej sobie nie uroiłam. za 2 dni mam termin @ .

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

missy moja była taka sama... aparatem z telefonu w ogóle nie było jej widac,ale zwykłym to było już troche lepiej. trzymam kciuki aby @ nie przyszła,a gratulowac będę później.

missyy mysle ze tak u mnie test wczoraj , dzis @ przyszla, wyszedl nawet bez najbledszego cienia, takze mysle ze jest, w tym cyklu zrobilam dwa testy i nie bylo nawet ułamka % watpliwosci ze kreski nie ma :/

missy ..hmm.. miałam chyba podobną do Ciebie,tak słabą,że im dłuzej się wpatrywałam to robiła się niewidoczna.ale jakby spojrzec "szybko" to widac zarys drugiej. poczekaj do niedzieli i powtórz,chociaz ja nie wytrzymałam i robiłam dzien po dniu i mam trzy testy

dlatego właśnie nie robi się testu przed @ , ale kto by słuchał.
nie chce mieć za dużych nadziei, poczekam co będzie. Za dużo nerwów już straciłam.

missy tak jak pisze gabi, jak sie szybko spojrzy to widac zarys

ale mnei brzuch boli.... masakra

ja na pocieszenie pojde jutro malowac wlosy, juz mam makabryczne odrosty, nie malowalam bo myslalam ze moze sie udalo i nie bede, takze jutro moge isc...kurcze dawno nei lykalam tabletek p/bolpowcyh ale dzis chyba wezme, tym bardziej ze zaraz ide do pracy :/

missyytrzymam kciuki zeby @ nie przyszła i dwóch malinowych kreseczek w niedzielę u nas zimno jak na Syberii a wieje ze hej ja mam dzisiaj wolne wiec odpoczywam

missyy bedzie dobrze!!!!

Kochane to pogoda wczorajsza u mnie:( z mojego maisteczka kolo mieszkania:)

jusia napisał:

monisia100100 napisał:

Witam dziewczyny
Poprosze Was o poradę i zdanie na temat cewnika foleya tzw baloniku. Mam mieć go jutro założonego, i nie powiem że się nie boję. Ale najważniejsze jest to dla mnie aby usłyszeć zdanie kobiet które miały go założonego. Czy to faktycznie przynosi efekt, czy jest to zabieg bolesny, jak jest odczuwalny itp.

Monisia ja miałam nie czułam nic a nic, niektorzy mi mowili ze to bardzo neiprzyjemne, dla mnei naprawde nie bylo to ani troche bolesne, efekt byl maly z opuszki na 1 cm rozwarcie ale u niektorych dziewczyn udaje ze sie zaczyna otwierac szyjka. Powodzenia!!

Missy 3 mam kciuki za kreseczki, u mnie zawitała @... boli brzuch....zjadlam tabliczke czekolady, robie obiadek ( rybe po grecku mi sie zachciało ) i na 15 zmykam do pracy.


ojjj missy dopiero przeczytalam, moze to nie @...spokojnie... 3mam kciuki

Mam juz założony balonik i niestety nie jest zbyt różowo, samo założenie jakoś da się przeżyć choć bardzo nieprzyjemne, gorsze to późniejsze napełnianie go płynem. Od godz 10 rano jak tylko go założyli do teraz to jakieś 6 godz po prostu wyłam z bólu, wzięły mnie prawie od razu skurcze a w niędzy czasie cały czas rozpiera wszystko od dołu. Gdybym wiedziała że tak będzie to nie pozwoliłabym tego założyć. Do jutra mam to mieć chyba założone że wypadnie wcześniej sam. Dziwi mnie że te skurcze ustały a balonik nie wypadł po takich katorgach. A z rana kolejna dawka oksytocyny. Mam nadzieję że córcia jutro się pokaże.

Witam
Bidol jej jaka śliczna Kamilka

Missy trzymam mooooocno kciuki za brak @, pogratuluję w niedzielę

Monisia dziwię się,że przy takim stanie łożyska jeszcze próbują naturalnie. Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej Mała była z Tobą

Gravity u Was chociaż słonko, a u nas śnieżyca na całego

Hej
Jestem już po wizycie.
Maleństwo ma się dobrze, machało rączkami i nóżkami cudny widok Na przyzierność ciutek za wwcześnie i za tydzień mamy się stawić w centrum jakimyś tam ( nazwy nie pamiętam ) żeby dokładnie obejrzeć maluszka i wtedy zobaczymy co z tą amniopunkcją. Gin dzisiaj tak luknął na główkę i są już półkule podzielone czaszka wykształcona więc trochę mi ulżyło. Kazał żebym zadzwoniła do niego po wizycie z zakaźnym i mam się nie martwić bo na jego oko nie jest źle Nie ma zdjęcia więc się nie pochwalę moim bąbelkiem.

Missy trzymam kciuki

Monisia będzie dobrze i już niedługo niunia będzie przy Tobie

Anoda super wieści, pewnie że będzie dobrze. Rodzinka już wie?