BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2011

13 lata 9 miesiąc temu #80916 przez Pyśkaaaa
Bewipo nie chcial ale mogl? ciekawe czy moj bedzie chcial i mogl :P
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #80921 przez Martynka__89
Móc to można zawsze tak mi się wydaje, mój mąż opuścił tylko trzy pierwsze wizyty potem był na każdej ze mną ;)



Moja Kropeczka:(9.02.2015
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #80935 przez Groszek
Pyśka mój był na każdej :lol:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7557
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #80949 przez bewipo
No mój jest uparciuch, więc go nie zmuszam. Przynajmniej z własnej woli jeździ ze mną, a że nie chce wejść to trudno. Potem nie rozumie czemu sie uśmiecham sama do siebie i szczęście mnie przepełnia po obejrzeniu maluszka buszującego w brzuchu :D
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #81052 przez slowiczek
Ja mojego nie ciągam na normalne wizyty u gina, oczywiście przynoszę mu zdjęcia z usg czy coś :D Natomiast na samym usg tym w 12/13 tyg byliśmy razem i było super - był taki zaangażowany, zadawał tyle pytań lekarzowi itd, maluch się wiercił niesamowicie - EKSTRA :D ale bał się trochę patrzeć na usg dopochwowe - cytuję "jak Ci będzie wsadzał tą maszynę" :D
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #81345 przez Agusia83
Moj maz zawsze chodzi ze mna na wizyty, ale nie jest ze mna w gabinecie...natomiast na usg genetycznym mial byc kolo mnie, ale jak stwierdzilam, ze tam jest bardzo malo miejsca i jeszcze to bylo dopochwowe, to go nie wolalam...ale na nastepnym bedzie juz na 1000% :lol:

Jestem ciekawa, co sie dzieje z Mala....?
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #81361 przez Groszek
Mój mąż zawsze był w gabinecie :) każde usg widział, i pamiętam jak lekarz powiedział że będzie chłopak to łezka mu poleciała :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7557
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #81362 przez Marta M
Moj mezus tez chodzi ze mna na wizyty i wchodzi do gabinetu, jednak na genetycznym nie byl, bo jak wiadomo nie ma go w kraju...na genetyczne pani doktor powiedziala ze moge wziac mame, siostre ;) wiec bylam z mama, ale na drugie genetyczne juz mezus bedzie :):)

Hah, ja tez obserwuje swoj pepek i powiem Wam ze zrobil sie plaski i co najlepsze wyglada jak sloneczko, ponoc objawem ciazy jest brazowa kreska od pepka do spojenia, a mnie sie zrobilo takie brazowe halo wokol pepka ;)

Wczoraj sie nie odzywalam bo spedzilam caly dzien z 9 miesiecznym dzieckiem kuzynki...zrobila sobie wycieczke do Czestochowy z mezusiem...powiem Wam ze troche sie balam, bo dziecko mnie prawie wogole nie widuje, ale spisalam sie na medal ;)

Agusia super ze lekarz przekazal Ci same dobre wiesci :)
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #81392 przez Pyśkaaaa
Moj ze mna jezdzi :) w sumie to mnie wozi bo to na 2 koncu mista :P ale w gabinecie nie byl!! ale chcialabym zeby byl ze mna na usg :D w sumie on tez chce.

No to prawda co sie z Mala dzieje!

Ale paskudna pogoda dzisiaj! az sie z lozka wychodzic nie chcialo :P
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #81497 przez Mała
Witam dziewczyny. Ja wylądowałam w szpitalu ze skurczami, dzisiaj wyszłam. Z dzieckiem ok, a ja dostawałam luteinę i no-spe. W domu mam brać no-spe, te skurcze to od zaparć-mam bardzo na nie uważać, a szyjka krótsza o 5 mm, ale twarda i zamknięta, także mam się na maksa oszczędzać, ale plackiem nie muszę leżeć.
W poniedziałek idę na badania prenatalne i też się zastanawiam czy brać męża, bo on się krępuje jak będzie dopochwowe, a pewnie będzie co?
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #81504 przez Agusia83
Mala, bardzo sie ciesze, ze juz jestes z nami i, ze wszystko opanowane...dobrze, ze nie musisz lezec plackiem, ale oszczedzaj sie ile wlezie....
Jesli chodzi o genetyczne, to chyba kilka dziewczyn mialo usg przez powloki brzuszne, natomiast ja dopochwowo...ale przezycie niesamowite...pamietam, ze strasznie chcialo mi sie sikac, a doktor non stop patrzyla na moj pecherz czy wytrzymam :silly:
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #81515 przez bewipo
Agusia dzisiaj 15 tydzień, jak ładnie :)

Mała dobrze, że nie jest bardzo źle i ostatecznie nie musisz ciągle leżeć. Ja miałam genetyczne przez brzuch. Ale jak mąż się krępuje to nie ma co na siłę. Fotki obejrzy po badaniu :)
My tak szalejemy z tymi usg, a gadałam z mamą, jak była ze mną w ciąży to żadnego usg nie miała, a jak z moim bratem to jedno. I jak stwierdziła, że nie wie nawet czy lekarka w ogóle coś się na tym znała, bo to była nowość :D
Idę sobie naleśniczki na obiadek zrobić ;)
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #81528 przez Pyśkaaaa
Mala dobrze ze nie jest zle uwazaj na siebie :*

Wiecie tak mysle ze jak bede miala dopochwowo to chyba nie chce zeby na to patrzyl tym bardziej ze ja akrobacje musze robic na tej lezance :P

A co do USG to moja ciocia opowiadala ze kiedys (12 lat temu) do tego badania trzeba bylo miec pełny pecherz hahaha

Bewipo ja dzis na obiadek kopytka serwuje :P
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #81532 przez Pyśkaaaa
i jeszcze wam dziewczynki powiem ze moja kumpela urodzila dziecko 2 miesiace temu i miala tylko 3 badania USG na pocztaku potwierdzajace, polowkowe i jak juz przyszla do porodu! ale nie wiem czy ja bym wytrzymala tylko 3 razy!!
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #81535 przez Groszek
Miałam usg na każdej wizycie :lol:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7557
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl